Kolejny rezerwat zniszczony przez leśników
Moderator: Moderatorzy
-
- podleśniczy
- Posty: 486
- Rejestracja: niedziela 25 lis 2007, 10:37
- Lokalizacja: Śląsk
"Zdaniem Nadleśniczego drzewa musiały być wycięte, ponieważ były zasiedlone chrząszczem - opiętkiem, który jego zdaniem zagraża rezerwatowi.Michalllo pisze:http://www.pracownia.org....=447&m=4&r=2008
Jednak jak twierdzi prof. Jerzy Gutowski z Instytutu Badania Leśnictwa"
IBL nas zdradził. A my im tak dobrze płacimy.
Michallo nie dziw się....W tej chwili przychodzą mi na myśl bardzo brzydkie epitety, ale powstrzymam się...
W takim wypadku potrzebne są gruntowne zmiany w prawie aby odciąć ochronę przyrody od : (tu wymieniam):
1. RAKA samorządu terytorialnego i zachłannej , pazernej ludności o zerowej świadomości nie tyle ekologicznej i estetycznej co jakiejkolwiek nie licząc rzecz jasna takich wyroczni jak: ksiądz proboszcz, nadleśniczy i ojciec rydzyk. http://www.tygodnik.siedlecki.pl/t3470- ... lopoty.htm
2. GANGRENY lobby leśno - drzewnego.
3. SEPSY myśliwsko - łowieckiej
To tyle...
PS. Pkt. 2 dotyczy nadl. bez certyfkatów FSC rzecz jasna...
W takim wypadku potrzebne są gruntowne zmiany w prawie aby odciąć ochronę przyrody od : (tu wymieniam):
1. RAKA samorządu terytorialnego i zachłannej , pazernej ludności o zerowej świadomości nie tyle ekologicznej i estetycznej co jakiejkolwiek nie licząc rzecz jasna takich wyroczni jak: ksiądz proboszcz, nadleśniczy i ojciec rydzyk. http://www.tygodnik.siedlecki.pl/t3470- ... lopoty.htm
2. GANGRENY lobby leśno - drzewnego.
3. SEPSY myśliwsko - łowieckiej
To tyle...
PS. Pkt. 2 dotyczy nadl. bez certyfkatów FSC rzecz jasna...
robal
tyle? dla równowagirobal pisze:W takim wypadku potrzebne są gruntowne zmiany w prawie aby odciąć ochronę przyrody od : (tu wymieniam):
1. RAKA samorządu terytorialnego i zachłannej , pazernej ludności o zerowej świadomości nie tyle ekologicznej i estetycznej co jakiejkolwiek nie licząc rzecz jasna takich wyroczni jak: ksiądz proboszcz, nadleśniczy i ojciec rydzyk. http://www.tygodnik.siedlecki.pl/t3470- ... lopoty.htm
2. GANGRENY lobby leśno - drzewnego.
3. SEPSY myśliwsko - łowieckiej
To tyle...
PS. Pkt. 2 dotyczy nadl. bez certyfikatów FSC rzecz jasna...
4. DŻUMY pyskatych pseudoekologów ( w odróżnieniu od merytorycznych, nawet bez certyfikatów )
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
Jak takie mądre ekologi z Pracowni to niech mnie rozwiążą zadanie z dwiema niewiadomymi: w przypadku niszczenia zabytkowego drzewostanu dębowego przez chronionego prawnie owada co należy ratować - dęby czy owada?
A już zupełnie na marginesie - fajna nazwa "Pracownia na rzecz Wszystkich Istot"... Powinni jednak dopisać pod spodem "zgadzających się z naszym zdaniem bezkrytycznie"
A już zupełnie na marginesie - fajna nazwa "Pracownia na rzecz Wszystkich Istot"... Powinni jednak dopisać pod spodem "zgadzających się z naszym zdaniem bezkrytycznie"
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Rozumiem, że gruntowne zmiany w prawie nie dotyczą tego jednego przypadku.robal pisze:W takim wypadku potrzebne są gruntowne zmiany w prawie aby odciąć ochronę przyrody od : (tu wymieniam):
Dlatego pkt 4 uważam za równie istotny.
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
Chronić dęby przed wycinką , gdyż są siedliskiem chronionego owada. Proste?piotrk pisze:Jak takie mądre ekologi z Pracowni to niech mnie rozwiążą zadanie z dwiema niewiadomymi: w przypadku niszczenia zabytkowego drzewostanu dębowego przez chronionego prawnie owada co należy ratować - dęby czy owada?
robal
A nie zauważyłeś, że wówczas zginą chronione prawem dęby? Chyba przeceniłem znów zdolności analityczne ekologów...robal pisze:Chronić dęby przed wycinką , gdyż są siedliskiem chronionego owada. Proste?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Panowie leśnicy, wasze wypowiedzi usprawiedliwiające takie działanie w rezerwatach, dają świadectwo całej Waszej społeczności. Ludzie nie interesują się ochroną środowiska, ale 90% społeczeństwa, po zapoznaniu się z faktami, obrzuciła by Was kamieniami.
Na stronie głównej portalu pełno odnośników do ochrony środowiska, straszna to obłuda, jak sie obserwuje takie działania jak ten o którym mówimy.
Mam nadzieję, ze minister zrobi z Wami porządek, ta wycinka podchodzi nawet pod prokuraturę. Wiecie, ze naruszyliście dyrektywę ptasią ? To już nie durni eko-oszołomy, ale cała UE, takie kraje jak Niemcy, Francja, Hiszpania, troszkę bardziej od nas rozwinięte.
Myślę, ze po piłce nożnej, czas zrobić porządek z lobby leśników, sądzę, że jeszcze ciekawsze rzeczy się tam dzieją.
Na stronie głównej portalu pełno odnośników do ochrony środowiska, straszna to obłuda, jak sie obserwuje takie działania jak ten o którym mówimy.
Mam nadzieję, ze minister zrobi z Wami porządek, ta wycinka podchodzi nawet pod prokuraturę. Wiecie, ze naruszyliście dyrektywę ptasią ? To już nie durni eko-oszołomy, ale cała UE, takie kraje jak Niemcy, Francja, Hiszpania, troszkę bardziej od nas rozwinięte.
Myślę, ze po piłce nożnej, czas zrobić porządek z lobby leśników, sądzę, że jeszcze ciekawsze rzeczy się tam dzieją.
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Pozwoliłem sobie brutalnie streścić Twoją wypowiedź, aby odnieść sie nie tylko do treści, ale też i formy.Michalllo pisze:wasze wypowiedzi (...) dają świadectwo całej Waszej społeczności (...)minister zrobi z Wami porządek (...) sądzę, że jeszcze ciekawsze rzeczy się tam dzieją.
Moim subiektywnyem zdaniem, te 9 postów w temacie napisanych w ciagu doby zaledwie, z czego mniej jak połowa jest na temat nie jest stanowiskiem wszystkich leśników.
Więc poczekaj z wnioskami, nie gorączkuj się tak, może warto jeszcze jakieś pytania postawić, bo znając relację tylko jednej strony łatwo coś pominąć
Pozdrawiam, leśnik i przyrodnik odrobinę też ( mam nadzieję)...
Jako mgr inż. leśnik wykształcony nie tylko w naszym kraju, włączę się w dyskusję.
Jeśli chodzi o rezerwaty to w ich przypadku wszystko, tak jak w całym LP, zależy od lokalnych warunków (n-czy, jego podejście, wiedza, kompetencje, układy). Z obserwacji moich i zasłyszanych od innych osób relacji winika, że często rezerwaty służą n-ctwom za rezerwuar dobrego surowca do pozyskania w formie cięć pielęgnacyjnych. Z wiedzy mej zaś wynika, że pewien poziom drzew martwych, gnijących i sypiących się, jest w rezerwatach pożądany, ba, rezerwaty ścisłe właśnie po to powstały, żeby te drzewa tam były. Należy znaleźć we wszystkim równowagę, a co do przypadku dyskutowanego w tym wątku ciężko mi powiedzieć. A skoro osoby z uznanym dorobkiem naukowym mtwierdzą, ze wycięcie dębów nie jest to nieodzowne, należałoby sie nad tym zastanowić.
p.s. Las wielofunkcyjny jest nieosiągalną utopią. Tam gdzie ma byc pełna ochrona przyrody nie może być dochodowe wykorzystania do produkcji i vice-versa!!
