Likwidacja Straży Leśnej.

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Piotrek pisze:A ja mam określoną wytrzymałość. No i nie wytrzymałem. Czego się absolutnie nie wstydzę bowiem wytrzymywałem dość długo.
Tak, tylko ja nie bardzo wiem o co Ci chodzi i po co się czepiasz mojego tematu niepotrzebnie?
Czy ja się Ciebie kiedyś czepiałem w tematach? Bo nic takiego sobie nie przypominam.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169931
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Kondi pisze:A jeśli chodzi o temat, to oczywiście, że leśnicy mają sporo obowiązków w tej pracy, ale w temacie bardziej chodziło o to, "co by było, gdyby zlikwidowano STRAŻ LEŚNĄ i obowiązki tej formacji przejęliby leśnicy"?
Strażnicy Leśni też są leśnikami. Pisałem już o tym.
Kondi pisze:Z drugiej strony, w lasach nie ma tak często złodziei drewna i tych, którzy niszczą lasy, wzniecają latem pożary.

To są poszczególne przypadki, ale statystyk nie znam, więc nie wiem, ilu tak naprawdę jest złodziei drewna w lasach i podpalaczy lasów.
Poszukaj na stronach LP. Tam znajdziesz statystyki dotyczące szkodnictwa leśnego, bo to nie tylko kradzieże drewna i podpalanie lasów, jak napisałeś ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Sten pisze:...Strażnicy Leśni to leśnicy i w sporej części z wyższym leśnym wykształceniem.
Czy ten od "ma być ból" to też leśnik z wyższym wykształceniem. Nie mowię już o "Rudym z naszywką". Jedyna pociecha, że to pewnie z WL w dawnej stolicy ;/ Tacy z nich leśnicy jak z koziej piczki Reisetasche - jak mawiał bohater jednego z seriali...
Rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska w rozmowie 'Wyborczą' nie odnosi się do tych oskarżeń, przeprasza jednak za zachowanie strażnika, który z uśmiechem na ustach powiedział podczas interwencji, że 'ma być ból'. Zapewnia też, że strażnik poniesie konsekwencje służbowe.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67098
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Kondi pisze:A to nie wolno mi, na wolnym forum?
Kondi nie o to chodzi. Nikt nie myśli nikogo obrażać, ale zanim zadasz pytanie porównaj zakres obowiązków obu służb i będziesz wiedział, że nijak się nie da ich pogodzić... Samodzielność nie kosztuje :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Sten pisze:
Kondi pisze:A jeśli chodzi o temat, to oczywiście, że leśnicy mają sporo obowiązków w tej pracy, ale w temacie bardziej chodziło o to, "co by było, gdyby zlikwidowano STRAŻ LEŚNĄ i obowiązki tej formacji przejęliby leśnicy"?
Strażnicy Leśni też są leśnikami. Pisałem już o tym.
Kondi pisze:Z drugiej strony, w lasach nie ma tak często złodziei drewna i tych, którzy niszczą lasy, wzniecają latem pożary.

To są poszczególne przypadki, ale statystyk nie znam, więc nie wiem, ilu tak naprawdę jest złodziei drewna w lasach i podpalaczy lasów.
Poszukaj na stronach LP. Tam znajdziesz statystyki dotyczące szkodnictwa leśnego, bo to nie tylko kradzieże drewna i podpalanie lasów, jak napisałeś ...
No przecież tak samo należą do NADLEŚNICTW, więc są też leśnikami, tyle że zajmują się trochę inną robotą.
Leśnicy wyznaczają powierzchnie, hektary do wycinki drzew i wprowadzają do lasów przedsiębiorców, pilarzy, którzy świadczą swoje USŁUGI dla Lasów Państwowych.
Dbają o zalesienia, o zrywkę, o sprzedaż drewna i każdy leśniczy musi wiedzieć, kto, gdzie i kiedy pracuje w lasach.
Fakt, że również wykonują sporo, papierkowej roboty w biurach, ale taką mają pracę.

