Art. 45, ust. 1, pkt 4 - interpretacja

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Art. 45, ust. 1, pkt 4 - interpretacja

Post autor: Jaźwiec »

Jak interpretujecie:

"Art. 45. 1. W Lasach Państwowych tworzy się Służbę Leśną. Do Służby Leśnej zalicza się pracowników zajmujących się:
...
4) sprawami nadzoru, o którym mowa w art. 5, w razie powierzenia takiego nadzoru."

bo mój szef mówi, że dotyczy to tylko osoby, która nadzór ma powierzony w porozumieniu (jego samego), zaś osoby która wewnątrz LP zajmuje się tą tematyką to już nie???

Prawoznawcy do klawiatur...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36424
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

No wiesz właśnie to jest karta przetargowa właśnie do sl dla szefa :wink:
On ci realizuje umwę zs starostwem. Do wykonania zadań wysyła specjalistę ds gospodarki leśnej czyli pracownika sl. Przecież ten człowiek tam robi conajmniej tyle ile podlesniczy , a nawet wiecj. A wstydziłby się innego wysłać, boć to jest wizytówka n-ctwa w tematyce gospodarki leśnej. A takie podejścia jakimi się szafuje przy zaliczaniu do sl to jest zwyczajnie KUTWA :mg:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

A jak ten pracownik nie jest specjalistą SL tylko pospolitą biurwą o nazwie instruktor techniczny i nawet nie ma leg. służbowej, żeby na wezwanie strony się okazać to co???
Kiedyś dał mi dobrą radę, żebym się okazywał książką służbową, którą, a jakże, mam obowiązek prowadzić... Jednym słowem obowiązki jak w SL - prawa jak nie w SL. Co radzicie? Co z tym zrobić?
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36424
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Związkowców z łby i pod zlew, albo klapę :!:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Związkowcy to przydupasy szefa.
Tyle w tym temacie (związków oczywiście nie interpretacji UoL). Więcej mnie takimi hasłami lepiej nie drażnij.

P.S. Podyskutujcie narazie bezemnie. Ja muszę lecieć do "chłopków". Nara!
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36424
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Tych z central< niech zbiora wszystki na dole gwoli wyporządkowania tych absurdów zatrudnieniowych < w końcu :twisted:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Za wysokie progi. Poza tym obawiam się, że ci z central to też przydupasy z tym, że szefów centralnych... Oczywiście bez urazy, ale nie mam dobrego zdania o związkach. Banda pasorzytów i koniunkturalistów. Temat mogę rozwinąć, ale po weekendzie. Teraz już naprawdę muszę lecieć...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36424
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Niestety oni opiniują, negocjują i podpisują warunki pracy i płacy dla nas wszystkich :roll:
dlatego trzeba ich oderwać od "cysiów", plać zimną wodą, dać kopa i zagnac do roboty< a nie to pognać w czortu :mg:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Niestety... :cry:
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
rafal77
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 393
Rejestracja: środa 02 sie 2006, 15:51

Post autor: rafal77 »

Niestety moim zdaniem twój szef ma rację. Zgodnie z ogólną zasadą, że nie można w różny sposób interpretować jednego pojęcia w obrębie tego samego aktu prawnego osobą, której starosta powierza nadzór nad lasami niepaństwowymi jest zgodnie z art.5 ust.3 tylko i wyłącznie nadleśniczy. Nawet jeśli nadleśniczy zleca te zadania innemu pracownikowi (a tak jest wszędzie) to nie jest on pracownikiem wymienionym w art.45 ust.1 pkt.4. Zauważ, że pod każdą wydaną decyzją ws. zadań z zakresu gospodarki leśnej w lasach prywatnych podpisuje się zawsze nadleśniczy.
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36424
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Tutaj poruszacie dwie kwestie zauważam . Natomiast zrozumiałam, że chodzi chyba o to, a nie o stracha na wóble na sołtysowej czereśni
Jaźwiec pisze:A jak ten pracownik nie jest specjalistą SL tylko pospolitą biurwą o nazwie instruktor techniczny i nawet nie ma leg. służbowej, żeby na wezwanie strony się okazać to co???
Kiedyś dał mi dobrą radę, żebym się okazywał książką służbową, którą, a jakże, mam obowiązek prowadzić... Jednym słowem obowiązki jak w SL - prawa jak nie w SL. Co radzicie? Co z tym zrobić?
Pogratuluj szefowi angielskiej dyplomacji :D

