podwykonastwo w ZUL

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

dryl
początkujący
początkujący
Posty: 38
Rejestracja: środa 02 sty 2008, 18:32
Lokalizacja: olsztyn

podwykonastwo w ZUL

Post autor: dryl »

Od czego zacząć ,jakie fundusze zainwestowanych jaki rodzaj podwykonawstwa można wykonywać itd. czy warto w to inwestować ?
Prosiłbym o pomoc

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105181
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Nie warto.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

dryl
początkujący
początkujący
Posty: 38
Rejestracja: środa 02 sty 2008, 18:32
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: dryl »

wytłumacz dlaczego ?
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

Czy warto, czy nie warto, to zależy tylko od tego do kogo, jako podwykonawca, trafisz.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105181
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

dryl pisze:wytłumacz dlaczego ?
Musisz zarejestrować działalność gospodarczą. Musisz płacić podatki i składki ZUS. Skoro stawki dla ZUL są niskie to co ty dostaniesz? Chyba ci na składki ledwo starczy...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

piotrk pisze:Chyba ci na składki ledwo starczy...
Przesadzasz. Zarejestrowanie firmy to 100,00zł "na gminie" i trochę spacerków po urzędach. Są urzędy, gdzie pierwsza rejestracja jest za darmo. Podatki każdy płaci. Jeśli się zatrudni w ZUL to podatek jest wyliczony od wynagrodzenia wg skali podatkowej, mała firma na ryczałcie płaci 8,5%, co przy niskich kosztach może dać spore oszczędności. Dla rozpoczynających działalność czekają dotacje z Urzędu Pracy. No i te składki ZUS - przez pierwsze dwa lata są naprawdę śmieszne. Jeśli ktoś chce pracować w lesie to podwykonawstwo nie jest złym rozwiązaniem (trzeba tylko wziąć pod uwagę lokalne uwarunkowania). Podstawowa kwestia to czy pracowac w lesie .
dryl
początkujący
początkujący
Posty: 38
Rejestracja: środa 02 sty 2008, 18:32
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: dryl »

Nie zamierzam pracować w lasach
Myślałem nad zatrudnieniem na początek 3 pilarzy i np. świadczyć podwykonastwo w ZUL jako ekipa pilarzy
po drugie kilka osób do sadzenia młodników itp ,

co o tym sądzicie ?
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

zulus pisze:Podstawowa kwestia to czy pracowac w lesie
I jak pracować (kwestia wydajności).
Pracuje u mnie podwykonawca "dużego, prężnego" ZUL-u, który mimo prowizji ma znacznie wyższą rentowność od swego pracodawcy. Zaważyła na tym logistyka i jasność układów płatniczych z pracownikami.
Obrazek
emperor
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 02 gru 2007, 15:02
Lokalizacja: Polska

Post autor: emperor »

zulus pisze:
piotrk pisze:Chyba ci na składki ledwo starczy...
Przesadzasz. Zarejestrowanie firmy to 100,00zł "na gminie" i trochę spacerków po urzędach.
Spokojnie spokojnie nie wprowadzajcie użytkownika dryl w błąd to co napisał zulus to tylko minimum założenia firmy w Polsce a raczej nazwałbym to minirejestracją ponieważ po takich czynnościach jak napisał zulus to dostajemy tylko wpis do działalności gospodarczej a dalej?
takie formalności jak US, Urząd statystyczny, PIS, PIP, UP, Ochrona środowiska to samo się zarejestruje?
A tak poza tym to czemu dryl ma upierać się na podwykonawstwo nie lepiej mu zaciągnąć kredyty (spore kredyty) i wystartować w przetargu jak wykonawca :D
I wtedy niech sam oceni czy warto zaczynać i świadczyć usługi z 7,60 zł / rbgodz. do katalogu i jeszcze później leśniczy obetnie godziny pracochłonności :x
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

emperor pisze:7,60 zł / rbgodz. do katalogu
ILE ??!!
Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

emperor pisze:o co napisał zulus to tylko minimum założenia firmy w Polsce a raczej nazwałbym to minirejestracją ponieważ po takich czynnościach jak napisał zulus to dostajemy tylko wpis do działalności gospodarczej a dalej?
takie formalności jak US, Urząd statystyczny, PIS, PIP, UP, Ochrona środowiska to samo się zarejestruje?
Spokojnie, spokojnie, jakie wprowadzanie w błąd? No przecież wyraźnie napisałem: "i trochę spacerków po urzędach". Dla średnio kumatego osobnika to żaden problem. Ja te sprawy w dwa dni załatwiam.
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

zulus pisze:Ja te sprawy w dwa dni załatwiam.
Potwierdzam, to nie problem.

