Złe oczyszczanie się sosny na nieodpowienich siedliskach
Moderator: Moderatorzy
Złe oczyszczanie się sosny na nieodpowienich siedliskach
Dzień dobry,
Szukałem ale nie znalazłem jasnej odpowiedzi na prawidłowość fatalnego oczyszczania się So na żyznych siedliskach, więc może Wy będzie potrafili przedstawić jakie czynniki/mechanizmy przyczyniają się do tego że czasem tylce są widoczne od 2 okółka gdy d-stan jest w wieku rębnym a chcę swoje "domysły" skonfrontować z innymi argumentami.
Pozdrowienia!
Szukałem ale nie znalazłem jasnej odpowiedzi na prawidłowość fatalnego oczyszczania się So na żyznych siedliskach, więc może Wy będzie potrafili przedstawić jakie czynniki/mechanizmy przyczyniają się do tego że czasem tylce są widoczne od 2 okółka gdy d-stan jest w wieku rębnym a chcę swoje "domysły" skonfrontować z innymi argumentami.
Pozdrowienia!
- Krążownik
- inżynier nadzoru
- Posty: 1014
- Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
- Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Zawsze jakieś zdjęcia takiego drzewostanu by pomogły jeśli mówisz o konkretnym przykładzie...
Jak na moje to za młodu drzewostan był przerzedzony dzięki czemu nie dochodziło do oczyszczania się pni i drzewka mogły rosnąć bardziej krzaczasto co dodatkowo żyzne siedlisko ułatwiało - więcej składników pokarmowych, dłuższe trzymanie nieoczyszczonych gałęzi z igłami.
Jak na moje to za młodu drzewostan był przerzedzony dzięki czemu nie dochodziło do oczyszczania się pni i drzewka mogły rosnąć bardziej krzaczasto co dodatkowo żyzne siedlisko ułatwiało - więcej składników pokarmowych, dłuższe trzymanie nieoczyszczonych gałęzi z igłami.
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
To że na gruntach porolnych sosna się kiepsko "oczyszcza" z gałęzi to wiedzą wszyscy leśnicy.
Przyczyna to azot i makroelementy przez lata wymyte wgłąb gleby. Ale jak to wygląda od strony fizjologicznej ? Na typowych dla sosny siedliskach dolne gałęzie szybko zamierają i ślady po sękach zarastają. Na porolniakach też to się dzieje ale bardzo opornie. Drzewa są bardziej żywotne i dlatego zachowują "zbędne" gałęzie w dolnej partii pnia mimo braku dostępu światła?
Ps. Trzeba popytać pana Dietera Giefinga, on raczej wie wszystko o podkrzesywaniu a to temat bardzo powiązany z pytaniem autora tematu.
Przyczyna to azot i makroelementy przez lata wymyte wgłąb gleby. Ale jak to wygląda od strony fizjologicznej ? Na typowych dla sosny siedliskach dolne gałęzie szybko zamierają i ślady po sękach zarastają. Na porolniakach też to się dzieje ale bardzo opornie. Drzewa są bardziej żywotne i dlatego zachowują "zbędne" gałęzie w dolnej partii pnia mimo braku dostępu światła?
Ps. Trzeba popytać pana Dietera Giefinga, on raczej wie wszystko o podkrzesywaniu a to temat bardzo powiązany z pytaniem autora tematu.
- Krążownik
- inżynier nadzoru
- Posty: 1014
- Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
- Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Jak drzewostan został zbyt mocno przerzedzony (A na żyznych to nie jest wcale "mocno" i dlatego też się kiepsko oczyszcza) to i światło ze względu na ażurowe korony sosny się na dno dostaje. Skoro siedlisko jest żyzne, to drzewo nie czuje też potrzeby zrzucania dolnych gałęzi a dzięki większej ilości igieł fotosynteza jest wydajniejsza bo jest też z czego pokarm brać.Glaca pisze:Drzewa są bardziej żywotne i dlatego zachowują "zbędne" gałęzie w dolnej partii pnia mimo braku dostępu światła?
