Greenpeace i Lasy Państwowe mogą mieć diametralnie różne zdanie na pewne tematy, ale to nie powód żeby ze sobą nie współpracować. Przyroda jest jedna i dla niej warto pracować, czasem co naturalne spierając się i debatując.
– Kornik drukarz atakuje drzewa iglaste – tłumaczył Krzysztof Beznar z Greenpeace’u, biolog. – Tymczasem w Puszczy wycinane są drzewa liściaste, a także te iglaste, które kornik już opuścił. Poza tym świerki w Puszczy Białowieskiej to zaledwie 6-8 proc. drzew. Gatunek ten został tam wprowadzony sztucznie. O co więc chodzi? Kiedy nie wiadomo o co chodzi… – zawiesił głos.
– Cała Puszcza parkiem narodowym! – zaintonował Jacek Wezgraj z Partii Razem.
http://kodzachodniopomorskie.pl/relacje ... wa-polski/
Krzysztof Beznar jest krulem Grinpisu w Koszalinie wspomaganym przez lokalnych specjalistow od tarcicy i pszczolek. Jak wyjasniaja na glownej stronie FB LP educhatorki z CILPu Greenpeace zwrocil sie do specjalistow z LP o merytoroczna pomoc w akcji pszczelej (adopcja 1 pszczoly od GP koszuje dwa zlote - nie wiadomo czy i ile zamowilo N-ctwo Karniszewice. Moze w tym roku deputat na Pomorzu nie bedzie w opale , tylko w pszczolach. Nie wiadomo)
Ramie w ramie....ku pszyrody ratowaniu.
Moderator: Moderatorzy
Ramie w ramie....ku pszyrody ratowaniu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever