Ciąć czy nie???

[pawulon69]

Witam!!!Małe pytanko!!
Posiadam łąki, które niegdyś zostaly zaniedbane i wyrosły na nich
samosiejki w postaci sosny i brzozy.Obecnie chciałbym te grunty
uporządkować; w związku z tym czy mogę te samosiejki usunąć czy też
nie?Czy mam to też gdzieś zgłosić?
Proszę o jakieś info!

[Piotrek]

Witam!!!Małe pytanko!!
Posiadam łąki, które niegdyś zostaly zaniedbane i wyrosły na nich
samosiejki w postaci sosny i brzozy.Obecnie chciałbym te grunty
uporządkować; w związku z tym czy mogę te samosiejki usunąć czy też
nie?Czy mam to też gdzieś zgłosić?
Proszę o jakieś info!

Jaka jest obecnie wysokość tych samosiejek?

[Jaźwiec]

A co ma do tego wysokość? Jeżeli drzewa są starsze niż 5 lat to musisz uzyskać pozwolenie na usunięcie każdego drzewa z osobna z UG. No chyba że Ci się uda przekonać urzędnika UG że to plantacja...

[pawulon69]

A co z tymi 14toma cm. średnicy pnia?????Podobno do 14 cm. można ciąć!Tylko z czego to wynika???

[Piotrek]

Ponieważ nie sądziłem aby kolega "pawulon69" znał wiek tych samosiejek poprzez okrężne pytanie o wysokość chciałem dojść do tego czy są młodsze czy starsze niż 5 lat...

[thor66]

A co z tymi 14toma cm. średnicy pnia?????Podobno do 14 cm. można ciąć!Tylko z czego to wynika???

tez cos o tym slyszalem ale to chyba bardziej chodziło o 15 cm w obwodzie..
bo 15 cm średnicy to już całkiem spore drzewko =]]]]]]

Obecnie chciałbym te grunty
uporządkować; w związku z tym czy mogę te samosiejki usunąć czy też
nie?Czy mam to też gdzieś zgłosić?

jak chcesz uporządkować to dosadz więcej drzewek w puste miejsca i bedziesz miał porządek na lata=]]]]]

[Jaźwiec]

A co z tymi 14toma cm. średnicy pnia?????Podobno do 14 cm. można ciąć!

Taki zapis był w poprzedniej ustawie i dlatego niektórym się p... miesza...

[303andy]

W Gminie skłąda sie wniosek o przywrucenie terenów rolnych i nie powinno być żadnych problemów z wycięciem samosiejek ja ich nie miałem ! Najlepiej jednak jest wyrzynać samosiejki puki malutkie raz na 5 lat ! Ta taki Polski absurd stworzony przez lobby lęsników starych komunistów , że jak sobie posadzisz lub Ci sie wysieją dzrewka to potem musisz się prosić jeśniepaństwo urzedników o pozwolenie na ich wycięcie. Lepiej więc niech nic nie rośnie i po kłopocie
Ja np kasuję dopłaty do 10 h lasu , podatnicy sie składaja na 150 zł miesięcznie do hektara a wcześniej mi zafundowali sadzonki a na innych hektarach wycinam samosiejki choć mógłby tam sobie rosnąc las i miałby już ponad 10 lat , ale lepiej wyrzynać samosieje bo nigdy nie wiadomo co komuchy leśnicy jeszcze wymyslą by prywatnych znacjonalizować
Przepraszam jeśli czyta to myślący leśnik nie komuch ale takich jest mało co widać po ustawie o lasach i rozlicznych absurdach !

[pawulon69]

Dzięki !!Pozdrawiam!!!

[Piotrek]

Ta taki Polski absurd stworzony przez lobby lęsników starych komunistów , że jak sobie posadzisz lub Ci sie wysieją dzrewka to potem musisz się prosić jeśniepaństwo urzedników o pozwolenie na ich wycięcie.

bo nigdy nie wiadomo co komuchy leśnicy jeszcze wymyslą by prywatnych znacjonalizować
Przepraszam jeśli czyta to myślący leśnik nie komuch ale takich jest mało co widać po ustawie o lasach i rozlicznych absurdach !

