Nie ma rozwiązań dot. dróg leśnych
Moderator: Moderatorzy
A jakby jeszcze kilka rowków umożliwiających odpływ wody zrobić, planować nieco dłuższą (czasami) zrywkę i lokalizować stosy na wzniesieniach a nie w dołkach. Tyle drobiazgów pomaga w utrzymaniu drogi.....Capricorn pisze:Jeśli oprócz remontu nie zadbasz o jej doświetlenie, które pomoże osuszyć jezdnię to równie dobrze możesz nic nie robić i narzekać na wszystko.
Budową dróg zajmuje się dyrekcja , leśniczy może sobie palcem w bucie ....Zobacz ile jest miejsc składowania drewna , przecież te drogi mają być wielofunkcyjne .Capricorn pisze:Głupoty piszesz. Kto kieruje leśnictwem? Kto ustala sobie "mapę rębni"?
Dużo można naplanować za te kilkadziesiąt tys na leśnictwo , nie wiadomo czy je dostaniesz . Bardziej sprawdza się teoria eksploatacji lasów bo strategii budowy dróg nie ma , tzn wyciąć a potem może być potop .Capricorn pisze:Jeśli planujesz remont drogi tam, gdzie nie będziesz prowadził wywozu to i owszem, droga nie załatwi niczego.
"Konkurencyjność to przeszłość" ... artykuł z marcowego Drwala umieszczony na stronie SPL. Polecam lekturę.Capricorn pisze:Pytanie kiedy i czy w ogóle druga strona stanie się na tyle zjednoczona i silna, by sobie wyższe stawki wywalczyć.
Zaprawdę w dziwnym nadleśnictwie pracujesz.Pewnie wi wnioski gospodarcze też dyrekcja popełnia...sormen pisze:leśniczy może sobie palcem w bucie ....
U mnie to ja planuję, które drogi i czy w ogóle będą mi potrzebne.
...i dlatego to ja, a nie jakaś dyrekcja (może nawet generalna) o miejscach składowania, mijankach i innych parametrach decyduję. Oczywiście jeśli to ma być droga pożarowa to parametry regulują przepisy. Ciekawe kto z ramienia dyrekcji przyjeżdża planować i nadzorować drogę u wassormen pisze:Zobacz ile jest miejsc składowania drewna , przecież te drogi mają być wielofunkcyjne .
Zasadniczo to drogi i tak musisz mieć, bo nie wywieziesz drewna więc niekoniecznie trzeba od razu drogę budować, Czasem wystarczy doraźny remont, by wykonać zadania. Kwestia potrzeb i ceny. Czasem zamiast wydawać milionów złotych wystarczy sypnąć wywrotkę kamienia, a bywa, że wystarczy zaplanować sobie prace w suchych letnich miesiącach i można w ogóle zrezygnować z budowy, czy remontu, bo drogi zwyczajnie się nie zniszczy. No ale jeśli drogami zajmuje się dyrekcja to faktycznie trudno liczyć na to, że zna każdą drogę w lesie i wie kiedy leśniczy ma zamiar pozyskiwać i wywozić drewno. Trza budować jak leci wywalając kasę w nomen omen błotosormen pisze:Bardziej sprawdza się teoria eksploatacji lasów bo strategii budowy dróg nie ma
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Chciałbym , nie wierz we wszystko co napisane .filipesku pisze: Chyba że pracował, bo z jego wieku wynika, że jest na emeryturze, w jakimś tragicznym nadleśnictwie.
Przykłady podaję z tego jednego nadleśnictwa gdzie jeszcze długo będziemy tonęli w błocie .
Planować sobie można , co roku to samo , a kasę przydziela dyrekcja .
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6954
- Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
- Lokalizacja: wielkopolska
Domyślam się że przy kalkulacji stawki za roboczogodzinę oferent liczył sobie więcej niż nasze ZUL-e, o amortyzacji i zysku w % od całości nie wspomnęborowiak pisze: Dla uświadomienia podam przykład, na ostatnim postępowaniu przetargowym przy wartości kosztorysowej I etapu drogi pożarowej na poziomie 440 tys zł, wpłynęły oferty na kwoty: 490, 590, 770 tys. zł.
Jak sie porówna te dwa światy to widać archaiczność niektórych ZUL-i które przez tyle lat nie potrafią lepiej sie przystosować do leśnej specyfiki.
No i wszystko jasne. Dla ciebie leśnik to tylko zawód. Sposób zarabiania pieniędzy...sormen pisze:Nie będę żył przeszłością jak co niektórzy .
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Po co? To praca dorywcza. Sezonowa.sormen pisze:Powiedz to premierom .
Leśnik to zajęcie na całe lata. Tłuste i chude. Premierzy na ogół odchodzą z początkiem lat chudych.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.