Pensje w poszczególnych działach

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

Drzewiec
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek 14 sie 2017, 09:32

Pensje w poszczególnych działach

Post autor: Drzewiec »

Dzień dobry.

Interesuje mnie wysokość pensji przyznawanych w poszczególnych działach w Nadleśnictwie. Konkretne pytanie - czy w Lasach Państwowych osoby zatrudnione w dziale gospodarki leśnej / administracji / finansowo-księgowym zarabiają tyle samo? Jeśli nie, to jakie są różnice i od czego zależą? I pytanie nr 2: Czy pensje pracowników biurowych różnią się od pensji pracowników terenowych? Chciałbym po prostu wiedzieć kto ile zarabia w LP, nie chodzi mi o cyferki tylko o różnice między stanowiskami - podleśniczy, leśniczy, załoga z biura. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77501
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... to sprawa każdego pracownika
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Re: Pensje w poszczególnych działach

Post autor: Fichtel »

Drzewiec pisze:...Interesuje mnie...
Drzewiec pisze:...Konkretne pytanie...
Drzewiec pisze:...czy w Lasach Państwowych...
Drzewiec pisze:...Jeśli nie, to jakie są różnice i od czego zależą?...
Drzewiec pisze:...Czy pensje pracowników...
Drzewiec pisze:...Chciałbym po prostu wiedzieć...
:? :help:
Można odpowiedzieć tak:
Są przypadki, że pracownik biurowy zarabia więcej od podleśniczego a są i takie, że podleśniczy zarabia więcej od biurowego... :]
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Kleo
początkujący
początkujący
Posty: 13
Rejestracja: niedziela 24 kwie 2016, 19:25

Post autor: Kleo »

Drzewiec, wszystko powinno zależeć od wykształcenia, kompetencji, doświadczenia i zakresu obowiązków!!! :)
Niestety w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Niestety dyrekcje regionalne w ogóle nie interesują się tym tematem, a więc wszystko jest w "rękach" Nadleśniczego. To On dzieli i władam Nadleśnictwem i jego pracownikami.
Absurdem jest to że np. podleśniczy bez większej odpowiedzialności za swoje czyny często zarabia więcej od (młodszego od siebie) leśniczego lub specjalisty Służby Leśnej lub inny przypadek że Panie w księgowości (najczęściej bez wyższego wykształcenia) zarabiają więcej od mgr inż. (dr inż.) na stanowisku specjalisty służby leśnej lub innego stanowiska z dużo większym zakresem odpowiedzialności i obowiązków. Gdzie tu logika??

Uważam, że ktoś w końcu powinien zająć się tematem zarobków i współczynników na poszczególnych stanowiskach :) Tylko nie piszcie że obowiązują archaiczne drabinki współczynników i nic nie można z tym zrobić :) :) :) Pozdrawiam :wink:
borowiak

Post autor: borowiak »

Kleo pisze:inny przypadek że Panie w księgowości (najczęściej bez wyższego wykształcenia) zarabiają więcej od mgr inż. (dr inż.) na stanowisku specjalisty służby leśnej lub innego stanowiska z dużo większym zakresem odpowiedzialności i obowiązków. Gdzie tu logika??
Zważ na to, że księgowość pracuje cały rok, specjalista zazwyczaj ma sezonowość...... Nie neguję, zwracam tylko u wagę na niuanse.... Z drugiej strony spójrz na wagę ocen w kontroli planowej, gdzie księgowość, gdzie reszta.... Czy to w porządku? To inne pytanie..... ;) Nadmienię, że mit o "niższym wykształceniu" księgowości nie jest w moim odczuciu na rzeczy. Pamiętaj, że dobra księgowa znajdzie pracę wszędzie, dobry specjalista tylko w 420-430 nadleśnictwach i kilkunastu dyrekcjach...... ;)
Kleo
początkujący
początkujący
Posty: 13
Rejestracja: niedziela 24 kwie 2016, 19:25

Post autor: Kleo »

