Co to za jakieś dziwne nekrologi ?
Moderator: Moderatorzy
Co to za jakieś dziwne nekrologi ?
A to znowu co za ulotki w lesie ?
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Normalne warunki pracy w tym miejscu. Od siebie dodam i to całkiem na poważnie, że wolałbym spokojnie w towarowym leśnictwie wydać dziesięć tysi metrów drewna niż przez kwartał w takich warunkach pracować. Niejeden by zwątpił na miejscu pani gospodyni terenuSkumbria pisze: to znowu co za ulotki w lesie ?
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Las może być świętej pamięci?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
W tym wypadku chodzi jedynie o wydźwięk i politykę. Niekoniecznie tą wielką, ale za to tą, która na poziomie lokalnym daje sporo pieniędzy.Blues Brothers pisze:taki tok rozumowania.
To akurat jest las wielkomiejski o nazwie Katowicki Park Leśny. Typowy las ochronny o dość wilgotnych, żyznych i bardzo żyznych siedliskach z mnóstwem ścieżek, szlaków turystycznych i pierdylionem sztuk ludzi w środku i na zewnątrz. To jest taki las, w którym jak powiedział pewien inspektor "drut wsadzisz, a liście wypuści".
Ze względu na swe położenie i styk z miastem, bez względu na to kto jest u władzy leśnicy są atakowani za każdą rzecz jaką uczynili bądź nie uczynili, bo oczekiwania kolidują ze sobą wzajemnie. Wielofunkcyjność w najpełniejszym tego słowa znaczeniu. Jeśli wytniesz starą i obumierającą brzozę to masz klepsydrę, że taka stara i piękna brzoza daje energię życiową czy jakąś tam i ludzie są okradani z tej energii, bo nie mogą się do brzozy przytulić, a leśnicy nie szanują potrzeb ludności. Jeśli nie zetniesz to mówią, że leśnicy wycinają tylko te zdrowe, młode drzewa, a starych i umierających nie ruszają, a przecież zagrażają życiu i zdrowiu i w ogóle to powinno się zagrożenia usuwać na bieżąco, bo taka martwa gałąź może komuś krzywdę zrobić. Jeśli zostawisz gałęzie pozostałe po wycince to podnosi się krzyk, że śmietnik, gałęzi kupy i sromota, a to przecież park i powinny być założone pięknie przystrzyżone trawniki, a nie jakieś krzaki. Jeśli zezrębkujesz gałęzie to larum pod niebiosa się podnosi, że hałas robią i nawet nad gałęziami się pastwią, a to przecie las niemal naturalny, więc gałęzie mają być zwłaszcza, że ptaków w lesie żyje faktycznie mnóstwo i fajnie jest tam posłuchać wiosennych treli...
Tam akurat las zagospodarowywany jest przebudowami. Sporo podsadzeń było wprowadzanych od wielu lat po to, by teraz, tuż zanim brzozy zaczną z wolna obumierać, bezproblemowo wymieniać skład drzewostanu. No i jest kolejny kij na leśników - wyjmują brzozę żeby odsłonić dęby, buki, wiązy i świerki to ludkowie podnoszą krzyk, że leśnicy to mordercy drzew i gwałciciele wiewiórek. Jeśli jednak nie wyjmują to jest krzyk, że dopuszczają do niszczenia dolnych pięter lasu, który kiedyś inni (czytaj mieszkańcy Katowic, bo przecie nie leśnicy) w czynach społecznych/partyjnych/czy też z okazji przeróżnych w pocie czoła sadzili, a leśnicy tej włożonej pracy nie szanują, a w ogóle to zagrożenia się nie usuwa i las niszczą choć takie ładne młode drzewa rosną pod spodem i tak w kółko...
Gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania jednocześnie. Ile jest zdań gdy weźmie się pod uwagę, że ten las odwiedza kilkaset tysięcy czy nawet ponad milion ludzi tygodniowo (w lecie to nawet i dwa razy tyle), a mieszka kilkanaście i to w samej okolicy, i oni też oczekiwania inne mają, że o notorycznym naruszaniu granic nie wspomnę. Gospodyni tego terenu powinna z marszu mieć liczone rok za półtora jak na kopalni...
Na fejsbukach jest pono jakiś profil tematyczny, gdzie wszystkie żale się wylewa i nieważne, że wewnętrznie sprzeczne, ale ważne żeby pisać, i żeby dużo odsłon miał. Zwykła polityka...
