Leśne forum dyskusyjne

Gregory Peck jest super...A jak jeszcze przymruży tak filuternie lewe oko,to już w ogóle...

U nas gostek podpalacz grasuje od czterech tygodni- podpala dokładnie, z mistrzowska precyzja co drugi dzień...Masakra. Inzynier nadzoru juz nocuje na ambonie, żeby go dorwać, a my na dźwięk dzwonka telefonu pedzimy od razu po łopatę...Powiem wprost - gdybym gostka dorwała, to za j... na środku wsi ...

Wszystkim Forumowiczom Bieszczadnikom zycze wspaniałej wyprawy i niezapomnianych wrażeń w krainie Biesów i Czadów:-)) My wybieramy się rodzinnie-przyjacielsko we wrzesniu, tradycyjnie, albo i w poczatkach października, jak tylko dostaniemy "cynk" od zaprzyjaxnionych niedzwiedzi,że już bucz...

Jadę. Bez dwóch zdań. Bieszczady to moja kraina. Jak usiadłam w Beniowej, pod lipa - czułam to miejsce jak swój dom...Tak samo na Krywym i Tworylnym, i na Hulskim u Piotrusia... :D :D :D :D :D :D Choc dzieli nas w Biesy i Czady równe 843 km jestesmy tam średnio 2 razy w roku...Ślub na Łopience, wese...

Ja polecam zwłaszcza tegoroczne semianria!

A u nas ostatnio grodzimy całe uprawy na cennych, żyzn ych siedliskach

My zajadamy się na wiosnę murchlami.Sa aromatyczne jak trufle, ipyszne, tylko trzeba je najpierw wygotowac zedwa razy w wodzie, bo inaczejmogłaby to bycnasza ostatnia strawa... :lol: Na wszelki wypadek, aby miał kto nas ratowac, mój kochany Teśc murchli z nami nie zajada... :lol: A najbardziej to lu...

Piórko -pytasz? Nooooo,tu i ówdzie, Borodzieju!!!

Ło matko!!! Kretoszczurki??? A fuuuj!!! :cry: :cry: Szczurów imyszy i takich tam nie znoszę a kretowi mojemu osobistemu, po tym, jak osttnio zrył mójsliczny trawniczek wykrzyczałam z groźbą w głosie do jego kopczyka - ze jak drugi raz przyjdzie mu na myśl tak mi dokopać (bez przenośśni), to ma sie d...

drwalnik pisze:

Borsuk pisze:ale świat nie jest aż taki zły

... świat jest piękny a ludzie wspaniali ... ...

A serducho Anuli azali wielkie - więc ściskam i tych młodych, i tych ciut starszych Forumowiczów!

E tam, po kiego czorta jakies tam obrażania? Stuknijta sie browarkiem, i po sprawie! Zdrówko (tym bardziej, że Czeremcha stwia!!!)

O zesz Ty Jagódko-Niezabódko!!! No i przebiłas nas wszystkich tymi swoimi 20 stopniami...U nas dziś wiał wicher zwany bryza, i tak wiał, że az czapki z głów i kapelutki stracał

Przemyciłas cos w kieszeni do wazonika?! Nieeee, wiem wiem, pod ochroną...

[ Dodano: 2006-04-09, 18:21 ]
Noooo, Hania na tym swoim aviatorze jawi mi sie prawdziwie jakos...

Ja nie wiem, jak Wy - ale ja zauwazyłam, że rano (jak pedzę spóźniona do pracy) to po prostu INACZEJ juz pachnie - wiosną, świeżością...I to mi dodaje otuchy! Anula