Borowiak dobrze, że to tylko Twoje subiektywne odczucie. Gdyby wszyscy tak myśleli to po co były by studia :)
Zapominasz, że księgowość wykonuje ciągle te same czynności... i raczej nie wychodzi poza ramy swojej działalności. Inaczej jest w dziale technicznym - ciągle nowe pomysły, nowe zarządzenia, decyzje itd itp. Można powiedzieć że w dziale technicznym jest wielokierunkowość i wielozadaniowość.
Poza tym coraz więcej osób z terenu nie chce pracować w biurze, więc o czymś to świadczy.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Kleo pisze:Borowiak dobrze, że to tylko Twoje subiektywne odczucie.
Jestem pewny, że to wielce obiektywne odczucia Borowiaka ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
rutbekia
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 17292
Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: rutbekia »

Dzięki borowiaku za obronę księgowości a Kleo zapraszam do zadekretowania choć jednego dokumentu.
Gdy przechodziłam z działu technicznego, po 8 latach bycia adiunktem, na stanowisko gł. księgowego to usłyszałam od mądrej osoby: bierz, trochę się poduczysz a za 4 lata będziesz się nudzić. Ale wtedy nie było jeszcze w LP vat, jpk i podobnych. Wierz mi drogi specjalisto, że przez 25 lat nie zdążyłam się nudzić. Pomyśl tylko jak często zmieniają się Zasady hodowli lasu, Instrukcja ochrony i co się dzieje w naszym kraju z podatkami, ubezpieczeniami, dotacjami unijnymi itp. Spójrz proszę łaskawszym okiem na wysiłek innych.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
borowiak

Post autor: borowiak »

rutbekia pisze:Dzięki borowiaku za obronę księgowości
To nie obrona, to refleksja oparta na czterech latach kierowania jednostką.... To w tym dziale było przez ten czas najwięcej rewolucji... Prewskaźniki, zmiany kont, zmiany odpisu VAT dla poszczególnych dziedzin..... Kto tego dotknął, to wie..... A ile razy trzeba poprawiać "drobiazgi" po innych ;) W tym czasie ZHL i inne nie uległy żadnej zmianie..... Nie uwłaczam żadnemu specjaliście, w żaden sposób... Ale nie zniosę klepania o księgowości bez spędzenia tam kilku dni...... ;)
Kleo pisze:Gdyby wszyscy tak myśleli to po co były by studia
Między innymi po to, by dobrzy i wykształcenie księgowi pracowali jak mrówki...... ;) Sprawdź proszę, ile nowatorskich szkoleń jest z zakresu księgowości i infrastruktury, a ile z zakresu działu gospodarki leśnej.....
Kleo pisze:Inaczej jest w dziale technicznym - ciągle nowe pomysły, nowe zarządzenia, decyzje itd itp.
Wskaż takowe......
borowiak

Post autor: borowiak »

Sten pisze:
Kleo pisze:Borowiak dobrze, że to tylko Twoje subiektywne odczucie.
Jestem pewny, że to wielce obiektywne odczucia Borowiaka ...
:prosze:
borowiak

Post autor: borowiak »

Kleo pisze:Poza tym coraz więcej osób z terenu nie chce pracować w biurze, więc o czymś to świadczy.
Co to ma do rzeczy? Nawiązujesz do księgowości, administracji czy działu gospodarki leśnej?
Awatar użytkownika
rutbekia
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 17292
Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: rutbekia »

A wracając do wykształcenia, w naszym nadleśnictwie 3 z 4 księgowych mają tytuły mgr. Takie to one niedouczone. :)
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
borowiak

Post autor: borowiak »

rutbekia pisze:A wracając do wykształcenia, w naszym nadleśnictwie 3 z 4 księgowych mają tytuły mgr. Takie to one niedouczone. :)
Standard, a ta "czwarta" z reguły ma kilka lat do emerytury.... ;)
Kleo
początkujący
początkujący
Posty: 13
Rejestracja: niedziela 24 kwie 2016, 19:25

