Kleszcze zrywkowe
Moderator: Moderatorzy
Kleszcze zrywkowe
Jakby zapomniane, teraz od wyboru do koloru. W związku z tym prośba do Was o informacje, jeśli u kogoś pracują - jak toto się sprawdza ????
http://www.bl-system.com.pl/hrz_fix.htm
http://www.maszyny-lesne.pl/index.php?p ... -FRANSGARD
lub inne.
Ucieszą mnie każde informacje.
Pozdrawiam
zul
http://www.bl-system.com.pl/hrz_fix.htm
http://www.maszyny-lesne.pl/index.php?p ... -FRANSGARD
lub inne.
Ucieszą mnie każde informacje.
Pozdrawiam
zul
Zgadza się Tigercat - największy, bodaj skidder świata nadaje się na zręby i to duże. Chodzi o kleszcze zrywkowe agregowane z ciągnikiem rolniczym.sakosabo pisze:Oglądałem wczoraj na you tube własnie takie kleszcze . Nie znam sie ale na moje chłopskie oko to przydadza sie przy zrębach całkowitych jedynie . + nie trzeba wysiadac by zaczepic mygłe - trzeba pod każdą sztuke podjechac
Pozdrawiam
zul
No właśnie, u nas dużych zrębów nie ma... No chyba że przyjdzie sponsor i wywali kilkaset ha
myślę że warto stosować kleszcze na składnicach...
na zrębach pewnie przegrywają z forwarderem, ale do forwardera wymagany jest kłodowy system pozyskania, a tak nie zawsze jest w naszych warunkach.
a w rębniach złożonych i przerębówce?? lepsze byłyby kleszcze czy płyta z wciągarką??
może w końcu znajdzie się ktoś kto takie kleszcze stosuje...
chodzi tu o kleszcze zrykowe + wciągarka?? moim zdaniem przy takim duecie kleszcze są zbędne, bo i tak trzeba zaczepiać drewno i płyta z wciągarką sprawdzi się lepiej.zul pisze:zestaw zrywkowy z wciągarką
myślę że warto stosować kleszcze na składnicach...
na zrębach pewnie przegrywają z forwarderem, ale do forwardera wymagany jest kłodowy system pozyskania, a tak nie zawsze jest w naszych warunkach.
a w rębniach złożonych i przerębówce?? lepsze byłyby kleszcze czy płyta z wciągarką??
może w końcu znajdzie się ktoś kto takie kleszcze stosuje...
Chodzi mi o zwykłe, proste kleszcze zrywkowe. Jak te:
http://www.bl-system.com.pl/hrz_fix.htm
http://www.maszyny-lesne.pl/index.php?p ... e-zrywkowe
Pozdrawiam
http://www.bl-system.com.pl/hrz_fix.htm
http://www.maszyny-lesne.pl/index.php?p ... e-zrywkowe
Pozdrawiam
Jak widać waży "toto" (puste) jakieś 250-350 kg i raczej nie nadaje sie do C-330. Zwróć uwagę, że punkt zaczepienia chwytaka, po zamontowaniu na układzie zawieszenia, będzie chyba sporo ponad metr od tylnej osi. Po uchwyceniu kilku, nawet cienkich sztuk, powstanie moment obrotowy (zwłaszcza gdybyś chciał zrywać bez wleczenia), który będzie stawiał ciągnik dęba, jak u Podkowińskiego, tylko musiałbyś znaleźć ładną traktorzystkę Raczej bez dużego ciągniką (min. dawny c-385 i dociążenie przedniej osi) się nie obędzie. Rada z wciągarką jak najbardziej na miejscu. Są przecież małe wciągarki.zul pisze:Chodzi mi o zwykłe, proste kleszcze zrywkowe. Jak te:
http://www.bl-system.com.pl/hrz_fix.htm
http://www.maszyny-lesne.pl/index.php?p ... e-zrywkowe
Pozdrawiam
k-risto
-
- początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: środa 14 lis 2007, 21:27
- Lokalizacja: Pomorze
Najprostsza konstrukcja stosowanych jeszcze i nawet produkowanych kleszczy hydraulicznych, to coś na wzór kleszczy AH-1. Nadają się idealnie do zrywki dłużyc, ewentualnie kłód, oczywiście przy krótszych (100-200 metrów) odległościach zrywki. Dużą wydajność i konkurencyjność w stosunku do wciągarki linowej można przy ich wykorzystaniu uzyskać w drzewostanach zagospodarowanych rębnią zupełną, ale sprawdzająsię też w rębniach złożonych, szczególnie przy zrywce sosrtymentów cennych.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
przepraszam za opóźnienie...
[ Dodano: 2008-04-22, 16:31 ]
i następne...
[ Dodano: 2008-04-22, 16:34 ]
http://www.lesnik.trz.pl/maszyny.htm na stronce znajduje się podobny sprzęt pod nazwą 'urządzenie zrywkowe LDZ'. tylko właściciel firmy jest dość niesympatczny, przynajmniej takie jest moje wrażenie...
pozdrawiam
[ Dodano: 2008-04-22, 16:31 ]
i następne...
[ Dodano: 2008-04-22, 16:34 ]
http://www.lesnik.trz.pl/maszyny.htm na stronce znajduje się podobny sprzęt pod nazwą 'urządzenie zrywkowe LDZ'. tylko właściciel firmy jest dość niesympatczny, przynajmniej takie jest moje wrażenie...
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nareszcie jakiś konkretny odzewGlaca pisze:Dzięki pracującym podwykonawcom mam styczność jako leśniczy z kleszczami do zrywki z siłownikiem hydraulicznym
Interesuje mnie jakie wady i zalety dostrzegają użytkownicy kleszczy zrywkowych, np. w stosunku do wciągarki, jak oceniają sprzęt użytkownicy, ale też jakie są spostrzeżenia administracji LP...
Jaka jest awaryjność sprzętu (z informacji jakie uzyskałem u dystrybutorów wynika że jest to sprzęt zasadniczo niezawodny)...
W jakich warunkach pracują (cięcia pielęgnacyjne czy rębnie??), ewentualnie jakie osiągają wydajności??
Gdybyś miał informacje jakich producentów to sprzęt...też byłoby super
[ Dodano: 2008-06-13, 21:35 ]
http://www.las.trz.pl/ na stronie jest fotka urządzenia zrywkowego mechanicznego AH-1 - to kleszcze mechaniczne (samozaciskowe)... z tego co dowiedziałem się u producenta, są urządzeniem niebezpiecznym, chociaż dość powszechnym z uwagi na stosunkowo dużą siłę uciągu (jak powiedział producent - pociągnęłoby nawet słonia)... mimo wszystko nie polecał urządzenia do użytku, wspominał że nie do końca spełnia przepisy BHP... trochę to dziwne, bo cały czas są w ofercie...Glaca pisze:a także starszą wersją zaciskającą się pod ciężarem dłużycy...