Jak to mówi DAKa Take it easy
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Ale co to ma ze świętością ...?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Fakt ... Choć widziałem kilka takich dębów, którym to święcenie chyba zaszkodziło, a kilka to nawet zniknęło - vide warszawskie Pole Mokotowskie ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Cała natura, jako dar i dzieło Boże, jest świętością...Sten pisze:Ale co to ma ze świętością ...?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Mówisz, że to "przypadłość" i w dodatku "wieku starczego". W takim razie te komentarze:bromarek pisze:Normalna przypadłość wieku starczego.
pod tekstem z "Dzienika Zachodniego" (Wielka wycinka drzew w Katowickim Parku Leśnym. Pod topór pójdzie 1000 drzew. Mieszkańcy Katowic sa oburzeni) jakiej przypadłości są wynikiem?Mieszkaniec Brynowa
2019.02.09 17:07:45
W pełni zgadzam się z powyższym. Degradacja muchowca postępuje. Trwa też pod nim wydobycie węgla na tzw. zawał - wszystko się zapada, drzewostan obumiera. Ponawiam pytanie: gdzie są ekolodzy??? Dlaczego tak słabo reagują mieszkańcy Katowic?
zgadza się
2019.02.07 23:14:45
aparat rozmontywywania ochrony polskiej przyrody ruszył za PO, a nabrał iście zawrotnego tempa za PiS. Nadleśnictwa wiedzą, że to ich ostatki, aby obłowić się kasą. Szkoda, bo lasy znikają w ekspresowym tempie, a trzeba by nasadzić 1200 młodych drzewek, by listowiem zrównać jedno wycięte duże. Szkoda, ale mam nadzieję, że przyjdą lepsze rządy, i runie cała struktura Lasów Państwowych, bo jest iście korupcyjno-mafijna.
mrowka
2019.02.07 23:11:16
Dęby to drzewa żyjące setki lat. Co bredzą ci leśnicy??? Wycinają młode drzewa, bo jest drewno do pozyskania, czyli kasa, kasa. Chciwość i pazerność...
Mieszkaniec Katowic
2019.02.06 23:46:25
W Katowicach prowadzona jest konsekwentna polityka zniszczenia Parku w Muchowcu i zamianę na dzielnicę Muchowiec. Stąd budowa aparthotelu, okrągłych biurowców, czy osiedla Atalu przy ul. Francuskiej. Do tej polityki wpisują się działania Nadleśnictwa Katowice w obszarze nadmiernej wycinki najpiękniejszych części krajobrazowych Katowickiego Parku Leśnego. W efekcie drzewom nie pozwala się zestarzeć. Czy my w ogóle w Katowicach mamy pomniki przyrody, np. jakieś stare dęby?????????? Na pewno nie będzie ich w byłym pięknym parku w Muchowcu, bo je wycięto. Mieszkańcy Katowic są oburzeni, działają by bronić park. Jeżeli obroniono Park Śląski , to i obronimy nasz ukochany Park. Ale GDZIE SĄ EKOLODZY??????????
Dlaczego wymiana gatunkowa lasu w Muchowcu jest obecnie prowadzona na tak rozległych obszarach. W warunkach smogu osiągającego najwyższe parametry w Europie oraz nasilonych ilości zgonów z powodu nowotworów, wycinka powinna być prowadzona tak jak dotychczas, tj. na małych obszarach.
Tymczasem obecne działania Nadleśnictwa doprowadziły do tego, iż:
- brak jest ochrony przed smogiem oraz CO2: posadzone sadzonki drzew będą spełniać swoją rolę oczyszczania powietrza za kilkadziesiąt lat, czyli w okresie kiedy w miejscowych kopalniach już węgla nie będzie.
- brak ochrony przed hałasem lotniczym i kolejowym: planowana Kolej Metropolitalna zakłada częstotliwość przejazdów pociągów co 10 minut.
Katowicki Park Leśny w rejonie Muchowca nie jest terenem wyłącznie objętym gospodarką leśną. Poprzez nadmierną wycinkę, nie spełnia on już wymogów parkowych, krajobrazowych i rekreacyjnych – co jest najwyższym wskaźnikiem jakości życia w Katowicach. Wskaźnik ilości lasów w mieście był również wymieniany na niedawnym Szczycie Klimatycznym w Katowicach, jako czynnik niwelujący CO2.
Darek
2019.02.04 17:06:28
Zgadzam się w 100%
Darek
2019.02.04 17:02:10
Wycinka była już za rządów PO .. i larma nie było ...jeszcze za Uszoka .Las wytną i powstaną apartamentowce .tak to teraz dziła ...Libero komu to było potrzebne .NA Ligocie jast piękny dworzec a Zielonogórska się zapada , bo jeździły samochody z klockami na budowę .Granda ..jedno budują inne psują .
Gość
2019.02.04 16:43:29
Trudno być zaskoczonym, że lasy pańśtwowe rżną co popadnie skoro ktoś za to dobrze płaci, sąsiadujący z leśnym parkiem zakład zieleni kopci z komina dymem niczym z kotła na muły ale wszystko zgodnie z prawem..bo przecież nikt tam nie pomyślał o gazowym ogrzewaniu w zabytkowym budynku podczas remontu..
komedia,
wracając do lasu będzie akcja sadzenia drzew na wiosnę może przyjdzie pan Dyrektor i wyjaśni na spacerze dlaczego warto to robić.
Ślązok z Nikiszo
2019.02.04 13:43:47
Katowic daje zgodę na wycinkę i nas truje czadem. Większość go wybrała i ciekaw jestem czy tylu u nas PISowców mieszka.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.