Szczepił zające masowo i urzędowo ktoś gdzieś kiedyś na coś? P.S. zająca - "sąsiada" widuję regularnie ,Dyktator pisze: Nie pamiętam już, kiedy ostatni raz widziałem zająca - za to lisy widuję często. Czyżby wyrafinowane metody redukcji lisów zawiodły?
...naprawić prawo łowieckie...
Moderator: Moderatorzy
U mnie jedno i drugie widuję często. Zające zmieniły upodobania i siedzą w lesie, a lisy... no cóż te siedzą nocami przed moim ogrodzeniem i pilnują kiedy też zapomnę zamknąć na noc kurnik...Dyktator pisze:Nie pamiętam już, kiedy ostatni raz widziałem zająca - za to lisy widuję często.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- Krążownik
- inżynier nadzoru
- Posty: 1014
- Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
- Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca
No lisy to teraz to i potrafią pod drzwi podejść i przez okno zajrzeć co też takiego człowiek robi. Za to zająca u mnie zobaczyć graniczy z cudem. Redukcja lisa by się przydała. Tylko potem wyjdź z lisią czapką to społeczeństwo zredukuje ciebie.
Pochłaniaj wiedzę za młodu tak jak sucha gąbka wodę. Im starszy człowiek tym bardziej przesiaknięty przekonaniami...
Jeden taki lisek, to nawet zameldował się w salonie naszego forumowicza. Nawet stosowna fotka była pstryknięta na tą okoliczność ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Czy jakiekolwiek inne hobby regulowane jest prawem (ustawą, specustawą itp.)?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Całość tych spekulacji opiera się na wyrwanej z kontekstu wypowiedzi pana Jarosława Kaczyńskiego sprzed ponad 20 lat...Dyktator pisze:zmienią się przepisy dot. myśliwych?
Źródło: http://www.rp.pl/Polityka/301189887-Pre ... liwym.html[...] A prezes PiS słynie z tego, że wbrew wielu posłom swojej partii nie pała miłością do myśliwych. [...] „Nienawidzę polowań i kompletnie nie jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy znajdują przyjemność w zabijaniu zwierząt i przypatrywaniu się, jak one zdychają" – mówił w wywiadzie dla „Życia Warszawy" w 1996 r. [...]
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... &a=66&c=96Szykuje się zmiana przepisów o polowaniach. Nieoficjalnie: Kaczyński nie wiedział, za czym głosował
https://www.tvn24.pl/zmiany-w-prawie-lo ... 033,s.htmlSejmowa podkomisja nadzwyczajna przyjęła w środę sprawozdanie z projektu noweli Prawa łowieckiego. Mimo zapowiedzi swoich poprawek nie zgłosił resort środowiska. Ekolodzy opuścili posiedzenie podkomisji, ponieważ ich zdaniem nie mogli przedstawić własnego stanowiska...
a tutaj mniej ch...znaczy Najowo a bardziej rzeczowo.Naj pisze:https://www.tvn24.pl/zmiany-w-prawie-lo ... 033,s.htmlSejmowa podkomisja nadzwyczajna przyjęła w środę sprawozdanie z projektu noweli Prawa łowieckiego. Mimo zapowiedzi swoich poprawek nie zgłosił resort środowiska. Ekolodzy opuścili posiedzenie podkomisji, ponieważ ich zdaniem nie mogli przedstawić własnego stanowiska...
http://www.braclowiecka.pl/n/36/aktualn ... -odrzucone
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
-
- początkujący
- Posty: 127
- Rejestracja: piątek 04 sie 2017, 14:59
Naj pisze:Oto dialog w wykonaniu zielonego lobby. Minister widać malowany, to mu puder przesłano:Mimo zapowiedzi swoich poprawek nie zgłosił resort środowiska. Ekolodzy opuścili posiedzenie podkomisji, ponieważ ich zdaniem nie mogli przedstawić własnego stanowiska...Organizacje ekologiczne, wkrótce po tym, jak opuściły w ramach protestu Sejm, przygotowały list do ministra Kowalczyka. Do pisma do szefa resortu załączono puder do makijażu.
„Puder, który wysyłamy dziś do Pana, prosimy potraktować jako prośbę o poważne potraktowanie naszych wniosków, a nie pudrowanie złej zmiany prawa łowieckiego” – napisali ekolodzy. I zapytali ministra, czy chce „przypudrować rzeczywistość, czy realnie rozwiązywać problemy?”
Ogólnie dobrze jest, jednak może zaryzykować i spróbować uszanować prawo własności. Niechby myśliwi (koła znaczy) zawierały umowy z właścicielami gruntów na udostępnienie w celu polowania. Można wynegocjować warunki umowy, zasady wypłaty odszkodowań, terminy polowań, odległości i wszyyyystko inne. To samo z gruntami LP i każdymi innymi. Wtedy to nie jakieś Państwo zezwala myśliwym na tratowanie, deptanie, rozjeżdżanie mojej własności, tylko ja sam podpisałem umowę i pacta sunt serwanta.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2451
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 23:41
- Lokalizacja: z Polski
Mrowka...
Pech chcial, ze zwierzaki to nie Twoja wlasnosc. Masz warstewke ziemi i wszystko co pod nia lub nad nia nie jest Twoje i dlatego tez Twoja wlasnosc podlega roznym formom jej ograniczenia. A lowiectwo nie jest wylacznie rozrywka i widzimisiem znudzonych bucow w zielonych kapelusikach, uprawianym dla sportu w ramach zbijania cholesterolu.
Jezeli Ci sie wydaje, ze mysliwi beda organizowac popijawy z tysiacem wlascicieli ziemskich z jednego obwodu, aby wszystkich zaspokoic, to chyba odleciales.
Gdyby na Twoim polowali zawodowi mysliwi to jak myslisz: jakie Twoje zachcianki by spelnili?
Pech chcial, ze zwierzaki to nie Twoja wlasnosc. Masz warstewke ziemi i wszystko co pod nia lub nad nia nie jest Twoje i dlatego tez Twoja wlasnosc podlega roznym formom jej ograniczenia. A lowiectwo nie jest wylacznie rozrywka i widzimisiem znudzonych bucow w zielonych kapelusikach, uprawianym dla sportu w ramach zbijania cholesterolu.
Jezeli Ci sie wydaje, ze mysliwi beda organizowac popijawy z tysiacem wlascicieli ziemskich z jednego obwodu, aby wszystkich zaspokoic, to chyba odleciales.
Gdyby na Twoim polowali zawodowi mysliwi to jak myslisz: jakie Twoje zachcianki by spelnili?
Jak dwa i dwa jest cztery, tak zwierzaki są własnością SP. Pech myśliwych, że po tej warstewce gruntu, która jest moją własnością muszą jeździć i maszerować po tę zwierzynę. Czy w myśl zmian w PŁow. jeśli mój hektar będzie wyłączony z obwodu, a po warstewce gruntu będzie przemieszczał się myśliwy polując to popełnia delikt kłusownictwa?
Szkoda, że używasz na forum takich deprecjonujących określeń jak buce w zielonych kapelusikach i dlaczego uważasz, że należy urządzać popijawy przy określaniu warunków wykonywania polowania. Dlaczego uważasz, że właściciele gruntów będą chcieli upijać myśliwych, lub odwrotnie? Przecież taki rolnik jeden z drugim jest partnerem myśliwego przy ochronie płodów.... (tu fragmenty z przemówień przewodniczącego, dyrektora, nadleśniczego lub z prasy łowieckiej o poszanowaniu rolnika itd.)
Szkoda, że używasz na forum takich deprecjonujących określeń jak buce w zielonych kapelusikach i dlaczego uważasz, że należy urządzać popijawy przy określaniu warunków wykonywania polowania. Dlaczego uważasz, że właściciele gruntów będą chcieli upijać myśliwych, lub odwrotnie? Przecież taki rolnik jeden z drugim jest partnerem myśliwego przy ochronie płodów.... (tu fragmenty z przemówień przewodniczącego, dyrektora, nadleśniczego lub z prasy łowieckiej o poszanowaniu rolnika itd.)
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2451
- Rejestracja: środa 24 mar 2010, 23:41
- Lokalizacja: z Polski
Dzieki, ze odpowiedziales na pytanie. W ramach rozszerzenia tej odpowiedzi napisze: gdyby lowiectwo bylo zawodowe nie mialbys nic do powiedzenia i jeszcze placilbys z wlasnej kieszeni na utrzymanie tej sluzby.
Jezeli ustawa da mozliwosc wylaczenia gruntu pod byle pretekstem lub uzytkowania go lowiecko za oplata to nie wiem skad u Ciebie twierdzenie, ze brakuje tu uszanowania wlasnosci?
Nie ma jedynego slusznego modelu lowiectwa, wszystko mozna roznie zorganizowac, ale przeginasz z tym uszanowaniem.
P.S. A jezeli postrzelony dzik polozy sie na Twoim polu wylaczonym z uzytkowania lowieckiego to ma zdychac, bo masz takie widzimisie czy mysliwy, ktory wejdzie na Twoje pole i go dobije popelni ciezkie przestepstwo?
Jezeli ustawa da mozliwosc wylaczenia gruntu pod byle pretekstem lub uzytkowania go lowiecko za oplata to nie wiem skad u Ciebie twierdzenie, ze brakuje tu uszanowania wlasnosci?
Nie ma jedynego slusznego modelu lowiectwa, wszystko mozna roznie zorganizowac, ale przeginasz z tym uszanowaniem.
P.S. A jezeli postrzelony dzik polozy sie na Twoim polu wylaczonym z uzytkowania lowieckiego to ma zdychac, bo masz takie widzimisie czy mysliwy, ktory wejdzie na Twoje pole i go dobije popelni ciezkie przestepstwo?