Likwidacja Straży Leśnej.
Moderator: Moderatorzy
Kondi - koledzy pojechali lekko po Tobie to ja może Ci odpowiem, bo widzę, że nie bardzo wiesz co robią strażnicy.
Leśniczy np. ujawnia miejsce kradzieży, często nawet ustala dokąd to drewno trafiło. Przekazuje meldunek do straży i tu zaczyna się praca strażnika. Czyli czynności procesowe. Oględziny, zabezpieczenie materiału dowodowego, przeszukanie, zabezpieczenie drewna, przesłuchania, zapytania o karalność, akt oskarżenia. Pomijam brak wiedzy i doświadczenia, co i jak wykonywać prawidłowo, żeby akta sprawy nie zostały zwrócone do uzupełnienia tylko czas na wykonywanie tych wszystkich czynności wtedy gdy masz odbiórki drewna, wydatek, wykonanie szacunków itp. Pomijam też fakt, że ten leśniczy zgodnie z KPK nie może będąc świadkiem (wykrył przestępstwo czy wykroczenie) przesłuchiwać i sporządzać aktu oskarżenia czy wniosku o ukaranie bo jest świadkiem. Może wykonać tylko czynności w niezbędnym zakresie. Czyli co, wołałby innego leśniczego, który by porzucił swoje normalne prace i zająłby się tym? Albo np. ujawni kradzież drewna i zrobi rajd po okolicznych tartakach szukając drewna ( kiedyś ujawniliśmy skradzione drewno na terenie innego nadleśnictwa ok 35km od miejsca kradzieży)?
Nie jestem obecnie strażnikiem leśnym i nie bronię swojego stanowiska pracy, ale byłem strażnikiem, byłem podleśniczym i wiem jak to wygląda z perspektywy zarówno podleśniczego (uwierz mi, że tam gdzie pracowałem naprawdę dużo kradli), jak i strażnika. Byłem też świadkiem, gdzie sędzia i prokurator stwierdzali, że jeśli tą sprawę dostałaby policja to sprawa by upadła, a tak to można wydać wyrok skazujący.
Leśniczy np. ujawnia miejsce kradzieży, często nawet ustala dokąd to drewno trafiło. Przekazuje meldunek do straży i tu zaczyna się praca strażnika. Czyli czynności procesowe. Oględziny, zabezpieczenie materiału dowodowego, przeszukanie, zabezpieczenie drewna, przesłuchania, zapytania o karalność, akt oskarżenia. Pomijam brak wiedzy i doświadczenia, co i jak wykonywać prawidłowo, żeby akta sprawy nie zostały zwrócone do uzupełnienia tylko czas na wykonywanie tych wszystkich czynności wtedy gdy masz odbiórki drewna, wydatek, wykonanie szacunków itp. Pomijam też fakt, że ten leśniczy zgodnie z KPK nie może będąc świadkiem (wykrył przestępstwo czy wykroczenie) przesłuchiwać i sporządzać aktu oskarżenia czy wniosku o ukaranie bo jest świadkiem. Może wykonać tylko czynności w niezbędnym zakresie. Czyli co, wołałby innego leśniczego, który by porzucił swoje normalne prace i zająłby się tym? Albo np. ujawni kradzież drewna i zrobi rajd po okolicznych tartakach szukając drewna ( kiedyś ujawniliśmy skradzione drewno na terenie innego nadleśnictwa ok 35km od miejsca kradzieży)?
Nie jestem obecnie strażnikiem leśnym i nie bronię swojego stanowiska pracy, ale byłem strażnikiem, byłem podleśniczym i wiem jak to wygląda z perspektywy zarówno podleśniczego (uwierz mi, że tam gdzie pracowałem naprawdę dużo kradli), jak i strażnika. Byłem też świadkiem, gdzie sędzia i prokurator stwierdzali, że jeśli tą sprawę dostałaby policja to sprawa by upadła, a tak to można wydać wyrok skazujący.
- Fred
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2069
- Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
- Lokalizacja: Ze smutnych borów
Kondi! W nadleśnictwie koło tamy, tam gdzie wrzucili esbecy do Wisły Księdza Jerzego Popiełuszkę straż leśna jest bardzo potrzebna i to w dużych ilościach.Złodzieje drewna są bardzo przebiegli. Mają układy z funkcjonariuszami z policji,straży leśnej, niektórymi prokuratorami i sędziami.Wieczorami modlę się za całą straż leśną w naszym Kraju a szczególnie za głównego jej Komendanta Pana Tadeusza Pasternaka.
Fred
mam nadzieję że masz dowody (tj. wyrok w tej sprawie) bo KKFred pisze:Kondi! W nadleśnictwie koło tamy, tam gdzie wrzucili esbecy do Wisły Księdza Jerzego Popiełuszkę straż leśna jest bardzo potrzebna i to w dużych ilościach.Złodzieje drewna są bardzo przebiegli. Mają układy z funkcjonariuszami z policji,straży leśnej, niektórymi prokuratorami i sędziami.Wieczorami modlę się za całą straż leśną w naszym Kraju a szczególnie za głównego jej Komendanta Pana Tadeusza Pasternaka.
Art. 212. [Zniesławienie]
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Szanowni Państwo! Straż Leśna to formacja kluczowa dla działalności Lasów Państwowych. Oczywiście nie chciałbym ujmować zasług pozostałym leśnikom. Ważne są codzienne wysiłki każdego z nas. Jednak w związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce wczoraj - w siedzibie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych oraz wcześniej - w Puszczy Białowieskiej, należy podkreślić i docenić szczególną rolę, jaką Straż Leśna odgrywa w naszych strukturach.
No oczywiście.g pisze:Kondi - koledzy pojechali lekko po Tobie to ja może Ci odpowiem, bo widzę, że nie bardzo wiesz co robią strażnicy.
Leśniczy np. ujawnia miejsce kradzieży, często nawet ustala dokąd to drewno trafiło. Przekazuje meldunek do straży i tu zaczyna się praca strażnika. Czyli czynności procesowe. Oględziny, zabezpieczenie materiału dowodowego, przeszukanie, zabezpieczenie drewna, przesłuchania, zapytania o karalność, akt oskarżenia. Pomijam brak wiedzy i doświadczenia, co i jak wykonywać prawidłowo, żeby akta sprawy nie zostały zwrócone do uzupełnienia tylko czas na wykonywanie tych wszystkich czynności wtedy gdy masz odbiórki drewna, wydatek, wykonanie szacunków itp. Pomijam też fakt, że ten leśniczy zgodnie z KPK nie może będąc świadkiem (wykrył przestępstwo czy wykroczenie) przesłuchiwać i sporządzać aktu oskarżenia czy wniosku o ukaranie bo jest świadkiem. Może wykonać tylko czynności w niezbędnym zakresie. Czyli co, wołałby innego leśniczego, który by porzucił swoje normalne prace i zająłby się tym? Albo np. ujawni kradzież drewna i zrobi rajd po okolicznych tartakach szukając drewna ( kiedyś ujawniliśmy skradzione drewno na terenie innego nadleśnictwa ok 35km od miejsca kradzieży)?
Nie jestem obecnie strażnikiem leśnym i nie bronię swojego stanowiska pracy, ale byłem strażnikiem, byłem podleśniczym i wiem jak to wygląda z perspektywy zarówno podleśniczego (uwierz mi, że tam gdzie pracowałem naprawdę dużo kradli), jak i strażnika. Byłem też świadkiem, gdzie sędzia i prokurator stwierdzali, że jeśli tą sprawę dostałaby policja to sprawa by upadła, a tak to można wydać wyrok skazujący.
Każdy leśniczy może pomagać strażnikom leśnym w namierzeniu złodziei drewna, czy w ściganiu kłusowników.
Oczywiście, ta "likwidacja STRAŻY LEŚNEJ" to nie byłby dobry pomysł, ale to tylko temat i tyle.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
... do tej szczególnej roli wystarczy kurs ochroniarskiJaworowy pisze:należy podkreślić i docenić szczególną rolę, jaką Straż Leśna odgrywa w naszych strukturach.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Drwalnik, jak nic Jaworowy jest tym co pisałeś. Już słyszałem mowy pochwalne w takim samym stylu.Jaworowy pisze:Szanowni Państwo! Straż Leśna to formacja kluczowa dla działalności Lasów Państwowych. Oczywiście nie chciałbym ujmować zasług pozostałym leśnikom. Ważne są codzienne wysiłki każdego z nas. Jednak w związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce wczoraj - w siedzibie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych oraz wcześniej - w Puszczy Białowieskiej, należy podkreślić i docenić szczególną rolę, jaką Straż Leśna odgrywa w naszych strukturach.
Chyba naprawdę ma już obsesję na punkcie tego forum
... miałem na myśli ostatnie akcje straży leśnej w Białowieży i siedzibie dglp, nie ich podstawową działalnośćPankracy pisze:A do marketingu przeczytanie podręcznika dla akwizytorów?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Ja powiem tak, jeżeli chodzi o różne wykroczenia w lasach.
To też zależy, gdzie i co się dzieje w lasach.
W jednym miejscu może być tylko kilka przypadków jakichś zdarzeń z udziałem pijanych ludzi, z kradzieżą drewna, a w innym miejscu takich "zdarzeń" może być dużo więcej.
Też nie zawsze STRAŻ LEŚNA wyłapuje osoby, które szkodzą lasom, mimo że są w lasach umieszczone kamery.
Co do protestujących przeciwko wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, to tu rzeczywiście, leśna straż robi dobrą robotę i pilnuje tego, że Ci ludzie za bardzo nie podskakiwali.
Nawet nie wiadomo, czy protestujący przeciwko wycince, mają rację, bo może racja nie leży po ich stronie, a wycinać zagrożone kornikiem drzewa trzeba.
Nie wiadomo, jak to tam naprawdę wygląda.
To też zależy, gdzie i co się dzieje w lasach.
W jednym miejscu może być tylko kilka przypadków jakichś zdarzeń z udziałem pijanych ludzi, z kradzieżą drewna, a w innym miejscu takich "zdarzeń" może być dużo więcej.
Też nie zawsze STRAŻ LEŚNA wyłapuje osoby, które szkodzą lasom, mimo że są w lasach umieszczone kamery.
Co do protestujących przeciwko wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, to tu rzeczywiście, leśna straż robi dobrą robotę i pilnuje tego, że Ci ludzie za bardzo nie podskakiwali.
Nawet nie wiadomo, czy protestujący przeciwko wycince, mają rację, bo może racja nie leży po ich stronie, a wycinać zagrożone kornikiem drzewa trzeba.
Nie wiadomo, jak to tam naprawdę wygląda.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
... moje i trafne, prawdziwe i nie krzywdzące, patrząc do czego wykorzystywana jest ta formacja przez GISL i gendyra, bo to oni odpowiadają za to, jak strażnicy leśni i leśnicy są postrzegani i jaki będzie miało społeczeństwo stosunek do leśników przy najbliższym referendum w sprawie lasów... a to na pewno będzie, prędzej czy późniejPankracy pisze:I moje i Twoje porównania są nietrafne, pozbawione prawdy i krzywdzące.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
- Fred
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2069
- Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
- Lokalizacja: Ze smutnych borów
Halo! Obudź się!Żyjemy już w wolnej Polsce.g pisze:mam nadzieję że masz dowody (tj. wyrok w tej sprawie) bo KK
Cytat:
Art. 212. [Zniesławienie]
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Fred
Ale artykuł 212 nadal istnieje i typ kwalifikowany nawet obejmuje swoim zasięgiem internet, nie tylko prasę, radio i telewizję, jak w Polsce zniewolonej...Fred pisze:Żyjemy już w wolnej Polsce.
http://www.infor.pl/prawo/kodeks-karny/ ... rnego.html
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.