Prowadzenie ksiegowości przez biuro rachunkowe to u nas na prowincji 70-100 miesięcznie.

Tylko ten ZUS - jak nie ma roboty to spore obciążenie :?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105181
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Ja przez sama obowiązkową składkę zdrowotną musiałem zamknąć mój serwis komputerowy bo bywały miesiące, że nic nikomu nie padło a ponad stówę trzeba było do złodziei wpłacić... A dziś to już ponad dwie stówy kosztuje...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
zulus
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1544
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 20:53
Lokalizacja: Beskidy

Post autor: zulus »

piotrk pisze:Ja przez sama obowiązkową składkę zdrowotną musiałem zamknąć mój serwis komputerowy
Zdrowotne to akurat odlicza się od podatku (ok. 30 zł tylko trzeba pokryć z własnej kieszeni). Problem jest tylko wtedy, jak się pracuje bez wystawiania rachunku, bo nie ma z czego odliczyć :lol:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105181
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

zulus pisze:
piotrk pisze:Ja przez sama obowiązkową składkę zdrowotną musiałem zamknąć mój serwis komputerowy
Zdrowotne to akurat odlicza się od podatku (ok. 30 zł tylko trzeba pokryć z własnej kieszeni). Problem jest tylko wtedy, jak się pracuje bez wystawiania rachunku, bo nie ma z czego odliczyć :lol:
Problem polega na tym, że aby odliczyć od podatku trzeba mieć dochód. Jeśli miesiąc wyjdzie ci "na zero" to składkę płacisz całą ze swojej kieszeni czyli ponosisz stratę. Jeśli miesiąc przyniesie stratę to składki tylko ja powiększają.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

emperor pisze:i jeszcze później leśniczy obetnie godziny pracochłonnośc
Moment, moment, z tego co wiem to pracochłonności, stopnie trudności i inne duperele podaje się według jakiś wystandaryzowanych tablic o których jest mowa w przetargu a nie według widzimisię leśniczego. Niepasowała stawka, trzeba było roboty nie brać!
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

Dla mnie podwykonawstwo zawsze będzie "szemraną" sprawą. Doskonała pożywka dla wszelkiego rodzaju "teczkowych" firm
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105181
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

zul pisze:Dla mnie podwykonawstwo zawsze będzie "szemraną" sprawą. Doskonała pożywka dla wszelkiego rodzaju "teczkowych" firm
A istnieją takie? Bo ja tylko ze słyszenia znam. I to nie "z pierwszej ręki" ale na zasadzie: "kolega mówił, że jego kolega przegrał przetarg bo się zjawił <<gościu z biurem w teczce>>"...
Wydaje mi się, że przy takich obwarowaniach przetargów jak u nas, taka firma nie ma szans. Wiec chyba można wyeliminować start takiej "teczkowej"?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Skrajnie "teczkowa" firma to raczej nie ma szans :|

U mnie w okolicy podwykonastwo występuje w 100 % legalnie ( umowy, faktury) - nawet mały ZUL mający na stanie specjalistyczny sprzęt ( LKT, harwester, sprzęt do podwozu...) nie ma problemu z podpisanie takiej umowy z tym, co wygrał przetarg...
emperor
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 02 gru 2007, 15:02
Lokalizacja: Polska

Post autor: emperor »

Jaźwiec pisze:
emperor pisze:i jeszcze później leśniczy obetnie godziny pracochłonnośc
Moment, moment, z tego co wiem to pracochłonności, stopnie trudności i inne duperele podaje się według jakiś wystandaryzowanych tablic o których jest mowa w przetargu a nie według widzimisię leśniczego. Niepasowała stawka, trzeba było roboty nie brać!
Po avatarze (ze Szwecji) mogę usprawiedliwić twoją niewiedzę w kwestii katalogu pracochłonności a nie jak określiłeś wystandaryzowanych tablic. Chociaż w kwestii standardów to przeczytaj katalog będziesz posiadał dokładniejszą wiedzę - konkludując tutaj jest Polska i to mówi samo za siebie :jupi:
Co do mowy w przetargu jakbyś wiedział kto i skąd przygotowuje SIWZ to hamowałbyś swoje brednie. :D
A jak słyszę takiego typu teksty "Niepasowała stawka, trzeba było roboty nie brać" to ręce opadają - przecież sam mówiłeś wcześniej o przetargu !!! widzę u ciebie potrzebę zajęć z logicznego wypowiadania myśli, jeżeli takowe posiadasz. Jaźwiec nie potraktuj moich wypowiedzi złośliwie potraktuj je jako lekcję nauki chociaż po ilości twoich postów to ja powinienem się od ciebie uczyć w kwestii forum :wink:
ODPOWIEDZ