STRAŻNICY LEŚNI nie są od takiej roboty, tylko od pilnowania porządku w lasach, ale też mogą sprawdzać, kto w lasach pracuje, czy pilarze przypadkiem nie wycinają drzew, których wycinać nie można.

Temat, może dla kolegi Piotrka jest głupi, ale dla mnie nie jest, bo dotyczy czegoś, co mogłoby być, ale być może nigdy nie będzie i tyle.
To tylko temat.
Ja tutaj żadnego problemu nie widzę.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67098
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Kondi pisze:No przecież tak samo należą do NADLEŚNICTW, więc są też leśnikami, tyle że zajmują się trochę inną robotą.
Kondi... dróżnik też jest kolejarzem, a nie prowadzi pociągu... Inne zadania mają przed sobą.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
borowiak

Post autor: borowiak »

Piotrek pisze:Bo tak jak robisz teraz to wypisujesz głupoty i wystawiasz niepochlebne świadectwo o swoim stanie umysłu.
Weś sie jo..... ;)
Kondi pisze:Ale wolałbym nie wchodzić tutaj w niepotrzebną dyskusję, bo nie ma to sensu.
Ale ją sprowokowałeś ;)
Piotrek pisze:Czego się absolutnie nie wstydzę
Błąd.....
Kondi pisze:Z drugiej strony, w lasach nie ma tak często złodziei drewna i tych, którzy niszczą lasy, wzniecają latem pożary.
W ostatnich latach na terenie "mojego" nadleśnictwa bywało do 50 kradzieży i 16 popaleń rocznie...... Nie uogólniaj....
Z drugiej strony zlikwiduj policję i czekaj na utrzymanie się obecnych ilości wypadków i pijaków na drogach....
Sten pisze: to nie tylko kradzieże drewna i podpalanie lasów, jak napisałeś ...
Zaśmiecanie, wjazd, parkowanie, kłusownictwo i naprawdę wiele innych. O edukacji nie wspomnę ;)
Naj pisze:Tacy z nich leśnicy jak z koziej piczki Reisetasche - jak mawiał bohater jednego z seriali...
Mógłbym odpowiedzieć: "Wyjątek potwierdza regułę".... ;)
Szczerze? Znajdziemy w każdej grupie społecznej, zawodowej jednostkę (lub więcej), która psuje wizerunek całości. Z drugiej strony, kto z nas nie "walnął teksta" w swoim życiu.....
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

Capricorn pisze:
Kondi pisze:A to nie wolno mi, na wolnym forum?
Kondi nie o to chodzi. Nikt nie myśli nikogo obrażać, ale zanim zadasz pytanie porównaj zakres obowiązków obu służb i będziesz wiedział, że nijak się nie da ich pogodzić... Samodzielność nie kosztuje :roll:
No tak, ale Piotrek przesadził i chyba przyznasz rację?
No właśnie, a w przypadku kłusowników leśnych, nie każdego KŁUSOWNIKA STRAŻ LEŚNA zatrzymuje i są to nawet zorganizowane grupy ludzi, którzy nielegalnie polują na zwierzynę w celu zarobkowym.

I tutaj nie wspomniałem właśnie o KŁUSOWNIKACH, których być może jest sporo w lasach i oni wyrządzają szkodę zwierzynie leśnej, ale są też "przebiegli kłusownicy", których tak łatwo złapać się nie da, ani nawet namierzyć.
Nie zawsze też pomagają kamery w lasach.
Zresztą, nawet i normalni leśnicy też mogą namierzać i łapać złodziei drewna, jeżeli mają o takich pewne informacje, jak również walczyć z kłusownikami, ale to nie ich rola w lasach, choć mogą to robić.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169931
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Strażnicy też mają całą masę papierkowej roboty ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67098
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Kondi pisze:normalni leśnicy też mogą namierzać
Zaręczam, że ci nienormalni też... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Kondi
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1321
Rejestracja: czwartek 08 gru 2011, 16:05

Post autor: Kondi »

borowiak pisze:
Piotrek pisze:Bo tak jak robisz teraz to wypisujesz głupoty i wystawiasz niepochlebne świadectwo o swoim stanie umysłu.
Weś sie jo..... ;)
Kondi pisze:Ale wolałbym nie wchodzić tutaj w niepotrzebną dyskusję, bo nie ma to sensu.
Ale ją sprowokowałeś ;)
Piotrek pisze:Czego się absolutnie nie wstydzę
Błąd.....
Kondi pisze:Z drugiej strony, w lasach nie ma tak często złodziei drewna i tych, którzy niszczą lasy, wzniecają latem pożary.
W ostatnich latach na terenie "mojego" nadleśnictwa bywało do 50 kradzieży i 16 popaleń rocznie...... Nie uogólniaj....
Z drugiej strony zlikwiduj policję i czekaj na utrzymanie się obecnych ilości wypadków i pijaków na drogach....
Sten pisze: to nie tylko kradzieże drewna i podpalanie lasów, jak napisałeś ...
Zaśmiecanie, wjazd, parkowanie, kłusownictwo i naprawdę wiele innych. O edukacji nie wspomnę ;)
Naj pisze:Tacy z nich leśnicy jak z koziej piczki Reisetasche - jak mawiał bohater jednego z seriali...
Mógłbym odpowiedzieć: "Wyjątek potwierdza regułę".... ;)
Szczerze? Znajdziemy w każdej grupie społecznej, zawodowej jednostkę (lub więcej), która psuje wizerunek całości. Z drugiej strony, kto z nas nie "walnął teksta" w swoim życiu.....
Tylko nikt tu nie mówi o likwidacji policji i ja nie o policji temat założyłem.
Policja, a leśna straż to są dwa, różne zawody, chociaż trochę do siebie podobne.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Zakres obowiązków to jest papier jeno. Można go cafnąć i zmienić, jak jak wiadomy minister swoje ukazy. A i pogodzić by sie penie dało. Tak samo jak "nie do pogodzenia" było włączenie ITS do Policji. Ale propozycja przeniesienia obowiązków SL do ówczesnej milicji już była. Skończyło się fatalnie, bo wykrywalność szkodnictwa spadła do zera absolutnego niemal, i się z tego w try miga wycofano. Tak jak "specjalną " policją" pozostał SOK, PSR czy SOW. Jeśli chodzi o SL, to management LP bardzo ja kocha, choćby z okazji uroczystości i rożnych innych imprez tudzież ostatnio tłumienia niepokojów społecznych
Awatar użytkownika
ludvik
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2477
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: szuflandia

Post autor: ludvik »

Ty masz 33 lata?
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67098
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Naj pisze:Zakres obowiązków to jest papier jeno.
Ależ oczywiście. Jeśli zakres obowiązków zostanie zmieniony i dla obu stanowisk ktoś nałoży te same prawa i obowiązki to i owszem można zrezygnować z jednej służby. Obecnie to niemożliwe. W sumie czemu nie? Leśniczy da radę. Strażnik też. Możemy nawet krowy zapylać, cielęta odbierać i z suszarkami drogach leśnych stać co by dziewczynom się nie nudziło :lol:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Ja bym tak ochoczo do zapylania krów się nie deklarował. Trzeba by dokładniej technologię określić... :wink: A zadawalanie dziewczyn, to by Ci na dobre nie wyszło... Lepiej wypluj to słowo... :lol: Tak naprawdę, to nie chodzi o likwidację SL. Tylko o zmianę dowództwa... :wink: Przecież ITS nadal został... Penie nie byłaby ona wykorzystywana do salutowania OD :)
g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

