Jako dziewczyna mam szansę?

Technikum, liceum profilowane, studia leśne i przyrodnicze...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
doorcia9001
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 11 sie 2007, 18:13
Lokalizacja: Szczecinek

Jako dziewczyna mam szansę?

Post autor: doorcia9001 »

Od września rozpocznę naukę w technikum leśnym i jestem ciekawa czy istnieją jakieś szanse, że będę mogła pracować w zawodzie leśnika? Interesuje mnie to, ale to za mało...chciałabym działać. Proszę o rady.
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Jest dużo kobiet leśników. Szansę masz zawsze. Nie mniejszą niż mężczyźni, ale licz się z tym, że to nie jest lekka praca. Powodzenia w dążeniu do celu. :)
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Masz wielkie szanse.
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36431
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Najpierw trzeba skończyć szkołę.Potem studia. A ptem pewnie będzie mnóstwo miejsc pracy < za te jakieś += 9 lat :wink:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Smutno mi o tym pisać...
Szanse na zatrudnienie dziewczyny w terenie w moim N-ctwie wynosza obecnie
jak 30 : 0 (etaty : liczba pracujacych obecnie kobiet)

Ale w "Przeglądzie leśniczym" była w formie wykresu pokazana dynamika wymiany kadry w LP w związku z odejściem na emerytury - polecam odszukanie tych danych (może ktoś z forum to wklei ...)
Awatar użytkownika
Sergio
leśniczy
leśniczy
Posty: 561
Rejestracja: sobota 04 mar 2006, 21:50

Re: Jako dziewczyna mam szansę?

Post autor: Sergio »

doorcia9001 pisze:Od września rozpocznę naukę w technikum leśnym i jestem ciekawa czy istnieją jakieś szanse, że będę mogła pracować w zawodzie leśnika? Interesuje mnie to, ale to za mało...chciałabym działać. Proszę o rady.
Jeśli jesteś ładna, zgrabna i masz duży biust to nic nie stoi na przeszkodzie :spoko: W LP masz duże szanse :wink:
Awatar użytkownika
doorcia9001
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 11 sie 2007, 18:13
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: doorcia9001 »

heh, dzięki,ale myślę, że wygląd nie ma tu wielkego znaczenia...postaram się imponować wiedzą, a nie wyglądem.
Carpe diem
Awatar użytkownika
Sergio
leśniczy
leśniczy
Posty: 561
Rejestracja: sobota 04 mar 2006, 21:50

Post autor: Sergio »

doorcia9001 pisze:heh, dzięki,ale myślę, że wygląd nie ma tu wielkego znaczenia...postaram się imponować wiedzą, a nie wyglądem.
To przykro mi @doorcia ale może być Ci ciężko :wink:
Awatar użytkownika
sympatyk
leśniczy
leśniczy
Posty: 915
Rejestracja: piątek 10 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: sympatyk »

Głowa do góry dziewczyno ! Moje szanowne koleżanki ze szkoły pracują w lesie już dość długo i jako ŻADNA nie zrezygnowała! Ale też muszę przyznać , że niektóre w ogóle nie starały się o pracę w lesie - zmieniły zainteresowania czy co?
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

doorcia9001 pisze: myślę, że wygląd nie ma tu wielkego znaczenia..
Różnie to bywa w praktyce, moja ślubna po spotkaniu z praktykantką przydzieloną mi na dwa tygodnie od razu oświadczyła, żebym sobie wybił z głowy znikanie w lesie na długie godziny z taką młodą, ładną i uśmiechnietą pracowniczką :wink:


A tak na serio to na pewno decyduje o wszystkim pierwsza rozmowa z pracodawcą - wiedza, determinacja i silny charakter powinny wystarczyć :spoko:
Awatar użytkownika
doorcia9001
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 11 sie 2007, 18:13
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: doorcia9001 »

dzięki, postaram się nabyć te atuty i je wykazać :)
Carpe diem
Awatar użytkownika
sympatyk
leśniczy
leśniczy
Posty: 915
Rejestracja: piątek 10 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: sympatyk »

Ot zazdrośnica!! :P
Awatar użytkownika
doorcia9001
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 11 sie 2007, 18:13
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: doorcia9001 »

czemu zazdrośnica?
Carpe diem
Awatar użytkownika
sympatyk
leśniczy
leśniczy
Posty: 915
Rejestracja: piątek 10 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: sympatyk »

Minęliśmy się , to do połowicy Glacy.....
Awatar użytkownika
doorcia9001
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 11 sie 2007, 18:13
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: doorcia9001 »

aha, teraz rozumiem :)
Carpe diem
Awatar użytkownika
sympatyk
leśniczy
leśniczy
Posty: 915
Rejestracja: piątek 10 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: sympatyk »

No.... A w lasach szczecineckich ( Twoje rejony ) kiedyś , kiedyś , pracowałem ! W BUL i GL Szczecinek - to były czasy !! :wink: Wątroba pamięta.... :lol: :lol:
Awatar użytkownika
doorcia9001
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: sobota 11 sie 2007, 18:13
Lokalizacja: Szczecinek

Post autor: doorcia9001 »

Heh, no to super. Mam nadzieję, że i ja podejmę kiedyś pracę w szczecineckich lasach
Carpe diem
Awatar użytkownika
Agnieszka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 12973
Rejestracja: czwartek 17 maja 2007, 17:54

Post autor: Agnieszka »

Jasne, że masz szansę. Coraz więcej kobiet pracuje w leśnictwie. I jestem pewna, że to nie wygląd ma tu znaczenie...Wiedza i to jakie wrażenie zrobisz na potencjalnym pracodawcy są chyba najważniejsze. W październiku okaże się, czy to co napisałam coś mi da.....
Glaca pisze:moja ślubna po spotkaniu z praktykantką przydzieloną mi na dwa tygodnie od razu oświadczyła, żebym sobie wybił z głowy znikanie w lesie na długie godziny z taką młodą, ładną i uśmiechnietą pracowniczką
A w tym coś jest. Ja przez dłuższy czas byłam w jednym leśnictwie. Żona leśniczego patrzyła na mnie wzrokiem bazyliszka, wyglądała jak wściekła kotka i gdyby umiała położyć uszy i zacząć prychać na pewno by to zrobiła...
Dobrze, że mój mąż nie reaguje jakos histerycznie jak ja znikam z leśnikami na pół dnia w lesie :wink:
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.(A. Sapkowski)
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Szanse masz jak każdy.Ale chyba w tym zawodzie najbardziej sie liczy wiedza,upór,zainteresowania i po częsci tez wyglad-jak to powiada jeden z prof.-skoro służby mundurowe. Jeszcze długo czasu minie nim bedziesz startowała w struktury lesne, zmieni sie wiele,na pewno bedziesz miała wieksze szanse jakbys dzis startowała.
Awatar użytkownika
Patrycja_23
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 402
Rejestracja: poniedziałek 12 cze 2006, 17:23

Post autor: Patrycja_23 »

Fajnie jest teoretyzować ;) Doorcia, kochana, tak naprawdę bardzo wiele rzyczy zmienia się z wiekiem. Rzeczy...hmmm...raczej poglądów i pragnień :) Ja Ci dam dobrą radę. Nie zastanawiaj się nad tym teraz czy będziesz mieć prace po lesnictwie, czy też nie. Jeśli chcesz iść do technikum leśnego , to już coś znaczy ;) To właściwie bardzo wiele znaczy :) Za młoda jesteś na myślenie o pracy :) Jest taki moment w życviu kobiety kiedy naraz pragnie: męża, malego człowieka bobaska i dobrej pracy :) Wtedy się bedziesz martwić :) Teraz się poprostu baw i korzystaj z faktu, że jak i bycie w Technikum Leśnym, tak i studiowanie Lesnictwa pozostawia nam przyjaciół i niezapomniane chwile ;) DARZ BÓR
Chciałbym tu leżeć w górskiej niszy
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...

I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam

A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
ODPOWIEDZ