...naprawić prawo łowieckie...

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

sormen pisze:No i naprawili , leśnicy na pola ! i to za frajer :D :D :D
A gdzie to jest napisane, że leśnicy? i że za frajer?
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

Od przełożonych :D
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

sormen pisze:Od przełożonych :D
A nie lepiej poczytać zamiast słuchać przełożonych? Chyba że sam jesteś dla siebie przełożonym.
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

Informacja podana na sesji , więc na pewno wiarygodna . :)
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

„Art. 46. 1. Dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego jest obowiązany do wynagradzania szkód wyrządzonych:
1) w uprawach i płodach rolnych przez dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny;
2) przy wykonywaniu polowania.
2. Szacowania szkód, o których mowa w ust. 1, a także ustalania wysokości odszkodowania dokonuje zespół
składający się z:
1) przedstawiciela gminy właściwej ze względu na miejsce wystąpienia szkody, zwanego dalej „przedstawicielem
gminy”, którym jest:
a) przedstawiciel organu wykonawczego jednostki pomocniczej tej gminy – jeżeli jednostka pomocnicza została
utworzona,
b) przedstawiciel organu wykonawczego tej gminy – jeżeli jednostka pomocnicza nie została utworzona,
c) przedstawiciel organu wykonawczego gminy lub organu wykonawczego jednostki pomocniczej gminy
właściwej dla przeważającego obszaru całej uprawy, która została uszkodzona – jeżeli szkoda wystąpiła na
obszarze więcej niż jednej gminy lub jednostki pomocniczej gminy;
2) przedstawiciela zarządcy albo dzierżawcy obwodu łowieckiego;
3) właściciela albo posiadacza gruntów rolnych, na terenie których wystąpiła szkoda."
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

No i najlepsze:
Art. 46d. 1. Właścicielowi albo posiadaczowi gruntów rolnych, na terenie których wystąpiła szkoda, oraz dzierżawcy
albo zarządcy obwodu łowieckiego przysługuje odwołanie do nadleśniczego Państwowego Gospodarstwa
Leśnego Lasy Państwowe właściwego ze względu na miejsce wystąpienia szkody. Odwołanie wnosi się w terminie
7 dni od dnia podpisania protokołu, o którym mowa w art. 46a ust. 4 albo art. 46c ust. 5.
2. W celu rozpatrzenia odwołania nadleśniczy Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe dokonuje
odpowiednio oględzin lub szacowania ostatecznego. Oględzin lub szacowania ostatecznego dokonuje nadleśniczy
Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe właściwy ze względu na miejsce wystąpienia szkód lub jego
przedstawiciel.
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

jakub pisze:cytat: Oględzin lub szacowania ostatecznego dokonuje nadleśniczy
Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe właściwy ze względu na miejsce wystąpienia szkód lub jego
przedstawiciel.
A jeśli szkoda występuje na gruncie prywatnym położonym poza zasięgiem terytorialnym jakiegokolwiek nadleśnictwa, to który nadleśniczy będzie "właściwy"?
Na przykład parki narodowe są poza zasięgiem nadleśnictw i są tam grunty prywatne...
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

Może ten, który ma bliżej w linii prostej :lol:
Awatar użytkownika
Quercus
leśniczy
leśniczy
Posty: 601
Rejestracja: piątek 02 mar 2007, 17:52

Post autor: Quercus »

Sprawa i tak nie ruszy z miejsca do momentu wydania rozporządzenia o szczegółowym przebiegu szacowania szkód, muszą być określone metodyki dopuszczalne w zależności od rodzaju upraw. Bez tego to całe szacowanie, to pisanie palcem na wodzie a Nadleśniczy będzie musiał rozsądzić kto ma rację, pytanie tylko jest takie : który Nadleśniczy szacował kiedykolwiek szkody ( może za wyjątkiem N-ctw gdzie są OHZ) w uprawach rolnych i czy będzie stać LP na zatrudnienie dodatkowych specjalistów na cały etat ( lub może na dwa etaty)? 8)
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

Już zgłaszane są szkody i rolnicy odsyłani są do urzędów gmin. Problem jest w tym, że nie ma nikogo kto się tym zajmuje.
Najpierw wprowadzają zmiany w ustawie a później martwią się jak rozwiązać problem
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

Nie znamy podstaw rolnictwa , nie znamy współczesnej agrotechniki , nie znamy gatunków uprawianych roślin . Równie dobrze szacunku mógłby dokonywać piekarz . :D
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

sormen pisze:Nie znamy podstaw rolnictwa , nie znamy współczesnej agrotechniki , nie znamy gatunków uprawianych roślin .
A po co to nam? My mamy ocenić (bez pomiarów) jaki procent powierzchni uległ zniszczeniu. A to mamy przećwiczone na własnych uprawach. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Quercus
leśniczy
leśniczy
Posty: 601
Rejestracja: piątek 02 mar 2007, 17:52

Post autor: Quercus »

sormen pisze:Nie znamy podstaw rolnictwa , nie znamy współczesnej agrotechniki , nie znamy gatunków uprawianych roślin . Równie dobrze szacunku mógłby dokonywać piekarz . :D
2/3 rolników, wyłączając tych z wyższym wykształceniem oraz specjalistów pracujących dla dużych gospodarstw rolnych nie wie z czym się to je. Szacowałem szkody w kole 7 lat i tylko jeden rolnik wiedział o co chodzi z tym gipsem, ale ciągle negował metodyki szacowania w poszczególnych uprawach. Tak to wygląda na prawdę. Mam podstawy sądzić, że ten sposób szybciutko upadnie na buźkę. Żarty się skończyły, niech wreszcie państwo posłowie zaczną się czegoś uczyć, bo mam wrażenie, że od samego zasiadania w komisjach to się samo do głowy nie przeleje 8)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67192
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Quercus pisze: od samego zasiadania w komisjach to się samo do głowy nie przeleje
I tu jest chyba problem. Im komisja kojarzy się ze słownymi przepychankami, brylowaniem przed kamerą i kasą za udział. Myslą wiec, że udział w komisji szacujacej szkody ma takie same cele... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Capricorn pisze:Myslą wiec, że udział w komisji szacujacej szkody ma takie same cele... :roll:
Przede wszystkim myślą, że za to jest kasa. Bo nie potrafią sobie wyobrazić, że można cokolwiek zrobić bez kasy...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

Piotrek pisze:A po co to nam? My mamy ocenić (bez pomiarów) jaki procent powierzchni uległ zniszczeniu.
Żeby mi rolnik nie wciskał ,że szacuję pszenicę , a to jest owies :D .
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

sormen, Podstawowe cztery gatunki zbóż to każdy potrafi odróżnić, chyba, że jest wybitnym tłukiem. Można mieć wątpliwości przy odróżnianiu pszenżyta ale to tylko tyle.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Piotrek pisze:A po co to nam? My mamy ocenić (bez pomiarów) jaki procent powierzchni uległ zniszczeniu.
Nie do końca. Masz wiedzieć czy dana uprawa (na przykład kukurydza) jest odmianą na ziarno (zupełnie inna wartość) czy jest tanią odmianą paszową...
Krótko mówiąc: nie wystarczy dobra ocena procentu uszkodzeń, trzeba dobrze obliczyć wartość.
A przy okazji Piotrek: umiesz odróżnić owies od będącego chwastem owsa głuchego ?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105131
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

A widziałeś uprawę owsa głuchego?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Szybki powrót do prawa łowieckiego spowoduje nie tylko rok wyborczy i masa niezadowolonego elektoratu. Proponuję przyjrzeć się mapie Europy z rozmieszczeniem farm świń. Będzie się działo.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