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Zapewniam Cię że po 35 latach bez CP i TW na dole takiego sosnowego drzewostanu jest zbyt mało światła i dolne gałęzie od dawna nie mają igieł, są po prostu martwe.Krążownik pisze: to i światło ze względu na ażurowe korony sosny się na dno dostaje(...)
Ale dlaczego nie opadają tylko często są zaporą nawet dla zdeterminowanych grzybiarzy
- Krążownik
- inżynier nadzoru
- Posty: 1014
- Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
- Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Glaca,
To miał być bardziej argument, dlaczego to sosna utrzymuje na żyźniejszych siedliskach na dole igły w połączeniu z przerzedzeniem. Wiadomo bez zabiegów, igieł na dole nie ma bo i tak dostaną za mało światła...
Z wiekiem gałęzie i tak opadną. Gałąź raczej wolniej reaguje na zmiany świetlne niż igła dlatego być może zostają (są dłużej żywotne).
Wytrawnego (młodego) grzybiarza nic nie zatrzyma jak tylko coś dojrzy godnego zebrania bądź domniema, że coś tam może być.
To miał być bardziej argument, dlaczego to sosna utrzymuje na żyźniejszych siedliskach na dole igły w połączeniu z przerzedzeniem. Wiadomo bez zabiegów, igieł na dole nie ma bo i tak dostaną za mało światła...
Z wiekiem gałęzie i tak opadną. Gałąź raczej wolniej reaguje na zmiany świetlne niż igła dlatego być może zostają (są dłużej żywotne).
Wytrawnego (młodego) grzybiarza nic nie zatrzyma jak tylko coś dojrzy godnego zebrania bądź domniema, że coś tam może być.
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
To właśnie chciałem też napisaćKrążownik pisze: Gałąź raczej wolniej reaguje na zmiany świetlne niż igła dlatego być może zostają (są dłużej żywotne).
Ps. Więc jaki czynnik fizyczny/chemiczny/fizjologiczny odpowiada w przeważającym stopniu za oporne oczyszczanie się sosny na gruntach porolnych ? Gdyby go jeszcze umieć "zablokować" to leśny nobel pewny
Może to dobry pomysł na temat badawczy? Podobno tematy do doktoratu są wszędzie...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Krążownik
- inżynier nadzoru
- Posty: 1014
- Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
- Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Glaca,
Odgałęziacz powiadasz... a po jego zastosowaniu jawi mi się wizja lasu stojących samych pni drzew idealnie oczyszczonych. Gdyby tak jeszcze mogły potem rosnąć bez potrzeby posiadania igieł... pewna gałąź przemysłu byłaby niezwykle usatysfakcjonowana.
Dred1978,
Tak jak Piotrek sugeruje, dla pewności warto by było aby mądre głowy się nad tym pochyliły. Tutaj można jedynie snuć domysły mniej lub bardziej trafne w tym temacie...
Odgałęziacz powiadasz... a po jego zastosowaniu jawi mi się wizja lasu stojących samych pni drzew idealnie oczyszczonych. Gdyby tak jeszcze mogły potem rosnąć bez potrzeby posiadania igieł... pewna gałąź przemysłu byłaby niezwykle usatysfakcjonowana.
Dred1978,
Tak jak Piotrek sugeruje, dla pewności warto by było aby mądre głowy się nad tym pochyliły. Tutaj można jedynie snuć domysły mniej lub bardziej trafne w tym temacie...
- biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
...hodowla desek ?Krążownik pisze:Odgałęziacz powiadasz... a po jego zastosowaniu jawi mi się wizja lasu stojących samych pni drzew idealnie oczyszczonych. Gdyby tak jeszcze mogły potem rosnąć bez potrzeby posiadania igieł... pewna gałąź przemysłu byłaby niezwykle usatysfakcjonowana.
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....