uuuu gostek trochę spięty też , podobnie jak kim , uważam że przesadził z ekspresją tym bardziej ,że agresorzy to para młodych ludzi z grzecznym psem na smyczy (z dzieckiem ? ) , powiem tak , gdyby każde wtargnięcie w sfery i tereny prywatne uzasadniało takie zachowania , to byśmy się pozagryzaliPiotrek pisze:Pod drugim linkiem, z tego
Taka sytuacja w lesie...
Moderator: Moderatorzy
- biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
Dronka, o ile dobrze usłyszałem, to ci "mili młodzi ludzie" są z "ekooszołomów walczących" i już od kilku lat "tropią zbrodnie przeciw przyrodzie". Tym razem wybrali się na spacer i:
Obawiam się, że gdyby to dotyczyło mnie, to mogło by się nie skończyć na "grubym słowie", gdyż jestem człowiekiem porywczym a jaką rózgę bym pewnie w pobliżu znalazł...
No i dlatego mieli włączone nagrywanie. Podejrzewali, że uda się im "przyłapać" pana kierownika na "niezgodnej z prawem wycince". Ale nie wyszło... Po pierwsze zanim doszli do miejsca wycinki zostali wyrzuceni. Po drugie wycinka była prowadzona nie w lesie ale na łąkach i dotyczyła usuwania samosiejek w celu przywrócenia użytkowania jako łąk. No i pan posiadał odpowiednie zezwolenia, gdyż wycinkę zgłosił gdzie trzeba zgodnie z przepisami.podczas spaceru usłyszeli dźwięk pił łańcuchowych oznaczający wycinkę drzew w trwającym okresie lęgowym
Obawiam się, że gdyby to dotyczyło mnie, to mogło by się nie skończyć na "grubym słowie", gdyż jestem człowiekiem porywczym a jaką rózgę bym pewnie w pobliżu znalazł...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie. Wydział Ochrony Środowiska UM wspólnie ze Strażą Miejską przeprowadził kontrolę terenu. Stwierdzono, że teren ten w ewidencji gruntów figuruje jako łąki trwałe. Podczas wizji lokalnej stwierdzono wycinkę drzew na skarpach terenu okalającego byłą strzelnicę. Wycinka dotyczy drzew samoposianych, w większości o pierśnicach do 50 cm. Ustalono, że właściciel zamierza przywrócić teren do użytkowania rolniczego (łąki). Z informacji uzyskanych w Starostwie Powiatowym w Gnieźnie , gdzie zgłoszono fakt wycinki drzew wynika, że teren ten nie jest zarejestrowany w planie urządzenia lasu jako las prywatny.Ale te samosiejki nie miały po 200lat?
Tego nie sposób stwierdzić kategorycznie.carabus pisze: i nie były to łąki na których tury się pasały
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Krążownik
- inżynier nadzoru
- Posty: 1014
- Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
- Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Właściciel miał absolutną rację wypraszając tych paparazzi ze swojej działki. Mógł to zrobić w sposób kulturalny do końca, jednak większość ludzi mimo wszystko nie jest po studiach wyższych zwłaszcza ci co są w wieku nagrywanego więc zastosował język powszechnie mu znany. Inną sprawą jest, że to nagranie nie powinno trafić do sieci skoro znane są osoby przedstawione w materiale i zapewne osoba nagrana nie wyraziła na to zgody.
- biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
Urwał żesz nać jestem stara , nie mam wyższego wykształcenia , nie poluję na przestępstwa przeciwko przyrodzie ale jakoś Rodzice starali się mnie wychować i nawet kiedy ktoś włazi mi w paradę NIE potraktuję go w ten sposób bo NIE w temacie ekooszołomy - właśnie wracam z lasu , wqrwiona na maksa , jeśli tak funkcjonuje gospodarz , czegokolwiek to pora pakować manele , albo zanabywać urnę i wygodne miejsce spoczynku , wyrżnięte submisyjnie jesiony i totalny burdel , połamane ,poprzewracane drzewa , wszystko rozjeżdżone przez krosy , stoją kikuty świerków Może tam jeszcze polezę , zrobię Wam fotorelację ...urwał nać ergo , nie wszyscy , którym się nie podoba taka gospodarka to gówniarze i ekoterroryści .
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33905
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Cóż, las po cięciu nie wygląda wyjściowo. Jesiony wycięte? Z jesionami teraz jak z dzikami - chorują, zdychają i to jest smutne. Każą strzelać, każą wycinać. A las "spacerowy" też trzeba od czasu do czasu z pilarką odwiedzić. Nie byłoby problemu gdyby tak stały tablice że do lasu wstęp wzbroniony? Nie teraz, w trakcie prac, ale zawsze!
