Zakup starych, wojskowych samochodów terenowych.
Moderator: Moderatorzy
Zakup starych, wojskowych samochodów terenowych.
Myślę, że temat ciekawy.
Czy wojsko ma na sprzedaż sporo swoich samochodów terenowych osobom prywatnym?
Właśnie, jest chyba spore zainteresowanie takimi pojazdami przez leśników do lasu?
Oczywiście, do lasu tylko terenówki, bo tylko takie samochody się nadają na trudne tereny, na drogi z wybojami i praktycznie każdy leśniczy takimi się porusza po lasach.
Również rzeczą oczywistą jest to, że do lasu nadają się raczej stare samochody terenowe, a nie nowsze, ponieważ, jeżdżąc po różnych terenach leśnych, nowsze samochody tego typu mogą ulec zniszczeniu.
Ja wprawdzie nie jeżdżę żadnym samochodem, ale interesuje się trochę motoryzacją.
Czy wojsko ma na sprzedaż sporo swoich samochodów terenowych osobom prywatnym?
Właśnie, jest chyba spore zainteresowanie takimi pojazdami przez leśników do lasu?
Oczywiście, do lasu tylko terenówki, bo tylko takie samochody się nadają na trudne tereny, na drogi z wybojami i praktycznie każdy leśniczy takimi się porusza po lasach.
Również rzeczą oczywistą jest to, że do lasu nadają się raczej stare samochody terenowe, a nie nowsze, ponieważ, jeżdżąc po różnych terenach leśnych, nowsze samochody tego typu mogą ulec zniszczeniu.
Ja wprawdzie nie jeżdżę żadnym samochodem, ale interesuje się trochę motoryzacją.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Raczej już się skończyło zainteresowanie leśników "demobilem". Co lepsze (i nowsze) "kąski" dawno zostały sprzedane a to co jest na rynku wtórnym to już jest złom totalny, paliwożerny i wymagający niebotycznych nakładów na ciągłe naprawy.
Ja osobiście wolał bym dać 30 tys. za takie coś:
Niż kupić "rzęcha" za mniej niż 10 tys. i wydać trzy razy tyle w ciągu najbliższych dwóch lat na "reaktywację".
Ja osobiście wolał bym dać 30 tys. za takie coś:
Niż kupić "rzęcha" za mniej niż 10 tys. i wydać trzy razy tyle w ciągu najbliższych dwóch lat na "reaktywację".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Hmmm, 80-ka za 30 tys. cudem nie będzie..... Ostatnio zadzwonił do mnie leśnik, który otrzymał w spadku całkiem oryginalnego GAZ-a 69. Zapytał się o cenę odbudowy przy założeniu, że zleci to mechanikowi. Gdy usłyszał o kwocie min. 15-17 tys., jego zapał zmalał..... Dobra restauracja UAZ-a jest również niezbyt tania. Ale przy obecnych cenach OC można znaleźć perełkę za niewielkie pieniądze. W UAZ-a jednak nie pchałbym się
A Borowiak prawdę prawi.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
No rzeczywiście.
Jeżeli nawet wojsko posiada jeszcze jakieś, stare samochody terenowe, to one może są tanie, ale już utrzymanie niekoniecznie.
No bo co z tego, że ktoś sobie kupi taki samochód stary, zresztą nie tylko od wojska, jak on będzie ulegał częstym awariom i będzie trzeba go częściej naprawiać, wymieniać jakieś części, a koszty tych napraw mogą przewyższyć wartość takich samochodów.
To być może zależy też od marki takich samochodów, bo są dobre marki terenówek starych.
Ale ja sądzę, że wojsko, jeżeli sprzedaje takie samochody stare, to nie za więcej, jak za dwa - trzy tysiące złotych.
Ale nie wiem dokładnie, jakie tam są ceny.
Jeżeli nawet wojsko posiada jeszcze jakieś, stare samochody terenowe, to one może są tanie, ale już utrzymanie niekoniecznie.
No bo co z tego, że ktoś sobie kupi taki samochód stary, zresztą nie tylko od wojska, jak on będzie ulegał częstym awariom i będzie trzeba go częściej naprawiać, wymieniać jakieś części, a koszty tych napraw mogą przewyższyć wartość takich samochodów.
To być może zależy też od marki takich samochodów, bo są dobre marki terenówek starych.
Ale ja sądzę, że wojsko, jeżeli sprzedaje takie samochody stare, to nie za więcej, jak za dwa - trzy tysiące złotych.
Ale nie wiem dokładnie, jakie tam są ceny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
No oczywiście. Ten egzemplarz ma dwadzieścia lat. Jednak to w sumie Toyota Land Cruiser z tylko trochę poprawionymi detalami i "ucywilizowanym" zawieszeniem.borowiak pisze:Hmmm, 80-ka za 30 tys. cudem nie będzie
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Kondi, wojsko utrzymuje sprzęt w należytym stanie. Takie mają wymogi.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- początkujący
- Posty: 112
- Rejestracja: sobota 29 paź 2011, 19:35
- Lokalizacja: Szczecin
odwiedź stronę AMW i wybierz się na przetarg - mocno się zdziwiszKondi pisze:To być może zależy też od marki takich samochodów, bo są dobre marki terenówek starych.
