Działka rolna ale las... no ale, przecież

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
kroo
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2008, 23:22
Lokalizacja: Varsovia

Działka rolna ale las... no ale, przecież

Post autor: kroo »

W moim pierwszym wątku na tym szanownym forum witam wszystkich serdecznie :beer: .
Przy okazji chciałbym zadać pytanie jak poradzić sobie w następujacej sytuacji:
Moja mama kupiła kiedyś od Agencji Rolnej działkę rolną o powierzchni ok. 8000 m kw. położoną między dwoma drogami gminnymi. Było to kilkanaście lat temu i obecnie względem tej działki mamy określone plany - po prostu chcielibyśmy ją sprzedać.
Niestety okazało się, że działka rolna (płacimy za nią podatki rolne) jest porośnięta lasem (właściwie to młode drzewka sosnowe posadzone rzędami - czyli działka jest jakby zalesiona ale przez poprzedniego właściciela). Ponieważ działka położona jest dość korzystnie to chcielibyśmy ją także korzystnie sprzedać (na przykład jako działkę z dopuszczona zabudową zagrodową). Według mapki geodezyjnej (aktualnej) działka ta nadal jest rolna , aczkolwiek trzeba wyraźnie napisać, iż lasek ten ma już pewnie około kilkanaście lat. Nie wiem dlaczego gmina wcześniej tą dzialkę zalesiła i sprzedała jako rolną - no ale być może to teraz nie znaczenia. Jednakże jasnej sytuacji tej działki nie klaruje fakt , że dla tego terenu nie ma planu zagospodarowania przestrzennnego. jest tylko studium uwarunkowań (albo coś podobnego) w którym owa działka jest przewidywana jako działka rolan lub do zalesień. Złożyliśmy wniosek do tego studium o uznanie mozliwości zabudowy zagrodowej (albo siedliskowej) na naszej działce. Dostaliśmy odpowiedź, że taki wniosek został przyjęty (co oczywiście niczego nam nie zapewnia co do charakteru działki).
Naprzeciwko naszej działki po drugiej stronie drogi gminnej w odległości ok. 100 metrów dalej (przy drodze biegnie wodociąg czyli są jakieś media) jest zamieszkany nowy budynek mieszkalny. Kończąc trochę chaotyczną wypowiedź - chcę zadać pytanie: co możemy i powinniśmy zrobić by uzyskać możliwość zabudowy zagrodowej ? Wiem, na forum jest sporo troche podobnych historii, ale nikt nie ma lasu na działce rolnej - na której chciałby wybudować dom. Od czego należy zacząć sensownie - by sprawa miała możliwie pozytywne rozstrzgnięcie? :drunk:
Proszę uprzejmie o rady(ę) i pozdrawiam
Kroo
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Problem z lasem - nielasem polega na tym, że w polskim prawie istnieją dwie obowiązujące definicje lasu. Do celów urzędowych używa się tej, która mówi, że lasem jest gunt opisany w ewidencji gruntów jako Ls. Ale uwaga - w każdej chwili starosta może (a nawet okresowo ma obowiązek) zaktualizować ewidencję gruntów według stanu faktycznego! A stan faktyczny jest taki, że na gruncie jest las - więc puki w urzędach to nie jest las to trzeba się go pozbyć.
Ja bym zatem zaczął od usunięcia drzew. Przynajmniej na części pod budynek. Trzeba jednak tu pamiętać, że są pewne odległości wymagane przy usytuowaniu budynku od ewentualnego lasu. Można też rozważyć usunięcie wszystkiego - to zależy od twoich prawdziwych planów - czy chcesz zabudować całe 80 a, czy tylko chcesz postawić dom...
Oczywiście na taką wycinkę musisz uzyskać zgodę gminy. Wydaniu pozwolenia podlegają wszystkie drzewa za wyjątkiem owocowych, do 5 roku życia i na plantacjach. No chyba, że Ci się uda uzyskać jakieś zaświadczenie od tego co to zalesiał, że to jest plantacja - to możesz "charatać" (ale ja na wsszelki wypadek jeszcze bym to skonsultował w gminie). Pamiętaj też, że do zabudowy siedliskowej obowiązuje cię posiadanie właściwej powierzchni gruntów rolnych. Rolnych nie leśnych...
Działaj.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

Moim zdaniem zasadne byłoby wystąpienie do gminy z wnioskiem o wydanie warunków zabudowy dla planowanej zabudowy zagrodowej/siedliskowej.
Warunki zabudowy dałyby jasność czy w tym miejscu gmina dopuszcza zabudowę zagrodową czy tylko zalesienie.
Ze względu na przeznaczenie w studium na zalesienie mogą być problemy z uzyskaniem zezwolenia na wycinkę całości (stosownie do ustawy o ochronie przyrody). Na pewno nie radziłbym wycinki bez tego zezwolenia bo kary są zabójcze .... a "uprzejmych" sąsiadów zawsze jest sporo
Jak powiedział pewien kat: "Każdy ma prawo być trochę porąbany"
kroo
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 14 lip 2008, 23:22
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: kroo »

Hmmm z tym siedliskiem to też nie proste bo w tej gminie gruntów rolnych nie mamy. A może krótsza droga (jaka?) do odrolnienia choćby i części tej działki i przekształcenie tej części w dz. budowlaną?
Pozdrowki
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Odrolnienie gruntu z przepisów ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Ale tu podstawą jest przepchnięcie zmian w miejscowym PZP...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
ODPOWIEDZ