Kolejny pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym
Pożar w Biebrzańskim PN
Moderator: Moderatorzy
Pożar w Biebrzańskim PN
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Sytuacja jest fatalna – dyrektor BPN przekazał, że nie ma środków na gaszenie ognia. Leśnicy błagają o datki na pomoc.
Zbiórka trwa na koncie Biebrzańskim Parku Narodowego w Banku BGK (nr 31 1130 1059 0017 3397 2620 0016). Wpłaty należy opisywać: "darowizna pożar 2020".
Witajcie, koledzy i koleżanki!
Niestety, to jest smutne, że taka susza panuje na łąkach, w lasach i w Parkach Narodowych.
Teraz od niedawna można już wchodzić do lasów w Polsce, oczywiście bez tłumów ludzi w lasach.
Ale niedługo zostanie pewnie wprowadzony kolejny zakaz wstępu do lasów, tyle że tym razem nie z powodu WIRUSA, ale z powodu suszy i zagrożenia pożarowego.
Ja często spaceruje sobie po lesie, w moich okolicach i tak wysuszonej ściółki, liści leżących na ziemi dawno nie widziałem.
To jest efekt ocieplającego się klimatu, który, z roku na rok jest coraz cieplejszy i nie będzie lepiej.
Nie było zimy w tym roku. Była ona ciepła, bez śniegu, a brak śniegu to i brak wody w glebie.
Bo śnieg zawiera dużo wody, jak topnieje i wtedy wsiąka w ziemię, głęboko.
Jeżeli będą zimy w kolejnych latach w ogóle bez śniegu ( a prawdopodobnie takie zimy będą ) i będą ciepłe, wiosenne zimy, to czeka nas ogromna susza i w kolejnych latach, co się też przełoży na "drożyznę" warzyw i owoców, bo będą wysychały uprawy na polach u rolników.
To się odbije na konsumentach.
Ale, susza panuje w całej Europie, nie tylko w Polsce. Klimat się na całym świecie ociepla.
Niestety, to jest smutne, że taka susza panuje na łąkach, w lasach i w Parkach Narodowych.
Teraz od niedawna można już wchodzić do lasów w Polsce, oczywiście bez tłumów ludzi w lasach.
Ale niedługo zostanie pewnie wprowadzony kolejny zakaz wstępu do lasów, tyle że tym razem nie z powodu WIRUSA, ale z powodu suszy i zagrożenia pożarowego.
Ja często spaceruje sobie po lesie, w moich okolicach i tak wysuszonej ściółki, liści leżących na ziemi dawno nie widziałem.
To jest efekt ocieplającego się klimatu, który, z roku na rok jest coraz cieplejszy i nie będzie lepiej.
Nie było zimy w tym roku. Była ona ciepła, bez śniegu, a brak śniegu to i brak wody w glebie.
Bo śnieg zawiera dużo wody, jak topnieje i wtedy wsiąka w ziemię, głęboko.
Jeżeli będą zimy w kolejnych latach w ogóle bez śniegu ( a prawdopodobnie takie zimy będą ) i będą ciepłe, wiosenne zimy, to czeka nas ogromna susza i w kolejnych latach, co się też przełoży na "drożyznę" warzyw i owoców, bo będą wysychały uprawy na polach u rolników.
To się odbije na konsumentach.
Ale, susza panuje w całej Europie, nie tylko w Polsce. Klimat się na całym świecie ociepla.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Od kilku dni przy dużym zaangażowaniu środków i sił udział w gaszeniu biorą samoloty wyczarterowane przez Lasy Państwowe. Do wczoraj koszt ich udziału w akcji wynosił ok.500 tys. zł. Jakoś dziwnie we wszystkich mediach na ten temat cisza, tzn. cisza, że samoloty do akcji zostały skierowane/udostępnione przez LP. Szkoda, że nasz PR nie radzi sobie z czymś takim. Czyżby odpowiedź na żenujące pytanie pani poseł PO, to wszystko na co nas stać ....
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
I możemy się spodziewać więcej takich pożarów, łąk, lasów przy takiej suszy.
A pożary, to też ginące owady, zwierzęta żyjące w ziemi, w trawach.
Ale cóż, ciepły klimat sam się nie wytworzył.
Miał w tym udział człowiek, i z chęci zysku, i z głupoty.
A pożary, to też ginące owady, zwierzęta żyjące w ziemi, w trawach.
Ale cóż, ciepły klimat sam się nie wytworzył.
Miał w tym udział człowiek, i z chęci zysku, i z głupoty.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
-
kolorowe kredki
-
góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33871
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! A tak w kwestii formalnej - jeśli pożar jest naturalny (nie powstał na skutek działania człowieka) to czy powinno się wbrew "chęciom" natury gasić taki pożar w parku narodowym? 
W USA nie gaszą tego co się w Yellowstone zapali...
W USA nie gaszą tego co się w Yellowstone zapali..."Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
-
góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33871
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Pytam teoretycznie. W naszym kraju idiotów jest wielu. Znam z autopsji, bo po sąsiedzku pomagałem w walce z podpalaczem. Póki co siedzi w wariatkowie... Póki co...góral bagienny pisze:Chyba są mocne dowody, że nie był naturalny. Łącznie ze sprawcą.
Pewnie temu, że tam pomiędzy ichnim scrubem, czy jak to się tam nazywa mieszkają tambylcy. W Yellowstone mało wiosek jest, a ichnie krzaki rozmnażają się dzięki płomieniomgóral bagienny pisze:No pacz pan, a w Australii gasili,
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin