U nas też nadzór czyli my sprawdzamy w terenie , odbiórki itp oni w Starostwie- decyzje , ponaglenia i kary . Jedna kopia legalizacji drewna ląduje u nich .U mnie starosta przekazał nadzór nadleśnictwu.
Trzebież późna - jak się zmieścić w limicie ?
Moderator: Moderatorzy
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
A u nas w różnych powiatach jest różnie.Kuna lesna pisze:U nas też nadzór czyli my sprawdzamy w terenie , odbiórki itp oni w Starostwie- decyzje , ponaglenia i kary . Jedna kopia legalizacji drewna ląduje u nich .U mnie starosta przekazał nadzór nadleśnictwu.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
znam takie starostwo w Polsce ( prawie w centralnej ) gdzie starosta przy pomocy własnych sił w ilości jednego człowieka sprawuje "nadzór" nad 11 tysiącami ha LN, podejrzewam , że koszty całego nadzoru w tym starostwie wynoszą max 50-60 tys rocznie ( czyli niecałe 6 zł/ha). W związku z powyższym mam kilka pytań do szanownych uczestników tego branżowego i opiniotwórczego forum.:
1.Czy znajdzie się ktoś kto przebije tego roztropnego i oszczędnego starostę ?
2. Jak myślicie ile decyzji wydano tam w ramach nadzoru ( jakichkolwiek) ?
3. Jaki procent właścicieli lasów chcąc ulżyć pracownikowi starostwa olewa obowiązek cechowania drewna w szczególności opałowego?
4. Czy lasy tegoż starostwa wyglądają zauważalnie gorzej od lasów gdzie nadzór sprawuje 4 ludzi czy gdzie powierzono nadzór ( bez wydawania decyzji ) nadleśnictwu za 22 zł / ha. ?
5. Jak często ów pracownik korzysta z bezcennej wiedzy zgromadzonej na tym forum?
6. Czy w swej pracy pracownik ten ma jakieś dylematy i rozdziela włos na czworo?
7. Cóż jest prawda?
8. Gdzie był ten garbaty blady staruszek, na którego wolałem tata, kiedy popsuła się karuzela?
9. Co było atu w Monachium?
10. Gdzież jest niegdysiejszy Snowden?
No , dobra. Cztery ostatnie pytania możecie sobie darować
1.Czy znajdzie się ktoś kto przebije tego roztropnego i oszczędnego starostę ?
2. Jak myślicie ile decyzji wydano tam w ramach nadzoru ( jakichkolwiek) ?
3. Jaki procent właścicieli lasów chcąc ulżyć pracownikowi starostwa olewa obowiązek cechowania drewna w szczególności opałowego?
4. Czy lasy tegoż starostwa wyglądają zauważalnie gorzej od lasów gdzie nadzór sprawuje 4 ludzi czy gdzie powierzono nadzór ( bez wydawania decyzji ) nadleśnictwu za 22 zł / ha. ?
5. Jak często ów pracownik korzysta z bezcennej wiedzy zgromadzonej na tym forum?
6. Czy w swej pracy pracownik ten ma jakieś dylematy i rozdziela włos na czworo?
7. Cóż jest prawda?
8. Gdzie był ten garbaty blady staruszek, na którego wolałem tata, kiedy popsuła się karuzela?
9. Co było atu w Monachium?
10. Gdzież jest niegdysiejszy Snowden?
No , dobra. Cztery ostatnie pytania możecie sobie darować
"Naturalnym dziedzictwem każdego, kto zdolny jest do życia duchowego, jak dziewicza
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2642
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
IMHO to najrozsądniejszy sposób organizacji nadzoru i jego powierzania. Od lasu - leśnicy, od papierków - urzędnicy.Kuna lesna pisze:U nas też nadzór czyli my sprawdzamy w terenie , odbiórki itp oni w Starostwie- decyzje , ponaglenia i kary . Jedna kopia legalizacji drewna ląduje u nich .U mnie starosta przekazał nadzór nadleśnictwu.
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
A ja znam jednego ciecia, który wiecznie śpi, bramy nie otwiera i zlewa wszystko totalnie. Może, jest pociotkiem prezesa.olifant pisze:znam takie starostwo w Polsce ( prawie w centralnej ) gdzie starosta przy pomocy własnych sił w ilości jednego człowieka sprawuje "nadzór"
I kto ma lepszą "Misiową" szatnię?
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Gdybym miał kasę, tobym kupił sobie w tym powiecie 11 arów lasu, wystąpił z wnioskiem, a potem odwołał się od decyzji i zażerał się czipsami popijając colą i obserwując co się będzie działo.j24 pisze:Pytałeś mnie już o to:poreba pisze:jaką podstawę prawną masz na myśli?
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php ... c&start=45
post z 2020-04-11, 16:19
najrozsądniejszy dla nadleśnictwa - szczególnie za 22 zł/ha Sam bym wolał ocechować drzewa 50 rolników/robotników/bezrobotnych czy innej inteligencji, przepłukując od czasu do czasu gardło ( z pyłku sosny ) niż prowadzić jedno naprawdę ciężkie postępowanie administracyjne.....poreba pisze:IMHO to najrozsądniejszy sposób organizacji nadzoru i jego powierzania. Od lasu - leśnicy, od papierków - urzędnicy.
"Naturalnym dziedzictwem każdego, kto zdolny jest do życia duchowego, jak dziewicza
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
A gdzie tyle płacą?!olifant pisze:najrozsądniejszy dla nadleśnictwa - szczególnie za 22 zł/haporeba pisze:IMHO to najrozsądniejszy sposób organizacji nadzoru i jego powierzania. Od lasu - leśnicy, od papierków - urzędnicy.
W niektórych przypadkach (7,20 6,80zł/ha/rok) sama korespondencja do co 20 właściciela zżera tę kwotę. Ale znam jeden powiat który "refunduje" ponad 20 złotych rocznie z 1 ha.
I w tym powiecie nie chciałbym tego "nadzoru" gdyby nawet 50 oferowali.
A na przykład tu:poreba pisze:A gdzie tyle płacą?!
ANEKS NR OS.6160.3.2020
STAROSTY STAROGARDZKIEGO
z dnia 17 lutego 2020 r.
w sprawie zmiany porozumienia nr OS.6160.12.2015 Starosty Starogardzkiego z dnia 19 sierpnia 2015 r.
w sprawie prowadzenia przez Nadleśniczego Nadleśnictwa Lubichowo niektórych spraw z zakresu
administracji publicznej należących do właściwości Starosty Starogardzkiego
§ 1. § 3 pkt. 3 otrzymuje brzmienie: „Powierzchnia lasów niestanowiących własności Skarbu Państwa
objęta niniejszym porozumieniem wynosi łącznie 3122,3531 ha.”
§ 2. § 5 pkt. 1 otrzymuje brzmienie: „Prowadzenie powierzonych spraw objętych niniejszym
porozumieniem będzie finansowane przez Starostę Starogardzkiego przyjętymi w budżecie na ten cel środkami
w wysokości 71814,12 złotych (słownie: siedemdziesiąt jeden tysięcy osiemset czternaście złotych dwanascie groszy) w roku 2020 a w latach następnych wysokość środków zostanie określana aneksem do porozumienia
po uchwaleniu budżetu powiatu starogardzkiego na dany rok.
"Naturalnym dziedzictwem każdego, kto zdolny jest do życia duchowego, jak dziewicza
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."
puszcza, gdzie wyje wilk i skrzeczy plugawy ptak nocy."