Ja bym chciał tylko zauważyć, że przed druga wojną światową też nie mógł byś sobie w swoim lesie ciąć czego dusza zapragnie... A nie powiesz mi, że i w tamtych czasach był to wymysł komunistów...

[303andy]

Nie wiem jak było przed wojną choć wątpię by to urzędnicy decydowali o tym czy właścicielowi lasu wolno wyciąć jego przecież drzewa , bardzo w to wątpię
Wiem natomiast , że w 1990 w USA w stanie NY kupiłem las dębowy i bez żadnego zgłoszenia , pozwolenia i problemów wyciąłem sobie tyle dębów ile chciałem.
Nawet jeżeli gdzies w Europie istnieje podobne komunistyczne zwyczaje ograniczania wolności obywateli to naszych leśników to nie usprawiedliwia !
Wyrzynam młode samosiejki z bólem serca bo mogły by sobie rosnąć , ale idiotyczne prawo ubezwłasnowolnia mnie gdy ich w porę nie wytnę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie czyszczę lasu z suszek i wiatrołomów regularnie bo znowu ubezwłąsnowolnia mnie idiotyczna biurokracja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Takie absurdy były i są wymysłęm komuchów, lub delikatniej socjalistów

[drwalnik]

... "dura lex, set lex" ...

[Jaźwiec]

Nie czyszczę lasu z suszek i wiatrołomów regularnie bo znowu ubezwłąsnowolnia mnie idiotyczna biurokracja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A tu już kolega plecie dyrdymały. Suszki i wiatrołomy to akurat kolega wolnomyśliciel ma obowiązek usuwać ze swoich lasów w myśl tak krytykowanej Ustawy o Lasach. Jeśli koleg tego nie robi to tylko z własnego lenistwa i zaniedbania i proszę tu nie zwalać na wadliwe prawo. Zresztą prawo to uchwalili ludzie których kloega radykał zapewne wybrał w wyborach wolnych i powszechnych, no chyba, że kolega do tego anarchizuje i w wyborach nie uczestniczy...

[303andy]

Z lasu który ma stosunkowo blisko usówam suszki regularnie bo nikogo nie pytam o pozwolenia i cechowanie drzewa , zwyczajnie podjeżdzam przyczepką startuję piłę , pakuję drzewo na przyczepkę i tym sposobem pozyskuję około 10 m3 drzewa od lat !
Tylko raz mnie zaczepił jakiś, chyba leśnik pytając czy ma zgode a ja mu na to , że mam !
Do tego lasu dalszego mi sie nie chce jeżdzić i tylko raz 10 lat temu leśni ludzie wzywali mnie do czyszczenia lasu !
Teraz uboga rodzina zapytała mnie czy mogą sobie pozbierać susz a ja im na to że tak , oni biedni więc boją się ryzykować kary ! Wystąpiłem o pozwolenie ale do lasów , bo mi tak kazano w rozmowie przez telefon , ale tym biurokratom nie wystarcza moje oświadczenie , że las jest mój , nie chce im sie też tego sprawdzać tylko karzą mi udowadniać , że w oświadczeniu nie kłamałęm i las jest faktycznie mój !
No więc mam ich w d..pie i nie niech się posusz wali !
Co do wyborów to czekam na ordynację jednomandatowych okręgów wyborczych bo chcę głosować na konkretnego nieubezwłąsnowolnionego partyjnymi układami i listami człowieka !
Jestem pewien że nad uchalona ustawą czywały lobby leśników a Ci na szczycie zapewne bardzo dobrze pamiętają i wpsominają czasy PRL-u ! Więc i ustawa jest jak z PRL-u !

[Jaźwiec]

Więc i ustawa jest jak z PRL-u

Nie no oczywiście masz dużo racji z tą ustawą. Tylko nie podobał mi się trochę ton. Jak na początki na forum, to trochę ostro wystartowałeś...

[Piotrek]

Więc i ustawa jest jak z PRL-u !

Jak by nie była z PRL-u tylko współczesna, to by była taka jak "Prawo energetyczne". Wtedy byś sobie mógł pokwikiwać najwyżej... Przenieś sobie w wyobraźni zapisy owej ustawy na nasz leśny grunt.

