Auta służbowe w nadleśnictwach

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

Ile aut służbowych jest w Twoim nadleśnictwie?

1
6
8%
2
17
24%
3-5
45
63%
więcej
4
6%
 
Liczba głosów: 72

Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

niziołek pisze:a tu może jeszcze doczekam jako skromny leśniczy drobnych szaleństw służbowym Nisanem, albo Toyotą.Hej!
To się naczekasz................ :wink: :mg:
Obrazek
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170214
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

isopyrum pisze:wypisywanie delegacji jest upierdliwe
- wiesz tak szczerze, to jednak wolę wypisywać delegację i nawet kwitek pt. ewidencja przebiegu pojazdu, niż wypełniać tzw. kartę drogową - tam to jest dopiero pisaniny. A własnie jak to jest z tym papierkiem u Was? Tez musicie jadąc służbowym autkiem pisać taką szczegółową kartę (skąd dokąd, kiedy, ile km na stacie, ile na końcu, przebieg itd).
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

domator pisze:
niziołek pisze:a tu może jeszcze doczekam jako skromny leśniczy drobnych szaleństw służbowym Nisanem, albo Toyotą.Hej!
To się naczekasz................ :wink: :mg:
:D Przecież Wiesz że nie jestem naiwny i w to nie wierzę , to był żart...są jednak kraje a nawet firmy gdzie na takim stanowisku jak leśniczy auto służbowe należy się jak najbardziej.Hej!
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

niziołek pisze:Przecież Wiesz że nie jestem naiwny i w to nie wierzę , to był żart...
Wiem, dlatego wstawiłem :wink: na końcu mego postu :mg:
Obrazek
rutas
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2305
Rejestracja: sobota 15 gru 2007, 18:35
Lokalizacja: polska

Post autor: rutas »

Żarty żartami ale to prawda że nawet małej firmie opłaca się utrzymywać służbowe auta, i co ciekawe nikt nie zabrania używania ich do celów prywatnych, a najciekawsze jest to że tego prawa nikt nienadużywa.
Trwajmy przy swoich przekonaniach!
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105192
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

rutas pisze:Żarty żartami ale to prawda że nawet małej firmie opłaca się utrzymywać służbowe auta, i co ciekawe nikt nie zabrania używania ich do celów prywatnych, a najciekawsze jest to że tego prawa nikt nienadużywa.
Wiesz z tym nienadużywaniem to nie jest tak różowo. Przebiegi są dokładnie rozliczane to i nikt nie próbuje nadużywać. Za drogo by go to kosztować mogło... Tak więc nienadużywanie nie wynika z kultury pracy i uczciwości pracowników ale ze zwykłego strachu przed utratą pracy. Dość niezłej na ogół.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
misiek b
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 278
Rejestracja: sobota 15 gru 2007, 14:21
Lokalizacja: z chmur

Post autor: misiek b »

Gdyby firma uczciwie chciała płacić za używanie prywatnych aut już dawno wszyscy leśni mieliby służbowe - było by taniej ale jest jak jest .
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105192
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

misiek b pisze:Gdyby firma uczciwie chciała płacić za używanie prywatnych aut już dawno wszyscy leśni mieliby służbowe - było by taniej ale jest jak jest .
Nie masz racji. W tych prywatnych firmach auto służbowe zarabia na siebie i tego co je prowadzi. W LP auto służbowe nie zarabia na siebie. W LP auto takie to ogromne koszty bez jakiegokolwiek przychodu z jego używania.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

piotrk pisze:W LP auto takie to ogromne koszty bez jakiegokolwiek przychodu z jego używania.
:wow:

Sugerujesz, że pracownicy dostający obecnie "ryczałt" robiliby to samo ( jakościowo, ilościowo czy terminowo) gdyby poruszali się w pracy na piechotę lub rowerem :|

A dugie pytanie:

ile kosztuje utrzymanie Nivy w nadleśnictwie rocznie ( paliwo, części, serwis, amortyzacja...)

