Leśne forum dyskusyjne

W jednym nadleśnictwie tak nam zrobili, że wstrzymali pracę na tydzień. Dobrze, że mamy inne n-ctwa. Bo oczywiście o odszkodowaniu za przestój nie z naszej winy nie ma mowy...

Jest Ci ich u nas bez liku. Chociaż ostatnio rozjechały się trochę po kraju

Przy dzisiejszej technologii mogę w 3 dni wyprodukować 1000m3.
Bezpieczniej będzie jak zostawię tam jakiś mały ciągniczek i sprawa będzie załatwiona.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź

A nie napisałeś przed chwilą, że wtedy mają obowiązek odebrać? Tzn. grupa spisowa

j24 pisze:
A nie masz innej pozycji do roboty? Gdzie jeszcze nie ma odebranego drewna?

Jak zawsze, drewno potrzebne na wczoraj

Nie chodzi o żadną świnię. Drewno na koniec miesiąca ma być zaprzychodowane. Zasady są takie, że jeśli grupa spisowa znajduje nie będące na stanie, pobiera płytkę od leśniczego i odbiera drewno chyba, że pochodzi ono z bieżącego pozyskania. Pytanie ile jest tego drewna... :roll: Czyli jak zabiorę s...

Ostatni stos, który "zakołkowałem" to chyba z 10 lat temu.
Jeśli postawię forwardera z klembankiem w sobotę to w poniedziałek jest 300m3 dłużycy.
Nie mam problemu z odbiórką l-czego, bardziej martwię się, żeby mu syfu nie narobić.

Dzięki, chyba to jedyne wyjście.
Przykre to, że zawsze trafi się jakaś świnia i trzeba kombinować, żeby nie było problemów.

A jeśli daną powierzchnię skończę przed inwentaryzacją i nikogo już tam nie zastaną?

Na dzień inwentaryzacji nie będzie miał wszystkiego odebranego. A podobno powinien mieć.

Jestem koordynatorem. Z powodu dodatkowych zleceń w trakcie miesiąca nie zdążę ze zrywką pow. ze zlecenia pierwotnego. W związku z tym l-czy będzie miał część drewna odebranego, a część nie na danej pow. Czy mogę go jakoś zabezpieczyć przed ewentualnymi nieprzyjemnościami z tego powodu podczas inwen...