Post autor: Kleo »

dziękuję za komentarze... piszecie o swoich przeżyciach w swoich jednostkach... nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. U Was jest tak, a u innych inaczej.
Jednak musicie przyznać, że przy wynagrodzeniu liczy się zakres obowiązków i odpowiedzialności. W takim razie czy można porównywać księgową (jest ich kilka w swoim dziale) do leśniczego czy specjalisty? To są stanowiska samodzielne, które wymagają często podejmowania odpowiedzialnych decyzji.
Oczywiście, że doceniam i szanuję pracę księgowości, jednak nie może być tak że zarabiają więcej od ww. stanowisk! Pozdrawiam i życzę dalszej owocnej dyskusji :D
borowiak

Post autor: borowiak »

Kleo pisze:piszecie o swoich przeżyciach w swoich jednostkach... nie można wszystkich wrzucać do jednego worka
Pracowałem w czterech jednostkach w dwóch dyrekcjach. G...o wiem......
Kleo pisze:Jednak musicie przyznać, że przy wynagrodzeniu liczy się zakres obowiązków i odpowiedzialności. W takim razie czy można porównywać księgową (jest ich kilka w swoim dziale) do leśniczego czy specjalisty? To są stanowiska samodzielne, które wymagają często podejmowania odpowiedzialnych decyzji.
W dziale DGL (nie dział techniczny) jest ich znacznie więcej.... W kwestii odpowiedzialnych i samodzielnych decyzji na w/w samodzielnych stanowisk wymień kilka..... Tak zaraz.....
borowiak

Post autor: borowiak »

Trochę dla zmiany nastroju..... Każda pliszka swój ogonek chwali.... Przykro czytać mi opinie osób, które nie dotknęły tematów opisywanych przez Siebie.... Boli mnie zawsze fakt różnicowania poszczególnych działów, osób, stanowisk.... Tworzy to tak niepożądane w nadleśnictwach podziały, konflikty, brak kontaktu..... A na tym żerują ci, którzy nas oczerniają. Nie komentuję tu faktów (pewnie gdzieś występujących) potencjalnych nieuzasadnionych dysproporcji, zdarza się. Ale czy przez pryzmat jednostek mamy oceniać ogół? Coraz więcej pojawia się postaw roszczeniowych, często osoby zgłaszające zarzuty wbrew swemu poczuciu doskonałości nie są doskonałe..... Cały czas powtarzam swoim współpracownikom, że nikt z nas nie jest nieomylny i wspaniały..... Każdy z nas codziennie musi otwierać oczy i mieć umysł chłonny na wiedzę i poznawanie. Okopanie się w swojej nieomylności i wszechwiedzy (teoretycznej doskonałości) prowadzi do wniesienia swego ego ponad poziom percepcji i zdrowego (poznawczego) postrzegania otoczenia.... A nie o to chodzi.... Ale w sumie stary jestem, subiektywnie patrzę i tylko jedną jednostkę poznałem... Mam prawo się mylić ;)

Ostatni mój post w wątku......
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Trochę to trąci schizofrenią. Z jednej strony Kleo pisze, by nie wrzucać do jednego worka, z drugiej tworzy legendy o nie mających co robić księgowych, albo też zapracowanych i "samodzielnych decyzyjne" stanowiskach DT. Kurna, ja jestem zwykłym leśniczym. Coś tam do powiedzenia mam na gruncie, którym zarządzam, ale za żadne pieniądze nie poszedłbym do księgowości pracować. To jakiś inny świat, inne narzecza i pierdyliony nieustannie zmieniających się przepisów. Las to ramy i zasady. Las sam pokazuje czego mu potrzeba i wystarczy tylko trochę rozchylić powieki, by to dostrzec, choć niektórzy całe życie patrzą i G... dostrzegają :wink: Księgowość codziennie ma pod górkę, a na koniec roku ten kamień znowu na sam dół spada i muszą zaczynać od nowa. W dodatku rzadko kiedy tą samą drogą. Masakra i wielki szacun :prosze: :beer:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Capricorn pisze:niektórzy całe życie patrzą i G... dostrzegają
Może patrzą od d... strony? :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Kwestia perspektywy :lol:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