Jeśli chodzi o rezerwaty to w ich przypadku wszystko, tak jak w całym LP, zależy od lokalnych warunków (n-czy, jego podejście, wiedza, kompetencje, układy). Z obserwacji moich i zasłyszanych od innych osób relacji winika, że często rezerwaty służą n-ctwom za rezerwuar dobrego surowca do pozyskania w formie cięć pielęgnacyjnych. Z wiedzy mej zaś wynika, że pewien poziom drzew martwych, gnijących i sypiących się, jest w rezerwatach pożądany, ba, rezerwaty ścisłe właśnie po to powstały, żeby te drzewa tam były. Należy znaleźć we wszystkim równowagę, a co do przypadku dyskutowanego w tym wątku ciężko mi powiedzieć. A skoro osoby z uznanym dorobkiem naukowym mtwierdzą, ze wycięcie dębów nie jest to nieodzowne, należałoby sie nad tym zastanowić.
p.s. Las wielofunkcyjny jest nieosiągalną utopią. Tam gdzie ma byc pełna ochrona przyrody nie może być dochodowe wykorzystania do produkcji i vice-versa!!
- bromarek
- dyrektor regionalny
- Posty: 6102
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 23:58
- Lokalizacja: Las Palmas
Takie rozwinięte kraje jak Ty dajesz za przykład zdążyły w ramach swojego rozwoju zdewastować własną przyrodę (np. wycinając lasy pod autostrady) teraz u nas najchętniej widziałyby skansen przyrodniczy gdzie można byłoby podziwiać nienaruszone środowisko.Wszystko można pogodzić ale z głową. Niestety większość ekologów neguje wszelkie działania.Gdyby takie lobby istniało w XIX wieku na pewno nie byłoby wielu kanałów i zbiorników wodnych gdzie teraz przyrodnicy zachwycają się unikatowymi gatunkami tam bytującymi.Większość działań"ekologów" nastawionych jest na szum medialny. Jak się obsmaruje leśników będzie głośno to media się zainteresują ale gdyby np poruszył sprawę zaśmiecania lasów temat mało medialny więc "ekolodzy" są mało zainteresowani.Michalllo pisze:To już nie durni eko-oszołomy, ale cała UE, takie kraje jak Niemcy, Francja, Hiszpania, troszkę bardziej od nas rozwinięte.
Przyznać trzeba, że kraje Zachodu większosc swej przyrodu przerobily na pieniadze iszczac prawie dokumentnie wszystko. Akurat uczyniono to w czasach, gdy świadomosc byla mniejsza, a zwłaszcza swiadomoc zagrozen wynikajacych ze zniszczenia srodowiska. POza tym te zagrozenia nie byly tak wyraznie widoczne jak w dzisiejszych czasach.
Smutne jest to, ze w XXI wieku w Polsce powtarzamy droge zachodnich panstw, tak jakbysmy byli idiotami nie potrafiacymi wyciagnac wnioskow z cudzych pomylek, a co gorsza, decydenci zdają się nie dostrzegać problemu i wszystkich tych, co podnosza głowy traktuja jak "wrogów ludu".
Ot, Polska...
Smutne jest to, ze w XXI wieku w Polsce powtarzamy droge zachodnich panstw, tak jakbysmy byli idiotami nie potrafiacymi wyciagnac wnioskow z cudzych pomylek, a co gorsza, decydenci zdają się nie dostrzegać problemu i wszystkich tych, co podnosza głowy traktuja jak "wrogów ludu".
