Jak długo może stać mieszanka paliwowa?

Maszyny, urządzenia, narzędzia leśne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
OjciecMocyMroku
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1774
Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
Lokalizacja: DGL

Post autor: OjciecMocyMroku »

Jarek pisze:niepełnowartościowa i bezużyteczna
Wydaje się, że tylko to pierwsze stwierdzenie jest prawdziwe ;) Użytek można jeszcze zrobić ...
piotrk pisze:Radosny Płomyk
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
:510:
(Albert Einstein)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105142
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

OjciecMocyMroku pisze:i rozpalamy mieszanką droższą od paliwa
A kto mówił, ze jeździmy czymś o silniku spalinowym? Aj, te wdrukowane skojarzenia... Już się jeżdżenie z innymi pojazdami nie kojarzy, co? :lol:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

OjciecMocyMroku pisze:Wydaje się, że tylko to pierwsze stwierdzenie jest prawdziwe
To nie może być droższa od nowego, czystego paliwa.
Awatar użytkownika
OjciecMocyMroku
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1774
Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
Lokalizacja: DGL

Post autor: OjciecMocyMroku »

Pierwsze stwierdzenie brzmiało - niepełnowartościowa ;)

[ Dodano: 2008-10-05, 12:57 ]
piotrk pisze:jeżdżenie z innymi pojazdami nie kojarzy
Mi to się akurat z czymś bez silnika kojarzy i na 2 kołach ...
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
:510:
(Albert Einstein)
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Oczywiście, może i traci na swoich właściwościach, ale może wystarczy tylko dolać trochę (może troszkę oleju pochodzenia roślinnego?) świeżego oleju i już będzie bardziej wartościowa? Warto oszczędzać paliwo i środowisko.
Awatar użytkownika
kater
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4494
Rejestracja: piątek 03 lut 2006, 16:54

Post autor: kater »

Paliwa benzynowe posiadają skłonność do tworzenia żywicznych osadów w gaźniku, w przewodach paliwowych i na kolektorze wlotowym, które mogą doprowadzić do powstania zaburzeń w układzie zasilania. Powstawanie tych związków wynika z obecności w paliwie węglowodorów nienasyconych, które utleniając się w czasie magazynowania benzyny tworzą żywice. Zapobieganie tworzeniu się żywic polega głównie na przechowywaniu paliwa we właściwych warunkach oraz na ograniczeniu do minimum czasu jego składowania. Podczas długotrwałego przechowywania paliw, oprócz powstawania żywic, w benzynach następują również procesy rozpadu węglowodorów łańcuchowych i w mniejszym stopniu pierścieniowych.
Problem „starzenia" - czyli utraty wartości opałowej, jest zwłaszcza bardzo istotny przy benzynach bezołowiowych. Paliwo to można przechowywać około jednego do półtora miesiąca, a gotową mieszankę paliwowo-olejową 1 do 2 tygodni. Dłuższe przechowywanie paliw jest szkodliwe dla pracy silnika, zapycha filc w filtrze olejowym, zmniejsza moc silnika. Paliwo bezołowiowe, które utraciło swoje najlepsze właściwości opałowe, po rozlaniu na twardą powierzchnię pozostawia biały osad.

Tyle teoria, życie pokazuje, że paliwa użytkuje się po dłuższych okresach przechowywania :)
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

kater pisze:...Tyle teoria,...
Nic dodać nic ująć. Warto także zajrzeć do instrukcji obsługi. Jeśli tam jest cokolwiek napisane o okresie przechowywania mieszanki, to zawsze jest to zalecenie, aby nie przechowywać jej dłużej niż 14 dni. Czy to znaczy, że silnik zatrze sie natychmiast po użyciu "starej" mieszanki? Jak dowodzą posty powyżej - nie zawsze. Ale może. Z tym przykładem o używaniu rocznej mieszanki to jest tak jak z wujkiem który palił 60 papierosów dziennie, wypijał do obiadu 1/2 i żył 95 lat. Udało mu się...
Nie wierzę, aby ktoś wylewał starą mieszankę... No, to co z nią zrobić? Jak mi zostaje 1-2 l po robocie, to ją wlewam po prostu do baku samochodu albo "doprawiam" benzynę do kosiarki. Czterosów trochę pokopci, ale przeżyje. 2 l na 70 to nie ma znaczenia. Można też "dorobić" mieszanki do np. 5 l - zawsze to mniejsze ryzyko.
Jeszcze uwaga. To, co u nas sprzedaje się jako benzynę jest bardzo często wyrobem benzynopodobnym (powąchajcie). W składzie takiego koktajlu są często związki, które z olejem tworza polimery skutecznie zmniejszajace jego właściwości. W benzynie jest na ogół około 18 węglowodorów i ryzyko, że z czasem zajdą w niej niekorzystne zmiany jest ogromne. W Skandynawii do narzędzi spalinowych (pilarek) używa sie paliwa ASPEN które zawiera 3 weglowodory. Mieszanka na tej benzynie może być przechowywana dłużej, ale nie dłużej niż 3 miesiące.
I jeszcze jedno. Potrząsanie kanistrem ze starym paliwem nie na wiele się przyda. Rozwarstwiony olej to nie jest ten sam olej co na poczatku. To tak jakby potrząsać starą starą babą z nadzieją że się z niej młódka wytrzęsie :lol:
ODPOWIEDZ