Całkiem na poważnie - wszak nie ma nic bardziej trwałego i zrównoważonego jak Natura...Capricorn pisze:Może zamiast TZW zmienimy nazewnictwo na gospodarkę naturalną...
Szyszko przekroczył granicę. Puszcza Białowieska - Rospud
Moderator: Moderatorzy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Delikatnie powiedziane. Po mojemu wypowiadają się na tematy odległe, od ich kierunków wykształcenia i działania, ale za to przynoszące profity...kolorowe kredki pisze:naukowcami są raczej kontrowersyjnymi
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33896
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
... i od pierwotnych ostępów Lasu Kabackiego!Wiesław pisze:robert_c napisał/a:
precz od Puszczy Białowieskiej
a także:
Piotrek, tam gdzie chodzi o ideologię nie ma miejsca na wątpliwości. Ukraść dorobek i go rozpieprzyć krzycząc przy tym histerycznie o historycznej nieuchronności procesów dziejowych; to doktryna wszystkich rozpalonych ideą rewolucjonistów, również naszych Zielonych Khmerów i ich, pożal się Boże, ideologów.A może by tak chwilę pomyśleć
Ten sam schemat jak ze stadninami i ta sama działań przyczyna - zawiść o dorobek innych. Do tego złodziejski charakter i masz gniewnego rewolucjonistę, ulepszacza kosmosu i okolic.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
Rzewnymi ślozy zalewają się w Rzeszy. Toć nie po to Anschluss był robiony, żeby nie można było min. wyłączyć z konkurencyjnej gospodarki obszarów leśnych. Raz dać frajerom piniądz na utworzenie świętych gajów i won z rynku z tym drewnem. Niech gnije!
Tu mechanizmy są identyczne jak np. w sprawie rynku rolnego - dać piniądz za wyłączenie z produkcji ziemi, niech zające ostrzą sobie ..... na mulczowanych łąkach, przemysł przetwórczy niech się zwinie i już.
Po kilku latach nieznacznie podnieść dopłaty, że niby to taki świetny biznes i obszarnicy zadowoleni.
Lasy nie są czymś innym jak rolnictwo, górnictwo, cukrownictwo czy przemysł ciężki. To wielki biznes - tylko tyle i aż tyle.
Matołków i pieczeniarzy tam gdzie kasa - nie zabraknie.
Tu mechanizmy są identyczne jak np. w sprawie rynku rolnego - dać piniądz za wyłączenie z produkcji ziemi, niech zające ostrzą sobie ..... na mulczowanych łąkach, przemysł przetwórczy niech się zwinie i już.
Po kilku latach nieznacznie podnieść dopłaty, że niby to taki świetny biznes i obszarnicy zadowoleni.
Lasy nie są czymś innym jak rolnictwo, górnictwo, cukrownictwo czy przemysł ciężki. To wielki biznes - tylko tyle i aż tyle.
Matołków i pieczeniarzy tam gdzie kasa - nie zabraknie.
Nic bardziej blednego.nic bardziej trwałego i zrównoważonego jak Natura..
Natura nie jest "trwala" ani "zrownowazona" . Nie moze byc, bo by jej nie bylo.
Gdyby nartura byla "trwała i zrównoważona" to niemozliwa bylaby ewolucja.
Wiara w nature " trwała i zrównoważona " jest wlaciwie wyznawaniem kreacjonizmu.