Ot, Polska...
Micalllo napisał, że autorytetem dla nas powinny być dobrze rozwinięte kraje UE.
Pomijam fakt, dotyczący wcześniejszej ochrony przyrody w tych państwach, jakie jest jej obecne bogactwo i dążenia do naprawy własnych błędów kosztem innych państw. Ograniczę się tylko do przeanalizowania prawdziwego podejścia UE do ochrony przyrody. Z jednej strony utrudnia się państwom członkowskim podejmowanie decyzji dotyczących lokalnych spraw, a z drugiej istnieje obłuda, która popiera dążenia do uruchomienia rurociągu pod Bałtykiem. Polska jest jednym, z kilku państw (pomijam powody polityczne), skutecznie blokujących taką inicjatywę. Sama słyszałam wypwiedź jednego z przedstawicieli UE, który wypowiedział się, że przypuszczalnie UE ją poprze w przyszłym głosowaniu, bez względu na zagrożenie przyrodnicze (przecież chodzi tu o duży ekosystem, a nie lokalne dęby), projekt bo są wyższe raje. Wynika z tego, że przyroda tak naprawdę jest na marginsie, a chroni się ją tylko wtedy, jeżeli nie wchodzą w grę inne profity ekonomiczne. Prawdą jest również fakt, że gdyby nie leśnicy, nie byłoby dziś czego chronIć. Sama przyroda w drodze rozwoju wyeliminowałaby wiele ze swoich ciekawych elementów. Również leśnicy w przeszłości przyczynili się do powstawania wielu rezerwatów, chroniąc przyrodę. Oni, mając ogólne pojęcie jej funkcjoowania, mają odwagę podejmować decyzje, często krytykowane, ale w dłuższym okresie czasu pozytywnie na jej różorodność i zdrowotność. Często trzeba poświęcić część drzew. Nie wiem jak było w tym wypadku, dlatego proszę o wstrzemięźliwość w krytyce.
Pomijam fakt, dotyczący wcześniejszej ochrony przyrody w tych państwach, jakie jest jej obecne bogactwo i dążenia do naprawy własnych błędów kosztem innych państw. Ograniczę się tylko do przeanalizowania prawdziwego podejścia UE do ochrony przyrody. Z jednej strony utrudnia się państwom członkowskim podejmowanie decyzji dotyczących lokalnych spraw, a z drugiej istnieje obłuda, która popiera dążenia do uruchomienia rurociągu pod Bałtykiem. Polska jest jednym, z kilku państw (pomijam powody polityczne), skutecznie blokujących taką inicjatywę. Sama słyszałam wypwiedź jednego z przedstawicieli UE, który wypowiedział się, że przypuszczalnie UE ją poprze w przyszłym głosowaniu, bez względu na zagrożenie przyrodnicze (przecież chodzi tu o duży ekosystem, a nie lokalne dęby), projekt bo są wyższe raje. Wynika z tego, że przyroda tak naprawdę jest na marginsie, a chroni się ją tylko wtedy, jeżeli nie wchodzą w grę inne profity ekonomiczne. Prawdą jest również fakt, że gdyby nie leśnicy, nie byłoby dziś czego chronIć. Sama przyroda w drodze rozwoju wyeliminowałaby wiele ze swoich ciekawych elementów. Również leśnicy w przeszłości przyczynili się do powstawania wielu rezerwatów, chroniąc przyrodę. Oni, mając ogólne pojęcie jej funkcjoowania, mają odwagę podejmować decyzje, często krytykowane, ale w dłuższym okresie czasu pozytywnie na jej różorodność i zdrowotność. Często trzeba poświęcić część drzew. Nie wiem jak było w tym wypadku, dlatego proszę o wstrzemięźliwość w krytyce.
Jestes niewidomy. A spójrz kilka postów wstecz na post piotrkbromarek pisze:Od kiedy opiętek jest owadem chronionym? Chyba że "robal" jest pod ochroną
Piotrk napisał tak:
"Jak takie mądre ekologi z Pracowni to niech mnie rozwiążą zadanie z dwiema niewiadomymi: w przypadku niszczenia zabytkowego drzewostanu dębowego przez chronionego prawnie owada co należy ratować - dęby czy owada?"