Ja dostaję od firmy rocznie max. 6,0 tyś zł, a mam leśnictow o dużym przerobie :?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105192
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Glaca pisze:Sugerujesz, że pracownicy dostający obecnie "ryczałt" robiliby to samo ( jakościowo, ilościowo czy terminowo) gdyby poruszali się w pracy na piechotę lub rowerem
Nic takiego nie sugeruję. Twierdzę tylko, że koszt utrzymania samochodu służbowego jest wyższy niż płacenie "kilometrówki". I jeśli ktoś uważa inaczej to proszę przekonać mnie konkretnymi liczbami.
Co do drugiego pytania (powiązanego z tym co napisałem powyżej): nie sądzę aby utrzymanie Nivy kosztowało mniej niż 16,50 dziennie... Ale proszę mnie przekonać konkretnym wyliczeniem.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

OK, jak dokładniej przeczytałem post miśka b i Twoją odpowiedź to już mi wszystko pasuje :roll:

Wydaje mi się, że dzięki sztywnym i ustalanym odgórnie ryczałtom firma oszczędza 40-60 % kasy.

Lepiej to byłoby widać, gdyby GPS w moim aucie zliczył kilometry z dłuższego okresu.

A może to ja taki nadgorliwy jestem, że w sobotę zgadzam się na wywóz i sam sobie jestem winny :|
wiora
początkujący
początkujący
Posty: 52
Rejestracja: środa 16 lip 2008, 22:16
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: wiora »

Glaca pisze:A może to ja taki nadgorliwy jestem, że w sobotę zgadzam się na wywóz i sam sobie jestem winny
Nadgorliwy zdecydowanie:)jak połowa leśnej braci:)skrzywiają nas powolutku w technikum, potem na studiach i nadgorliwość wchodzi nam w krew:)

A co do samochodów to moja Nivka kosztowałaby firmę wcho...rę bo ona co miesiąc ma jakieś problemy ze zdrowiem-jak prawdziwa kobita:).wiora
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

Glaca pisze:Wydaje mi się, że dzięki sztywnym i ustalanym odgórnie ryczałtom firma oszczędza 40-60 % kasy.
Trafiłeś, kiedyś w naszym nadleśnictwie przeprowadzono szczegółową kalkulację kosztów, służbowe auto kosztowało firmę 2,6 razy więcej w przeliczeniu na kilometr. Nikt nie bawił się w przeliczanie tego, że prywatnym z reguły robi się więcej kilometrów niż służbowym mimo równej kilometrówki.
Obrazek
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

domator pisze:Trafiłeś (...)
To jest dość prosta sprawa do policzenia od strony analizy kosztów.

Ale jakoś nie trafia to do sporej części współpracowników i szefostwa także.

Ot, kolejna premia/przywilej, a nasze racjonalne podejście do sprawy to użalanie się :|
Awatar użytkownika
coolc1
początkujący
początkujący
Posty: 128
Rejestracja: niedziela 18 mar 2007, 19:54
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: coolc1 »

W nadleśnictwie powinny być trzy samochody służbowe - SL, dostawczy/osobowy i gaśniczy. Taka ilość wynika ze specyfiki mojego nadleśnictwa, może w innych jest inna. A faktycznie jest tych samochodów 5 - nadleśniczy, z-ca n-czego, SL, dostawczy i jeden wolny (do sprzedaży) po IN. Straż ma jednocześnie patrolowy i gaśniczy. Dwa pierwsze są katowane (bo służbowe) a że to drogie samochody to i naprawy nie są tanie, gdyby były prywatne to napewno bardziej by je szanowano. A jak sie rozsypie to będzie nowy.
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

:D Przecież od zawsze wiadomo że najlepszy na świecie samochód to samochód służbowy...dowolnej marki.Hej! :D
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

Coś w tym jest, a raczej było.... :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105192
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

U nas są 3 i tak powinno być wszędzie. W zupełności wystarcza - StL, gaśniczy, dostawczy. Nie rozumiem czemu IN, N-czy czy z-ca nie może korzystać jak leśniczy z prywatnego. U nas może to i w całej Polsce mogą. Tu będę faszystą - zrównać całość do naszego modelu bo jest dobry. Bez uzasadnień.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

U nas są dwa i też wystarczy :mg: StL i dostawczy......
piotrk pisze:Tu będę faszystą - zrównać całość do naszego modelu bo jest dobry. Bez uzasadnień.
OK, jestem za :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

:D Też jestem za.Hej! :D
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
ODPOWIEDZ