Tak to widziałem i widzę. Tymczasem, jak się przyjrzeć, można zauważyć chyba wszystkie możliwe warianty... mnie zastanawia ten zapięty, zawsze.Sten pisze:Moim zdaniem jest to klasyczna jednorzędowa marynarka garniturowa. W pozycji stojącej powinno zapinać się górny guzik owej, a siadając rozpinać
W mundurze czy bez?
Moderator: Moderatorzy
- TomCio
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3240
- Rejestracja: poniedziałek 11 gru 2006, 17:06
- Lokalizacja: Made In PRL
Życie to jest to, na co trzeba zarobić
Może powinny powstać jakieś wszech obowiązujące normy savoir - vivre noszenia leśnych strojów ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Jak już drążymy temat, to zwróciłbym jeszcze uwagę na krawaty. Generalnie jest zasada, że krawat powinien sięgać do sprzączki paska (przy okazji uwaga, że do garnituru taki pasek jest obowiązkowy). Jak to wygląda w praktyce, widać na licznych fotkach z wszelakich imprez ... No i skarpetki. Do brązowych butów i zielonych spodni, albo ciemno zielone, a najlepiej brązowe, a zawsze w odcieniu ciemniejszym od barwy spodni. Nie seledynki, nie granaty, czy odcienie szarości lub czerni ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- TomCio
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3240
- Rejestracja: poniedziałek 11 gru 2006, 17:06
- Lokalizacja: Made In PRL
A to Waćpan chyba sandałów nie widział
Ale prawda to oczywista. Bedoń chyba ma do dziś instrukcję wiązania krawata... ale na tym stanęło. Co do całej celebry i szczegółów co, jak, kiedy i do czego to taki tutorial uważam za potrzebniejszy niż modlitewnik. To samo się tyczy noszenia różnych znaczków w klapach, smyczy na szyjach itd... itp...
Ale prawda to oczywista. Bedoń chyba ma do dziś instrukcję wiązania krawata... ale na tym stanęło. Co do całej celebry i szczegółów co, jak, kiedy i do czego to taki tutorial uważam za potrzebniejszy niż modlitewnik. To samo się tyczy noszenia różnych znaczków w klapach, smyczy na szyjach itd... itp...
Życie to jest to, na co trzeba zarobić
Sandały widziałem ... w poznańskiej dyrekcji ... w połączeniu ze wściekle zielonymi, wręcz odblaskowymi skarpetkami ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Ale może chodzić o czarne oliwki...kamillo pisze:w kolorze oliwkowym
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
No proszę. Autorem jest sam Dyrektor RDLP w Katowicach ... Jako, że ów tytuł nie dociera do wszystkich jednostek, pozwolę sobie jeszcze dziś wrzucić skan...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Skany.
Źródło: Trybuna Leśnika, Nr 9, wrzesień 2018, str: 10-11.
Źródło: Trybuna Leśnika, Nr 9, wrzesień 2018, str: 10-11.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- falszywyfaraon
- początkujący
- Posty: 91
- Rejestracja: piątek 16 lis 2018, 11:47
nie tylko na krawaty należałoby zwrócić jeszcze uwagę. Mundur absolutnie kompletny i nienagannie czysty to nadal mało. Wizerunek to nie tylko strój ale także (a może przede wszystkim): fryzura, zarost, postawa, makijaż, manicure, kultura osobista, język i pewnie jeszcze kilka ważnych elementów.Sten pisze:Jak już drążymy temat, to zwróciłbym jeszcze uwagę na krawaty.
Mam w swoich fotograficznych zbiorach takie kwiatki, że czasami patrzę i nie wierzę, że tak właśnie było. Panowie z zarostem jak woły piżmowe, młodzi leśnicy z kucykami wypływającymi spod maciejówki, panie w rynsztunku jak za przeproszeniem tirówki.
Piszę to choć tak w głębi serca uważam, że mundur leśnika, pocztowca, kolejarza to anachronizm. Używany tak niechlujnie jak obecnie nie podnosi prestiżu a wręcz przeciwnie ten prestiż obniża. Wolę schludnie i czysto ubranego leśnika w cywilu, niż przebranego w służbową panterkę spadochroniarza, który to strój bardziej dziś kojarzy się z menelami zaopatrującymi się w odzież w demobilach.
Skrajnie zabawni bywają nasi oficjele chętnie pokazujący się w resortowych mediach w swoich nienagannych uniformach galowych występujący na tle poskręcanego huraganem drzewostanu albo ochoczo zapraszający gawiedź na grzybobranie. Nasz wyjściowy mundur tak pasuje do leśnej scenerii jak przysłowiowy kwiatek do kożucha.
ale co ja tam... prosty kmiotek jestem
większość rzadko miewa rację
Jak znajdę to zeskanuję ...kamillo pisze:Jest jeszcze część I - w numerze "wakacyjnym" 7/8 2018 Trybuny Leśnika
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Optymista z Pana, proszę Pana ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
kamillo przesłał mi skany pierwszej części artykułu z Trybuny Leśnika, nr 7/8/2018 str: 8-10
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Sosnowisko
- początkujący
- Posty: 205
- Rejestracja: poniedziałek 04 lip 2011, 09:36
- Lokalizacja: Z lasu
No cóż, jakoś do jednolitego umundurowania dążymy od dawna, ale zawsze pojawiają się jakieś, drobne wpadki a raczej różnice. Tak było w okresie II RP, tak jest i dzisiaj. Ciągle dążymy do doskonałości, a wychodzi jak zwykle, w artykule na pierwszym zdjęciu (Piotr Kulczyna) mundur wzoru 1930, a czapka współczesna, czasem improwizujemy, czasem robimy to świadomie innym razem zmusza sytuacja, takie życie. Trzeba jednak przyznać, że część fryzur raczej nie powinna być łączona z umundurowaniem, tak jak nie nosi się koszuli z krótkim rękawem do bluzy mundurowej, jak nie nosi się białych skarpetek do munduru leśnika tak moim zdaniem do naszego munduru nie pasują dredy czy warkocz faceta.