Powoływałem sie na ta wypowiedź...
Tak więc szanowny bromarku zastanów sie nad własna percepcją...
[ Dodano: 2008-04-24, 10:18 ]
To zginą, rezerwat jest polem dla obserwacji procesów przyrodniczych...I same dęby nuie są chronione w rezerwacie. Chroniony jest całokształt środowiska przyrodniczego. Wraz z tymi wycietymi drzewami następuje ubytek części bioróżnorodności. To dla was aż tak trudne....piotrk pisze:robal napisał/a:
Chronić dęby przed wycinką , gdyż są siedliskiem chronionego owada. Proste?
A nie zauważyłeś, że wówczas zginą chronione prawem dęby? Chyba przeceniłem znów zdolności analityczne ekologów...
A dęby i tak zginą, dla 200.000 zł.
[ Dodano: 2008-04-24, 10:21 ]
Ja też tak uważam. Fryzjer to przy tym małe piwoMichalllo pisze:Myślę, ze po piłce nożnej, czas zrobić porządek z lobby leśników, sądzę, że jeszcze ciekawsze rzeczy się tam dzieją.
A już na poważnie - miarka Panowie Lesnicy się przebrała. Sami sobie tworzycie zaciekłych przeciwników. Przykre to, ale prawdziwe...
robal
- Gorajczyk66
- inżynier nadzoru
- Posty: 1093
- Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 17:32
- Lokalizacja: z Kaszub.
Trudno się już połapać komu o co chodzi!
Moim zdaniem treść artykułu inicjującego wątek nadaje sie do prokuratury( oczywiście zdarzenia w nim opisane).
Jeśli do GOOGLE wstawimy "opiętek" mamy ponad 7000 wyników. Licząc na niektóre zdublowane to i tak jest sporo materiału.
Co do
Pracowni na rzecz....
nie wynika kim są i jakimi kwalifikacjami oraz dorobkiem naukowym mogą się pochwalić wymienione tam osoby.
A nie mając wiedzy na ten temat trudno przyjąć wszelkie ich wypowiedzi za wiarygodne i autorytatywne.
Bo chyba nie kierują się tylko chęciami wywołania kolejnej medialnej wrzawy.
Co być może - jak tego forum wynika - chyba się już udało.
Z wyszukanych prze GOOGLE owych ponad 7000 wyników dla "opiętek" wybrałem przypadkowo taki:
Opiętek
Oczywiście nie jest on jedyny i reprezentatywny, w podobnym stylu zapewne będzie wiele .
Sprawa zaczyna wyglądać interesująco - czyżby kolejna krucjata ekologów?
Tak przy okazji: do Michalllo
Wytaczając tak poważne zarzuty zacząłbym od siebie, czyli od przedstawienia się.
Dziwaczne informacje wynikające z Twojego profilu nic nie mówią. Wprawdzie forum ma to do siebie że każdy może pisać co chce, ale nie każdy musi wszystko czytać. To forum ma opcję tworzenia listy "ignorowanych" - ja taką utworzyłem już dosyć dawno. Sam tez może jestem na podobnej liście u innego forowicza, ale każdy może sobie dobierać dyskutantów.
Będąc w Twoim profilu przejrzałem wszystkie Twoje 18 wpisów - bez komentarza.
Jeśli jednak min. Nowickiego - absolwenta Wydz. Inżynierii Sanitarnej i Wodnej
przedstawiasz jako wybitnego ministra, to w tym momencie -delikatnie mówiąc - trochę się zdziwiłem
Nie moją rzeczą jest ocena członków rządu i to forum nie jest miejscem do tego, ale uważam że będąc ministrem można być dobrym administratorem, ale miernym posiadaczem wiedzy teoretycznej i praktycznej, w tym przypadku o leśnictwie i tematach z leśnictwem związanych.