Jakby musiał się zamienić to i pogląd by się zdeaktualizował w myśl " koniowi i zakochanym siano pachnie inaczej" :wink:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Więc co? Nikt więcej nie wypowie się w dyskusji? :cry:
Boro! drwalnik! chrobry! silver! wiązik! kuzyn! Czekam na was!
A może poprostu pytanie jest czysto retoryczne i nie warto babrać klawiatury?
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77822
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... jeśli masz zajmować się lasami niepaństwowymi i nadzorem nad nimi top według mojego widzimisie i posiadanej wiedzy MUSISZ być w służbie leśnej ... posiadanie kalendarza leśnika (książki służbowej) niczego nie zmienia, to taki biurowy gadżet najzwyczajniej ... ale skoro szef nie ma do Ciebie zaufania i nie chce Cię do służby to po co w ogóle trzyma Cię w nadleśnictwie? ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

A toś mi zabił klina z tym zaufaniem. Nigdy nie przypuszczałem, że przynależność do SL zależy od tego czy szef ma do mnie zaufanie. Obecność lub nie w układzie to co innego. No chyba, że to tylko inna nazwa tego samego... :lol:
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77822
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Jaźwiec pisze:Nigdy nie przypuszczałem, że przynależność do SL zależy od tego czy szef ma do mnie zaufanie.
... wierzysz czy nie, ale TAK JEST ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36424
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Poczekaj
Leśna

Art. 45. 1. W Lasach Państwowych tworzy się Służbę Leśną. Do Służby Leśnej zalicza się pracowników zajmujących się:
1) sprawami zarządu lasami będącymi w zarządzie Lasów Państwowych;[/u]
2) prowadzeniem gospodarki leśnej i ochroną lasów;
3) zwalczaniem przestępstw i wykroczeń w zakresie szkodnictwa
4) sprawami nadzoru, o którym mowa w art. 5, w razie powierzenia takiego nadzoru.

[ Dodano: 2007-06-21, 11:57 ]
Art. 5. 1. Nadzór nad gospodarką leśną sprawują:
1) minister właściwy do spraw środowiska - w lasach stanowiących własność Skarbu Państwa;
2) starosta - w lasach niestanowiących własności Skarbu Państwa.
1a. (uchylony).
2. W przypadku lasu, który obejmuje obszar więcej niż jednego powiatu, właściwy miejscowo jest starosta powiatu, na którego terenie znajduje się większa część tego lasu. Starosta ten może powierzyć, w drodze porozumienia, prowadzenie w jego imieniu spraw z zakresu nadzoru, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, w tym wydawanie decyzji administracyjnych w pierwszej instancji, dyrektorowi regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych.
3. W przypadku lasów, które znajdują się na terenie powiatu, starosta może powierzyć, w drodze porozumienia, prowadzenie w jego imieniu spraw z zakresu nadzoru, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, w tym wydawanie decyzji administracyjnych w pierwszej instancji, nadleśniczemu Lasów Państwowych, zwanemu dalej "nadleśniczym".3a. W przypadku powierzenia zadania, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, starosta przekazuje środki na realizację tego zadania.
4. Dyrektor regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych i nadleśniczy prowadzą powierzone przez starostę sprawy, o których mowa w ust. 2 i 3, po zapewnieniu przez powierzającego środków finansowych na te cele.

[ Dodano: 2007-06-21, 12:01 ]
Jaźwiec pisze:A jak ten pracownik nie jest specjalistą SL tylko pospolitą biurwą o nazwie instruktor techniczny i nawet nie ma leg. służbowej, żeby na wezwanie strony się okazać to co???
Kiedyś dał mi dobrą radę, żebym się okazywał książką służbową, którą, a jakże, mam obowiązek prowadzić... Jednym słowem obowiązki jak w SL - prawa jak nie w SL. Co radzicie? Co z tym zrobić?

Przedstawiłeś to na początku ogólnie , a tutaj z tego postu wynika, że jesteś specjalistą w terenie. A kto ma uwas obowiązek prowadzenia książek służbowych i na podstawie czego :?:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Skubrio droga!
Nie wiem co chciałaś powiedzieć? Czy to, że w art 45 niema mowy o zaufaniu szefa? Zgadaza się!
Sprawa rozbija się o interpretację pkt 4. Mój szef interpretuje tak, że dotyczy to nie tyko nadzou "o którym mowa w art. 5" ustawy ale również osoby wymienionej w art. 5 (nadleśniczego). Ja mu mówię, że w takim razie po co ten zapis? A on mi na to, że nie wie.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36424
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

No to w końcu coś nie wie, bo to pewnie na jego niekorzyść :lol: tak jak w tym rozporządzeniu o mieszkaniach i strażnikach :wink:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry
Wybacz, że odejdę od tematu (ale to wkońcu mój temat :twisted: ).
A jak potyka się o kretowiska w górach to coś to znaczy? :oops:
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
ODPOWIEDZ