[starościc]

Właściciel gruntu rolnego na którym rosną drzewka może je wycinac bez żadnego zezwolenia z gminy. Wysokośc czy srednica pnia nie mają znaczenia.To nie dzialka zakwalifikowana jako leśna. Gmina wydaje tylko zezwolenia na scinkę drzew z zadrzewień. Na działce leśnej też można ś cinać bez zezwolenia. Jeśli jednak ściąłeś niezgodnie z zasadami hodowli lasu to najwyzej leśniczy ci tego nie odbierze i nie będziesz miał świadectwa legalności drewna.

[303andy]

Jeszcze nic dobrego ze strony nadleśnictwa Opole mnie nie spotkało więc jestem mocno wkurzony na leśnikó i ustawę !
Podam inne idiotyczne doświadczenie z lenymi ludkami !
Mam teren inwestycyjny przylegający do lasu z którego przecinką na ok 20 m szeroką wchodzi na mój terem linia średniego napięcia .
Chciałeem tą linię skablować (zakopać pod ziemię) nie tylko na moim terenie ale i w owej przecince . Dzięki temu lasy pozyskałyby po uprawę leśną większą część przecinki bo pod a w zasadzie nad kablem obszar niezadrzewiony to ok 3 m zamiast 15-20 jak w przypadku lini napowietrznej. Lasy jednak nie chciały się zgodzic chyba , że zaklad energetyczny zgodziłby sie płacić lasom odszkodowanie za wylesienie 3 m szerokiego pasa . Zostali więc z pasem 20 m za który nie dostaja grosza od zakładu energetycznego !
Ważniejsza jest wielka wojna z zakładem energetycznym niz rosządek
Mam jeszczem kilka takich nidiotycznych historii więc prosze o zrozumienie lęsnych ludzi tu na forum obecnych , że obywatele są na was lekko wkurzeni !

[Piotrek]

Dzięki temu lasy pozyskałyby po uprawę leśną większą część przecinki bo pod a w zasadzie nad kablem obszar niezadrzewiony to ok 3 m zamiast 15-20 jak w przypadku lini napowietrznej. Lasy jednak nie chciały się zgodzic chyba , że zaklad energetyczny zgodziłby sie płacić lasom odszkodowanie za wylesienie 3 m szerokiego pasa . Zostali więc z pasem 20 m za który nie dostaja grosza od zakładu energetycznego !

Tu się grubo mylisz. Wszystkie zakłady energetyczne maja obowiązek płacenia czynszu od powierzchni zajętych przez linie energetyczne. Więc zmniejszenie tej powierzchni to uszczuplenie przychodów nadleśnictwa z tytułu owego czynszu
Poza tym nad kablem nie może nic rosnąć co mogło by korzeniami ów kabel uszkodzić. Pod linią nie ma takich restrykcji (często zakładano tam np plantacje choinkowe). Trzeba tylko pilnować żeby w porę wycinać te egzemplarze, które mogły by linii zagrozić. Dlatego grunt pod linia jest nadal gruntem leśnym zalesionym a nad kablem musiał by być przekwalifikowany do niezalesionych i całkowicie wylesiony. A to są już decyzje, których nadleśnictwo nie może samo wydać. I trudno by było wykazać, że owo wylesienie jest z korzyścią dla LP...

[303andy]

Piotrk co Ty opowiadasz starych przecinek pod linie energetyczne to nie dotyczy

Jeszcze nie widziałem plantacji choinek pod linią , zresztą u mnie jest to dzicz, którą ktoś tam musi co jakis czas wycinać !
W Opolu, Zakład Energnic nie płaci tak twierdzą lasy i dlatego idą z ZE na udry bo w nowych umowach zapisują takie obowiązki odszkodowań . ZE woli więc nie podpisywać nic nowego i zostawić starą linię napowietrzną. Lasy więc dalej nie maja z tego ani grosza i zamiast 3 m maja 20 m przecinki Czysta głupota , ale urzędnikom nie tylko leśnym w głupocie do twarzy więc się nie przejmują, przecież to nie ich tylko państwowe czyli niczyje , zwyczajna komuna , ktorej koszty ponosimy my razem obywatele i dlatego żyje nam sie gorzej niz na zachodzie gdzie głupoty jest mniej