Mimo wszystko - akurat dla mnie min. Nowicki nie jest "wybitnym fachowcem"...
Mam prawo tak uważać.
Moim zdaniem treść artykułu inicjującego wątek nadaje sie do prokuratury( oczywiście zdarzenia w nim opisane).
Jeśli do GOOGLE wstawimy "opiętek" mamy ponad 7000 wyników. Licząc na niektóre zdublowane to i tak jest sporo materiału.
Co do
Pracowni na rzecz....
nie wynika kim są i jakimi kwalifikacjami oraz dorobkiem naukowym mogą się pochwalić wymienione tam osoby.
A nie mając wiedzy na ten temat trudno przyjąć wszelkie ich wypowiedzi za wiarygodne i autorytatywne.
Bo chyba nie kierują się tylko chęciami wywołania kolejnej medialnej wrzawy.
Co być może - jak tego forum wynika - chyba się już udało.
Z wyszukanych prze GOOGLE owych ponad 7000 wyników dla "opiętek" wybrałem przypadkowo taki:
Opiętek
Oczywiście nie jest on jedyny i reprezentatywny, w podobnym stylu zapewne będzie wiele .
Sprawa zaczyna wyglądać interesująco - czyżby kolejna krucjata ekologów?
Tak przy okazji: do Michalllo
Wytaczając tak poważne zarzuty zacząłbym od siebie, czyli od przedstawienia się.
Dziwaczne informacje wynikające z Twojego profilu nic nie mówią. Wprawdzie forum ma to do siebie że każdy może pisać co chce, ale nie każdy musi wszystko czytać. To forum ma opcję tworzenia listy "ignorowanych" - ja taką utworzyłem już dosyć dawno. Sam tez może jestem na podobnej liście u innego forowicza, ale każdy może sobie dobierać dyskutantów.
Będąc w Twoim profilu przejrzałem wszystkie Twoje 18 wpisów - bez komentarza.
Jeśli jednak min. Nowickiego - absolwenta Wydz. Inżynierii Sanitarnej i Wodnej
przedstawiasz jako wybitnego ministra, to w tym momencie -delikatnie mówiąc - trochę się zdziwiłem
Nie moją rzeczą jest ocena członków rządu i to forum nie jest miejscem do tego, ale uważam że będąc ministrem można być dobrym administratorem, ale miernym posiadaczem wiedzy teoretycznej i praktycznej, w tym przypadku o leśnictwie i tematach z leśnictwem związanych.
Mimo wszystko - akurat dla mnie min. Nowicki nie jest "wybitnym fachowcem"...
Mam prawo tak uważać.
Bogusław.
âNadchodza znowu epoki, w których przeżyje tylko to, co umie pełzaćâ. Mikołaj Gomez Davilla
_______________________________________
âNadchodza znowu epoki, w których przeżyje tylko to, co umie pełzaćâ. Mikołaj Gomez Davilla
_______________________________________
Masz na myśli pewnie kozioroga dębosza Trzeba chronić tego owada, w końcu coś za coś. Dębów w Polsce jest sporo,a tego owada za dużo nie ma.piotrk pisze:Jak takie mądre ekologi z Pracowni to niech mnie rozwiążą zadanie z dwiema niewiadomymi: w przypadku niszczenia zabytkowego drzewostanu dębowego przez chronionego prawnie owada co należy ratować - dęby czy owada?
Skoro konserwator przyrody się zgodził, to wina idzie wyżej...
- bromarek
- dyrektor regionalny
- Posty: 6102
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 23:58
- Lokalizacja: Las Palmas
http://pl.wikipedia.org/wiki/Owady_chronione
To link dla "robala" może znajdzie opiętka dwuplamkowego bo o takim była mowa. Ja osobiście nie znalazłem w spisie takowego.Być może jestem niewidomy.
To link dla "robala" może znajdzie opiętka dwuplamkowego bo o takim była mowa. Ja osobiście nie znalazłem w spisie takowego.Być może jestem niewidomy.