Ale ja sądzę, że wojsko, jeżeli sprzedaje takie samochody stare, to nie za więcej, jak za dwa - trzy tysiące złotych.
Ale nie wiem dokładnie, jakie tam są ceny.
A niby dlaczego miałbym się zdziwić?
W Agencji Mienia Wojskowego mają bardzo dobre rzeczy, więc i jest sporo chętnych, żeby u nich coś kupować.
Nie wiem, jak jest ze starymi samochodami wojskowymi.
Zresztą, teraz WOJSKO ZAWODOWE dysponuje nowym sprzętem, a pozbywają się starych sprzętów, również samochody.
W Agencji Mienia Wojskowego mają bardzo dobre rzeczy, więc i jest sporo chętnych, żeby u nich coś kupować.
Nie wiem, jak jest ze starymi samochodami wojskowymi.
Zresztą, teraz WOJSKO ZAWODOWE dysponuje nowym sprzętem, a pozbywają się starych sprzętów, również samochody.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
-
- początkujący
- Posty: 112
- Rejestracja: sobota 29 paź 2011, 19:35
- Lokalizacja: Szczecin
dlatego ,że przystąpiłem do paru przetargów i powiem ,że czasy dobrych sprzętów za małe pieniądze dawno minęły i... tyle. Przewartościowane starocie przebijane do cen z kosmosu , albo rokujące rocznikowo ale po "lekkim" dachowaniuKondi pisze:A niby dlaczego miałbym się zdziwić?
W Agencji Mienia Wojskowego mają bardzo dobre rzeczy, więc i jest sporo chętnych, żeby u nich coś kupować.
Nie wiem, jak jest ze starymi samochodami wojskowymi.
Zresztą, teraz WOJSKO ZAWODOWE dysponuje nowym sprzętem, a pozbywają się starych sprzętów, również samochody.
Głównie w celu zaopatrzenia specjalistycznych sklepów w części zamienne do renowacji zabytków.666Przyrodnik pisze:Przewartościowane starocie przebijane do cen z kosmosu
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie no, ja się zgodzę, że 30 - tnie, wojskowe samochody, które już mają swój wiek, są raczej złomem, których już nawet nie opłaca się naprawiać.
Tu trzeba ważyć koszty do możliwości.
Jeżeli ja sobie kupię starego "grata" za kilkanaście złotych, ale mi powiedzą, że jego naprawa, wymiana jakichś części będzie mnie kosztowała więcej niż on był warty, do tego jeszcze częste naprawy w przypadku różnych awarii, gdzie również wyniosłoby mnie to sporo, to ja bym podziękował za użytkowanie takiego samochodu.
Oczywiście nie wszystko, co stare, jest złe i nie nadaje się do użytkowania.
Zbiegając na chwilę z tematu, w kilku dużych miastach otworzyli sklepy z wycofaną odzieżą wojskową i można u nich kupić bardzo dobre rzeczy, ubrania za parę złotych lub na wagę.
Chętnych przybywa i nawet są kolejki, jak za czasów komunistycznych.
Wysprzedają stare ubrania, jakieś koce, buty, bo zawodowe wojsko dysponuje nową dzieżą i sprzętem.
A poza tym, już nie ma obowiązku służby wojskowej, jest tylko armia zawodowa i sporo im z takich rzeczy zostało w magazynach.
Tu trzeba ważyć koszty do możliwości.
Jeżeli ja sobie kupię starego "grata" za kilkanaście złotych, ale mi powiedzą, że jego naprawa, wymiana jakichś części będzie mnie kosztowała więcej niż on był warty, do tego jeszcze częste naprawy w przypadku różnych awarii, gdzie również wyniosłoby mnie to sporo, to ja bym podziękował za użytkowanie takiego samochodu.
Oczywiście nie wszystko, co stare, jest złe i nie nadaje się do użytkowania.
Zbiegając na chwilę z tematu, w kilku dużych miastach otworzyli sklepy z wycofaną odzieżą wojskową i można u nich kupić bardzo dobre rzeczy, ubrania za parę złotych lub na wagę.
Chętnych przybywa i nawet są kolejki, jak za czasów komunistycznych.
Wysprzedają stare ubrania, jakieś koce, buty, bo zawodowe wojsko dysponuje nową dzieżą i sprzętem.
A poza tym, już nie ma obowiązku służby wojskowej, jest tylko armia zawodowa i sporo im z takich rzeczy zostało w magazynach.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Prawie w temacie Wiosenne czyszczenie http://www.seba4x4.pl/2018/03/24/zmiana ... amulcowym/
Zaczyna wyglądać niczym nówka
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Widać światełko w tunelu ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Zanadto nie ma co chwalić, bo osiądzie na laurach ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa