Ładowność samochodów wywozowych

[drwalnik]

... współczuję takich majtających bezmyślnie kierowców
... w naszej firmie to też prywatne samochody i zatrudnieni przez prywaciarza kierowcy, nie leśnicy
... zawsze pytają o wielkość ładunku do zabrania, ZAWSZE, wiedzą, że więcej niż NIE WOLNO im zabrać! chyba, że chcą płacić kary w prywatnej kieszeni

[Capricorn]

majtających bezmyślnie kierowców

Ejże... Nie napisałem, że bezmyślnie. Prawidłowe, a w dodatku szybkie i bezpieczne ułożenie towaru jest nie lada sztuką. Jednak żaden kierowca nie będzie schodził co chwilę z dźwigu tylko po to, by dowiedzieć się jak ciężki jest towar.

w naszej firmie to też prywatne samochody i zatrudnieni przez prywaciarza kierowcy, nie leśnicy

Bywa... bywa też, że firma nie ma aut, ale korzysta z usługi firm transportowych.

zawsze pytają o wielkość ładunku do zabrania, ZAWSZE, wiedzą, że więcej niż NIE WOLNO im zabrać! chyba, że chcą płacić kary w prywatnej kieszeni

No..., a w lesie masę potwierdza im leśnik wydając towar. To dobry układ, bo człowiek może się zawsze zapomnieć, pomylić, albo zwyczajnie być przemęczonym i załadować o kilogram za dużo. Leśnik to partner w tym biznesie...

[drwalnik]

załadować o kilogram za dużo

... za kilogram jeszcze nikt nikomu mandatu nie wystawił

[Capricorn]

Być może, ale kierowcy pilnują, by wagi nie przekraczać w ogóle

[Skrzacik]

Przecież masy, którymi posługuje się wydający drewno są tylko orientacyjne, odczytane z tabeli. Nie zastąpią ważenia

[Naj]

Przecież masy, którymi posługuje się wydający drewno są tylko orientacyjne, odczytane z tabeli. Nie zastąpią ważenia

Widocznie leśni mają taki mądry program, który potrafi ustalić ciężar właściwy w danej temperaturze i przy danej wilgotności drewna...

[drwalnik]

... leśni to nawet chcą badać co się z tym drewnem dalej dzieje, czy aby na pewno papierówka na papier poszła, czy aby nie na sklejkę lub na opał

[Kuna lesna]

Ten temat już był wałkowany kilka lat temu na tym forum .
1. Tak jak pisałem odpowiadają wszyscy zainteresowani .Wyrok w sprawie przed paru laty .
2. Każdy ubezpiecza się jak może poprzez zapis w umowie dla kierowcy o ładunku jaki może na tym samochodzie być przewożony:
- Leśniczowie poprzez zapis na kwicie
- zakłady poprzez zapis w umowie z kierowcą często na upoważnieniu .
3.Jak to wygląda można się zapytać kierowców z Mondii gdy przywiozą za dużo ładunku czekają ich kary na bramie więc bawią się w aptekarzy . Jako że leśniczy nie ma uprawnień do kontroli dokumentów kierowcy, pozostaje podpisanie deklaracji na kwicie ,że kierowca nie pokazał dowodu rejestracyjnego lub go okazał i suma wagi całego zestawu i ładunku tabelarycznego nie przekracza niedozwolonego ładunku .
Miałem spotkanie z Inspektorem ITD w tej sprawie i tu ciekawostka . Jeżeli samochód z drewnem przekracza dopuszczalną wagę podczas kontroli a kwit jest zgodny z ładunkiem czyli tabelaryczna masa drewna jest wraz z samochodem mniejsza od niedopuszczalnej nie ma kary dla kierowcy przyjmuje się masę z kwitu .Nie okazując nam dowodu rejestracyjnego kierowca za transport bierze całkowitą odpowiedzialność która jest zapisana na kwicie że kierowca nie okazał dowodu rej. Reguluje to jakieś porozumienie miedzy LP a ITD .

[Capricorn]

Przecież masy, którymi posługuje się wydający drewno są tylko orientacyjne, odczytane z tabeli. Nie zastąpią ważenia

Otóż zastępują. Przynajmniej na razie Ciężar m3 dla różnych gatunków drzew podan w rozporządzeniu Ministra Transportu jest na razie wiążący

[Blues Brothers]

Jakoś umknął mi w tej dyskusji jeden szczegół- przecież kierowca oświadcza na KW jaką ma nośność i podpisuje się pod tym. Więc w czym problem. A co do nas , tabela orientacyjnego ciężaru poszczególnych gatunków została wspólnie przyjęta przez LP i ITD , tak więc przyjmuje się ją wg KW.

[Kuna lesna]

kierowca oświadcza na KW jaką ma nośność

Otóż nie zawsze chce współpracować wiec zostaje zapis na kwicie nie okazał dokumentu .

[Blues Brothers]

Otóż nie zawsze chce współpracować

no to proszę rozładować

[Sten]

A czy leśniczy nie powinien również sprawdzić, czy kierowca ma stosowne prawo jazdy, ubezpieczenie OC na ciągnik i przyczepę/naczepę, czy ma opony letnie, bądź zimowe, a przy okazji rzucić okiem na stan bieżników i czy ma uprawnienia na obsługę HDS-a i czy ten ma aktualne badania UDT?

[j24]

Stary nasz temat:

http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php ... sc&start=0

[Kuna lesna]

A czy leśniczy nie powinien również sprawdzić, czy kierowca ma stosowne prawo jazdy, ubezpieczenie OC na ciągnik i przyczepę/naczepę, czy ma opony letnie, bądź zimowe, a przy okazji rzucić okiem na stan bieżników i czy ma uprawnienia na obsługę HDS-a i czy ten ma aktualne badania UDT?

Niestety nie mamy takich uprawnień dlatego ten dodatkowy zapis nie okazał dokumentów. .

[Sten]

Więc i ciężar ładunku nie powinien być w naszym kręgu zainteresowań. Kierowca powinien mieć tabelkę z ciężarem właściwym drewna i tak ładować zestaw, coby nie miał przekroczenia DMC ...

[Kuna lesna]

No i niby proste ale nie w Polsce

[drwalnik]

... straż leśna nie może mandatu wystawić za palenie ognisk w środku lasu, a co dopiero... dobra papuga pogoni leśnika zza ławy sądowej w pi...

[Capricorn]

Niestety nie mamy takich uprawnień

Ja tam się cieszę, że nie mam uprawnień, bo gdybyśmy mieli uprawnienia to by nas do tego zobowiązano... Co mi przewoźnik powie przyjmuję na wiarę, a jeśli nie chce powiedzieć to też dobrze

[Jaźwiec]

Dlatego dopisek na KW, który niby jest opcjonalny, ale nasza inspekcja go wymaga (o okazaniu/ nie okazaniu dowodu rejestracyjnego) jest debilny, nikomu nie potrzebny a dla nas wprost niebezpieczny. Bo pół biedy jak gość nie pokaże dowodu. Ale jak pokaże to dopiero się zaczyna kwestia odczytu i interpretacji informacji w takim dowodzie zawartym. Kwesta chociażby takiego HDSa, który nie wiadomo czy jest ujęty w masie pojazdu itd. Kwestia naczep, przyczep, osi - my się na tym nie znamy! Dlatego powinniśmy poprzestawać na tym co na kwitach jest czyli podaniu masy ładunku wyliczonej na podstawie rozporządzenia. Kierowca kwitując KW z podaną masą bierze na siebie odpowiedzialność za przeładowania. Taki też zapis powinien widnieć w umowach na drewno. Koniec.