MzL poczucie humoru ma może i rozbudowane, aczkolwiek wielce wysublimowane...
Historia do której nawiązuje obrazek została ze szczegółami opowiedziana w "Misiu", więc tu ten Ptyś i Gąska Balbinka powinni byś pociągnięci za plagiaty.
Pod Kraśnikiem wcześniej... https://www.onet.pl/informacje/onetlublin/wypadek-z-udzialem-motocykla-zginal-44-letni-policjant/rfbzjbf,79cfc278 :( Dziś na drodze tuż obok mojego miejsca zamieszkania kilkakrotnie słyszałem przejazd kawalkad motocyklowych. Nie były to wolne przejazdy. Chyba wszystkie bi...
Ponieważ mamy tu stosowny wątek z kronikarskiego obowiązku informuję o tym co poniżej. Mieszkańcy jednej z bieszczadzkich gmin otrzymali wczoraj na sms następującą wiadomość: Z uwagi na duza aktywnosc wilkow i niedzwiedzi - zwracamy sie o zachowanie szczegolnej ostroznosci. Zdarzenia prosimy zglasz...
Dziś wszelkie media w Polsce powtarzać będą te same pytanie: CO STAŁO SIĘ Z IGĄ ŚWIĄTEK? Fakt, Iga przegrała mecz z kretesem, może nie tak drastycznie jak niegdyś, co boleśnie wspominam, Radwańska z Szarapową, ale dostała niezłe bęcki... Więc co się stało, rodacy? Ano, nic się nie stało, wygrała teg...
Widzę że drwalnik to zagląda do tego wątku jeno z adminowskiego obowiązku, i merytoryki żadnej to tu nie wniesie... :lol: Mając świadomość, że chwilowo Piotrkowi snookerowych klimatów nie zaśmiecę dwa słowa o Hubercie Hurkaczu, który też w Miami startuje. Turniej męski niby na tych samych kortach co...
Warto było czekać do północy, a nawet dłużej. Tak kiepściącej Igi Świątek to ja jeszcze nie widziałem! 52 niewymuszone błędy??? Ludzie! Toż to kosmos jakiś! A co najciekawsze to ona ten mecz wygrała! Trzeba być mistrzem nad mistrzami żeby wygrywać grając tak dramatycznie źle, i to z przeciwniczkę wz...
Przynajmniej Wiesz, że Góral w ogień za Tobą pójdzie..... :wink: Niby tuman, ale orientację jako taką ma. Co gorsze dla mnie tym razem ma i rację... Nie ma sensu więcej pyszczyć, dałem ciała! Jak się wchodzi w spory słowne, nawet na forum półpublicznym, jak te, trzeba znać technikę na nim niezbędną...
Pełna radość! Nie dość że wczoraj oglądałem jak Robertson dał ciała przegrywając z Dingiem partię niemożliwą do przegrania, a tym samym cały mecz, to dziś Tuman daje ciała i prezentuje swą tumanoidalność usiłując, jak to Tuman, wypowiadać się w sprawach o których nie ma pojęcia! :lol: Co za łykend, ...