Mam nadzieję, ąe kaleczony jest tylko dąb czerwony, chociaż i tak tego nie popieram. Mój kolega z klasy jest zapalonym botanikiem i kiedy tylko widzi czerwonego, w młodym wieku, stara się go wyplewić. Wbija nam wszystkim że to jest zło wcielone i należy je usunąć...Capricorn pisze: Mam u siebie w rezerwacie wielką akcję kaleczenia drzew pod pretekstem tego rozsiewania
Prośba o porade
Moderator: Moderatorzy
Nie. Jest również kaleczona czeremcha, a ponieważ fachowcy są mało fachowi to zdarza się im okaleczyć dęba szypułkowego i buka. Tacy to ochrońcy... Dzisiaj był u mnie gość z RDOŚ. Mało go szlag nie trafił gdy zobaczył te... działania.Michu29 pisze:Mam nadzieję, ąe kaleczony jest tylko dąb czerwony, chociaż i tak tego nie popieram.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Haha, ciekawe czy to ci sami obrońcy c
"Łod jedny matki, ino łod róznych oćców..."o w Puszczy Białowieskiej..
Jak powiada znajomy gazda:Michu29 pisze:ciekawe czy to ci sami obrońcy co w Puszczy Białowieskiej
"Łod jedny matki, ino łod róznych oćców..."o w Puszczy Białowieskiej..
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Krążownik
- inżynier nadzoru
- Posty: 1014
- Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
- Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
Lach napisał/a:
A ja sobie pomyślałem o klonie aby był gdzieniegdzie wrzucony. Myślę, że by się odnalazł pośród buków. Ocienienie znosi liście duże zielone, jesienią kolorowe. Nie bez powodu często są w parkach. Klon zwyczajny ma na ogół mniejsze wymagania niż klon jawor co do światła więc myślę, że ten gatunek ( klon zwyczajny ) w sam raz by mógł się nadać. Brzozy to myślę, że na obrzeżu warto ewentualnie dać a nie do środka jeżeli chcesz by one dłużej gościły bo to gatunek światłożądny. Poza tym jakoś szkoda by mi było miejsca na brzozę w środku działki. Poza tym klon całkiem szybko przyrasta w młodości. Były jakieś badania nad nim prowadzone to w ciągu 10 lat miewał po te 3 metry. Dęba szypułkowego bym raczej odradził wolno rośnie i konkurencja go zdusi jak nie będzie on "preferowany".wiosną zielenią liści,jesienią kolorami.