Gdyby sie ktus dziwil dlaczego na Jasnej Gorze od czasu do czasu zieleni sie od ubiorow wyznawcow TZW - Natury.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Pod warunkiem, ze takowa istnieje. Czego obecnie już nie jestem taki pewien.DAKa pisze:niemozliwa bylaby ewolucja
A w ogóle to nie masz racji. Natura trwa cały czas. Czyli jest trwała. W Naturze utrzymuje się stale pewien poziom równowagi. Czyli jest zrównoważona. I trwa to już miliony lat. Ergo - nie ma nic bardziej trwałego i zrównoważonego.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Taaaaa..... a co to znaczy "pewien poziom równowagi." Nawalony menel spod sklepu Geesu tez utrzymuje "pewien stopien rownowagi" - nie myli Ci sie cus Piotrze ?...Piotrek pisze:Pod warunkiem, ze takowa istnieje. Czego obecnie już nie jestem taki pewien.DAKa pisze:niemozliwa bylaby ewolucja
A w ogóle to nie masz racji. Natura trwa cały czas. Czyli jest trwała. W Naturze utrzymuje się stale pewien poziom równowagi. Czyli jest zrównoważona. I trwa to już miliony lat. Ergo - nie ma nic bardziej trwałego i zrównoważonego.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Ale ów menel nawet jeśli ma problemy z grawitacją to jednak dąży do równowagi. Ze szczególnym uwzględnieniem stałej zawartości krwi w alkoholu. I nawet jeśli momentami ilość promili niebezpiecznie spada to za czas jakiś równowaga zostaje przywrócona, czego i my się trzymajmy
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Nie. Po prostu zamiennie i zgodnie z założoną tezą używasz słowa "równowaga" w różnych znaczeniach i owe różne znaczenia zestawiasz ze sobą.DAKa pisze:nie myli Ci sie cus Piotrze ?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrze popadasz w gleboka filozofie rodem spod sklepu geesu po 12 piwie...Piotrek pisze:Nie. Po prostu zamiennie i zgodnie z założoną tezą używasz słowa "równowaga" w różnych znaczeniach i owe różne znaczenia zestawiasz ze sobą.DAKa pisze:nie myli Ci sie cus Piotrze ?
Nie potrafisz wyjasnic - precyzyjnie zdefiniowac ani pojecia "Natura" ani "rownowaga".
Twoje twierdzenie
jest w gruncie rzeczy pustym frazesem a cala reszta trwaniem w "racji najmojszej " - czyli "najtwojszej"...nic bardziej trwałego i zrównoważonego jak Natura..
Tak Ci dopmusz buk.
PS A tak naprawde to : Nie ma nic bardziej trwalego i zrowownowazonego niz Allah. A Mahomet jego prorokiem. Ament.
Zaprzeczysz ?.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Odwracasz kota ogonem... I aby zakończyć tę bezsensowną przepychankę - to co nas otacza, przyroda, środowisko w jakim przychodzi nam i pozostałym przejawom życia organicznego egzystować, co by się nie działo trwa i trwać będzie.DAKa pisze:Nie potrafisz wyjasnic - precyzyjnie zdefiniowac ani pojecia "Natura" ani "rownowaga".
Nie, ponieważ z zasady nie dyskutuję z wierzącymi na temat ich wiary, a już w szczególności na temat ich odstąpienia od wiary,DAKa pisze:Zaprzeczysz ?.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:DAKa pisze:Nie, ponieważ z zasady nie dyskutuję z wierzącymi na temat ich wiary, a już w szczególności na temat ich odstąpienia od wiary,DAKa pisze:Zaprzeczysz ?.
To:
nic bardziej trwałego i zrównoważonego jak Natura..
Jest wyrazem WIARY. Tylko nie w Allaha....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Nie. To wyraz przekonania opartego na obserwacji zjawisk mnie otaczających, dowodów bezpośrednich, empirycznych. Wiara oznacza wierzenie bez dowodów. Czasem nawet wbrew dowodom.DAKa pisze:Jest wyrazem WIARY.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Co? Bo nie rozumiem czy nie do końca jest to co obserwuje czy nie do końca wiara jest bez dowodów?DAKa pisze:Nie do konca tak jest.
Jeśli coś opiera się na dowodach to to już nie jest wiara. Wg. psychologów wiara polega na uznaniu dużego prawdopodobieństwa prawdziwości twierdzenia w warunkach braku wystarczającej wiedzy.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Dowody na coś to rzecz dość względna... dowolna teza dla jednych może być do udowodnienia, dla innych może być tylko kwestią wiary..Piotrek pisze:Jeśli coś opiera się na dowodach to to już nie jest wiara.
A. Einstejn potrafił przeprowadził dowody na pewne zjawiska, natomiast grabarz Kowalski nie był w stanie tego zrobić i musiał się zadowolić wiarą, że Einstejn to potrafił udowodnić...