Pierwsze komercyjne klonowanie psa

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77792
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Pierwsze komercyjne klonowanie psa

Post autor: drwalnik »

"Szczęśliwą właścicielką pięciu kopii swojego ukochanego Boogera, pitbula amerykańskiego, została pewna mieszkanka Kalifornii. Aby pokryć koszty klonowania w wysokości 50 tys. dolarów, Bernann McKinley nie zawahała się sprzedać dom.
Klonowania podjęła się firma biotechnologiczna RNL Bio, związana z południowokoreańskim laboratorium, które dokonało pierwszego niekomercyjnego klonowania psa. Komórki pobrane z ucha Boogera przed jego śmiercią zamieniono w embriony, które wszczepiono dwóm zastępczym psim matkom." reszta na www.wprost.pl
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

Paranoja :| Mam psa traktuję go jak prawdziwego przyjaciela ale nie wyobrażam sobie takiego cyrku ;/ .Trzeba się pogodzić z upływem czasu,przemijaniem taka kolej rzeczy .....
per aspera ad astra
.....carpe diem....
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

:D Super sprawa! Ja też moją babcię kochałem nad życie...a niektórzy kochali Adolfa a ktoś Józefa Wisarionowicza...a wogóle to przydałoby się przywrócić Mocarta,Bacha,Bethowena,Einsteina i wielu wielu...każdy wytypuje swoich i za odpowiednią opłatą ich przywrócimy... oczywiście musi być cenzura jak w mediach kogo można kogo nie...Hej! :shock:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

Mam psa doskonałego, jaki się trafia 1 na 1 000 000 :twisted: Przy każdej rozmowie z hodowczynią żartowałam, że zamawiam klona rzeczonego. Ale wiem, że drugiego takiego nie będzie. I żadne klonowanie nic nie da. Co z tego, że będzie dokładnie tak samo wyglądał. Nie będzie nim i już. A drugiego, mimo że wcale nie jest taki doskonały i daje popalic, też nie zamieniłabym za nic na świecie. Może ma sens gospodarczy to całe klonowanie, ale nie ukochanego pupila. Moja przyjaciółka po śmierci ukochanego malamuta nawet rasę zmieniła żeby uniknąc porównywania i rozpamiętywania.
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

:D Każdy wie że nic wiecznością nie jest...że jest jedna spawiedliwość na tym Świecie... Takie niudolne poprawianie Pana Boga to czysta głupota. Hej! :shock:
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
ODPOWIEDZ