Biedronka, jeśli tam polazłaś udając, że nie widzisz tablic że prace leśne, to masz za swoje. Często jest tak, że "burdel" po cięciu chwilę (miesiąc, dwa) jest obecny, bo nie zawsze jest czas czy warunki żeby wszystko od razu wygłaskać. Śnieg musi zejść, błoto obeschnąć... A może tam melioracja agrotechniczna do zrobienia, bo podsadzenia jakieś będą...? Nie wiem. Ale wtedy powinny funkcjonować tablice, żeby tam nie leźć, bo można sobie kuku sprokurować, nie tylko przez przykry widok. Nie było tablic, to ze słuszną pretensją do N-ctwa proponuję. Choćby maila napisać, jeśli nie chcesz się denerwować osobiście lub przez telefon. Kładami rozjeżdżone? To samo! Ale najpierw sprawdź czy to były kłady czy pracujące ciągniki.
Ja bardzo proszę o tę fotorelację, ale może tak pod koniec kwietnia.
Biedronka, jeśli tam polazłaś udając, że nie widzisz tablic że prace leśne, to masz za swoje. Często jest tak, że "burdel" po cięciu chwilę (miesiąc, dwa) jest obecny, bo nie zawsze jest czas czy warunki żeby wszystko od razu wygłaskać. Śnieg musi zejść, błoto obeschnąć... A może tam melioracja agrotechniczna do zrobienia, bo podsadzenia jakieś będą...? Nie wiem. Ale wtedy powinny funkcjonować tablice, żeby tam nie leźć, bo można sobie kuku sprokurować, nie tylko przez przykry widok. Nie było tablic, to ze słuszną pretensją do N-ctwa proponuję. Choćby maila napisać, jeśli nie chcesz się denerwować osobiście lub przez telefon. Kładami rozjeżdżone? To samo! Ale najpierw sprawdź czy to były kłady czy pracujące ciągniki.
Nie, są jeszcze i tacy co wszystko potrafią zrozumieć, byle tylko to nie działo się przy ich ścieżkach.biedronka pisze:nie wszyscy , którym się nie podoba taka gospodarka to gówniarze i ekoterroryści
Ja bardzo proszę o tę fotorelację, ale może tak pod koniec kwietnia.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
Oczywiście masz rację - kiedyś ktoś przyrównał taką powierzchnie do pacjeta oglądanego świeżo po operacji - zakrwawiony, dreny z ran, szwy itp....tylko ...góral bagienny pisze:Cóż, las po cięciu nie wygląda wyjściowo. Jesiony wycięte? Z jesionami teraz jak z dzikami
Ci powiem taką skaskę...jest sobie miasto ....dość duże gdzie na granicy rośnie las...ot taki zwykły III-IV kl So, Brz,trochę dęba i osiki, do którego pół miasta chodzi - z psem, biegać, z dziećmi i był leśniczy co za zlej PO i PSL lasem rządził a nawet i na SLD się załapał..i cenił sobie bardzo ciszę spokój...więc gdy czas żniw nadchodził planował pracę tak y to co wycięte odbite od razu "znikało". Jak raz ZUL-usy na "wikend" sobie zostawili to ich pogonił - i przez dobre 15 lat było wszystko z planem cięte i NIKT z kulawą nogą się nie przyczepił - wycięte wywiezione pozamiatane - że zabawy było ano było ale coś za coś...Ale zły był bo nie dość że o polityki się nie wtrącał to jeszcze poprzeć nie chciał - i nowy nastał - i od 2016 roku są regularne walki, a to pilarz wraca i opony pocięte, a to na "wikend" zamkną bo wycink idzie - i wiesz co - tam nie ma ekologów - tylko zwykli ludzie...wkurzeni bo przyszedł taki i na zasadzie no co mam plan to rznę i won...mi z mojego lasu...na ostatnim spotkaniu gdy powiedziano ze do roku 2016 cięło i to znacznie więcej to ludzie zaczęli krzyczeć że to fałszerstwo...
Tylko było to robione inteligentnie tak że w oczy nie kuło...
góral bagienny pisze:Cóż, las po cięciu......
Ja bardzo proszę o tę fotorelację, ale może tak pod koniec kwietnia.
To jest trick Wyborczo - Wajrakowy. Prezentacja fotek tego samego miejsca przed ( wiosna lato zielen slonce)
PRZED pracami lesnymi i ( jesien, pulcha, katastrofa chmury ) PO pracach gospodarczych. W majestacie nauki polskiej posluguje sie nim zreszta jeden z autorow ankiety dot. postrzegania roznych funkcji lasow polskich przez Polki i Polakow.Ankiete zlecily i zaplacily zreszta Lasy Panstwowe.....Tak, ze ten tego.....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33905
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Nie chrzań głupot nie porównuj mnie do manipulantów. Tu nie chodzi o słoneczko i młode listki, ani żadną inną wajrakowszczyznę, ale o sekwencję wykonywania prac w lesie. Pewnie, można robić od razu "na czysto", ale jest to dużo bardziej kłopotliwe, czasochłonne,czyli i kosztonośne. Tam gdzie jest to konieczne, przy miastach, drogach, szlakach turystycznych, to się tak robi, ale generalnie pozycja cięć powinna być zakończona i odebrana w rozsądnym czasie, co nie zawsze jest tożsame z zerwaniem z niej grubizny.To jest trick Wyborczo - Wajrakowy. Prezentacja fotek tego samego miejsca przed ( wiosna lato zielen slonce)
Jak się chce pocwaniakować i zgrywać na jedynego sprawiedliwego, to można i Wajrakiem się posłużyć.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
góral bagienny pisze:Nie chrzań głupot nie porównuj mnie do manipulantów. Tu nie chodzi o słoneczko i młode listki, ani żadną inną wajrakowszczyznę, ale o sekwencję wykonywania prac w lesie. Pewnie, można robić od razu "na czysto", ale jest to dużo bardziej kłopotliwe, czasochłonne,czyli i kosztonośne. Tam gdzie jest to konieczne, przy miastach, drogach, szlakach turystycznych, to się tak robi, ale generalnie pozycja cięć powinna być zakończona i odebrana w rozsądnym czasie, co nie zawsze jest tożsame z zerwaniem z niej grubizny.To jest trick Wyborczo - Wajrakowy. Prezentacja fotek tego samego miejsca przed ( wiosna lato zielen slonce)
Jak się chce pocwaniakować i zgrywać na jedynego sprawiedliwego, to można i Wajrakiem się posłużyć.
