Leśne forum dyskusyjne

podchodze troche powazniej do sprawy, wybacz ale moje wykształcenie nie jest w kierunku gastronomicznym, uwierz mi ze w jednych miejscach jest latwniej a w innych trudniej, i tez zalezy czy masz wuja nadlesniczego i jestes tzw. "plecakiem", bo tacy ludzie napewno maja latwniej niz inny kto...

no tak zgadzam się z tym, że najlepiej podjechać do paru nadleśnictw i porozmawiać z nadleśniczymi
aktualnie jestem na studiach II stopnia, ale juz myslę o tym, bo wiem ze latwo nie bedzie tym bardziej na poludniu a zalezy mi na tej cześci poniewaz pochodze stad, dziekuje za rady
Pozdrawiam

witam serdecznie
czy ktoś może wie jak wygląda sytuacja z praca w nadleśnictwach na południu Polski, czy ciężko jest sie dostać? Ogólnie w której cześći kraju są chetnie przyjmowani absolwenci szkoły wyższej np po UR w Krk?
Pozdrawiam
Darz Bór!