Kondi - koledzy pojechali lekko po Tobie to ja może Ci odpowiem, bo widzę, że nie bardzo wiesz co robią strażnicy.
Leśniczy np. ujawnia miejsce kradzieży, często nawet ustala dokąd to drewno trafiło. Przekazuje meldunek do straży i tu zaczyna się praca strażnika. Czyli czynności procesowe. Oględziny, zabezpieczenie materiału dowodowego, przeszukanie, zabezpieczenie drewna, przesłuchania, zapytania o karalność, akt oskarżenia. Pomijam brak wiedzy i doświadczenia, co i jak wykonywać prawidłowo, żeby akta sprawy nie zostały zwrócone do uzupełnienia tylko czas na wykonywanie tych wszystkich czynności wtedy gdy masz odbiórki drewna, wydatek, wykonanie szacunków itp. Pomijam też fakt, że ten leśniczy zgodnie z KPK nie może będąc świadkiem (wykrył przestępstwo czy wykroczenie) przesłuchiwać i sporządzać aktu oskarżenia czy wniosku o ukaranie bo jest świadkiem. Może wykonać tylko czynności w niezbędnym zakresie. Czyli co, wołałby innego leśniczego, który by porzucił swoje normalne prace i zająłby się tym? Albo np. ujawni kradzież drewna i zrobi rajd po okolicznych tartakach szukając drewna ( kiedyś ujawniliśmy skradzione drewno na terenie innego nadleśnictwa ok 35km od miejsca kradzieży)?

Nie jestem obecnie strażnikiem leśnym i nie bronię swojego stanowiska pracy, ale byłem strażnikiem, byłem podleśniczym i wiem jak to wygląda z perspektywy zarówno podleśniczego (uwierz mi, że tam gdzie pracowałem naprawdę dużo kradli), jak i strażnika. Byłem też świadkiem, gdzie sędzia i prokurator stwierdzali, że jeśli tą sprawę dostałaby policja to sprawa by upadła, a tak to można wydać wyrok skazujący.
Awatar użytkownika
Fred
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2069
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
Lokalizacja: Ze smutnych borów

Post autor: Fred »

Kondi! W nadleśnictwie koło tamy, tam gdzie wrzucili esbecy do Wisły Księdza Jerzego Popiełuszkę straż leśna jest bardzo potrzebna i to w dużych ilościach.Złodzieje drewna są bardzo przebiegli. Mają układy z funkcjonariuszami z policji,straży leśnej, niektórymi prokuratorami i sędziami.Wieczorami modlę się za całą straż leśną w naszym Kraju a szczególnie za głównego jej Komendanta Pana Tadeusza Pasternaka.
Fred
g
leśniczy
leśniczy
Posty: 529
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2009, 10:35
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: g »

Fred pisze:Kondi! W nadleśnictwie koło tamy, tam gdzie wrzucili esbecy do Wisły Księdza Jerzego Popiełuszkę straż leśna jest bardzo potrzebna i to w dużych ilościach.Złodzieje drewna są bardzo przebiegli. Mają układy z funkcjonariuszami z policji,straży leśnej, niektórymi prokuratorami i sędziami.Wieczorami modlę się za całą straż leśną w naszym Kraju a szczególnie za głównego jej Komendanta Pana Tadeusza Pasternaka.
mam nadzieję że masz dowody (tj. wyrok w tej sprawie) bo KK
Art. 212. [Zniesławienie]
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,

podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Pankracy
początkujący
początkujący
Posty: 105
Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 08:36
Lokalizacja: PL

Post autor: Pankracy »

Pytanko do pana Gisla - czy w związku z tym, że dzieci od Kingi Rusin przeniosły się z puszczy do Wawki, to strażnicy nie powinni zostać przekierowani do Wawy lub zwolnieni z puszczy?
Pozdrawiam.
Jaworowy

Post autor: Jaworowy »

Szanowni Państwo! Straż Leśna to formacja kluczowa dla działalności Lasów Państwowych. Oczywiście nie chciałbym ujmować zasług pozostałym leśnikom. Ważne są codzienne wysiłki każdego z nas. Jednak w związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce wczoraj - w siedzibie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych oraz wcześniej - w Puszczy Białowieskiej, należy podkreślić i docenić szczególną rolę, jaką Straż Leśna odgrywa w naszych strukturach.
ODPOWIEDZ