Moim zdaniem Twoja wypowiedz jest typowa dla przedstawiciela narodowej TZW. ..... .....W gruncie rzeczy chodzi o dwie rzeczy. Estetyke lasu i estetyke uzytkowania lasu. W tej pierwszej dyscyplinie polska TZW potengom jezd i basta. I byla oczywiscie https://wles.up.poznan.pl/pl/ksiazki/estetyka-lasu-1 , https://fbc.pionier.net.pl/details/nnm0fsx https://dzikiezycie.pl/archiwum/2017/kw ... ycie-drzew ....( Leśnicy jako ezoterycy - bardzo mi sie to podoba " ezoteryk z N-ctwa Pipidowka Gorna brzmi lepiej niz "podlesniczy z N-ctwa Pipidowka Gorna )...Estetyka uzytkowania lasu wydaje sie byc dla wiekszosci przedstawicieli TZW - wstydzacych sie ze drwale nabrudzili w lesie - pojeciem kompletnie obcym . Tak, ze ten tego. Nie zwracaj uwagi na uwagi.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33905
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
DAKa, dość już mam tych myśli specjalnej troski artykułowanych na klawiaturze specjalnej troski. Zarzucenie mi wajrakowszczyzny to jak przytapianie mnie w wiadrze rzygowin z jednoczesnym wsadzaniem rozgrzanego pręta w dupę. Może i moja scholastyka nie jest warta akceptacji moich argumentów, ale na takie tortury nie zasłużyłem.
Słuszna uwaga. Aby ściślej zastosować się do tej sugestii klikam w ignoruj.DAKa pisze: Nie zwracaj uwagi na uwagi.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
Bardzo dobrze - szczegolnie w przypadku przeczulonych, ktorzy nie potrafio ogarnac prostej uwagi o tym, ze to nie une manipuluja, lecz sa ofiarami manipulacji polegajacej na powszechnym przedstawianiu uzytkowania lasu jako jesienno pochmurnej apokalipsy.Podczas gdy to uzytkowanie ma tez wartosc estetyczno. Nawet jesienno pochmurne.Ament.góral bagienny pisze:DAKa, dość już mam tych myśli specjalnej troski artykułowanych na klawiaturze specjalnej troski. Zarzucenie mi wajrakowszczyzny to jak przytapianie mnie w wiadrze rzygowin z jednoczesnym wsadzaniem rozgrzanego pręta w dupę. Może i moja scholastyka nie jest warta akceptacji moich argumentów, ale na takie tortury nie zasłużyłem.Słuszna uwaga. Aby ściślej zastosować się do tej sugestii klikam w ignoruj.DAKa pisze: Nie zwracaj uwagi na uwagi.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
- biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
bez urazy racja jest po stronie właściciela , zgoda święci nie jesteśmy , klniemy jak szewc albo budowlaniec ale ..... ale zazwyczaj w przestrzeń Ten gostek jest zwyczajnie chamsko agresywny , i tego nie da się usprawiedliwić mógł powiedzieć dosadnie , a nie rzucać się jak ..... "żaba w piosku" hejKrążownik pisze:... Bez urazy, ale nie ma co też zgrywać świętych. Każdy może się zdenerwować i o to mi chodziło mówiąc o ludziach po studiach którzy są uważani na ogół za ludzi wychowanych (Zwłaszcza ci co są w wieku nagranego). Liczy się sam fakt, że racja jest po stronie właściciela.
eeech Góralu , Góralu ..... trochę się znamy , co ? ..... jesiony wyrżnięto parę lat temu (gdzieś się pałęta nawet temat ,który zainicjowałam) , pobojowisko to nie jest efekt tej wycinki .... zapewniam ,że fotorelacja z dziś , czy z kwietnia nie będzie się różniła niczym poza rozkwitem zielonego to zwyczajnie miejsce chyba spisane na straty a szkodagóral bagienny pisze:Cóż, ......
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
Co na to miejscowy leśniczy?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33905
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Pewnie Ustroń ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa