Najlepiej Traktem Królewskim. Pod Sejm... Swój do swego... Dzika na M. nie widziałem. Świnie chyba tak... I nikt do nich nie strzelał, a wręcz przeciwnie... Miasta w PL nie są jedynymi na świecie, w których występuje problem z dzikimi (niezupełnie ) zwierzętami. Ale tylko w PL urządza się Hubertusa pomiędzy blokami mieszkalnym. Naprawdę, istnieją tysiące sposobów na usunięcie zwierząt z terenów zurbanizowanych. Szczury wyprowadza sie np. przy pomocy fujarki. Może dziki by wyszły np. za Kukizem? Śpiewającym. Albo za Marylką...Capricorn pisze:Naju drogi... proponujesz wygonić wpierw zwierza przez całe miasto na odległość kilkuset metrów od zabudowań?Naj pisze:- odległość od budynków,
Z Marszałkowskiej to dokąd pędzić proponujesz i którędy?
polował na dziki biegające między blokami
Moderator: Moderatorzy
Znowu "lokalny pierdola" posuwa o "lokalnym PZL" majacym z tym tyle samo do czynienia co lokalny nadlesniczy albo lokalny ksiadz proboszcz ?.Naj pisze:Nie powinni się na to zgodzić. Dotyczy tych, którzy brali udział w eliminacji zagrożenia. Lokalny PZŁ, który akcja "dowodził" powinien zażądać innej organizacji akcji.Capricorn pisze:Tylko jeszcze raz zapytam - co do tego mają myśliwi?
A potem otwierac sklepy z dziczyzna ? https://www.wykop.pl/link/3987167/lasy- ... dziczyzna/reasumując , nie można tego robić jakoś tak mniej nachalnie ? Edukacja leśna wszak nie musi być jednoznaczna z łowiecką.
Przeciw czemu protesuje stadko infantylnych blondynek....Nie zgadzamy się na to, żeby instytucja powołana do stawiania na pierwszym miejscu dobra lasów, zarabiała na handlu mięsem upolowanych zwierząt.
https://dzialaj.akcjademokracja.pl/camp ... -dziczyzna
Mięso to nie wasz interes!
Bo te blondynki wyobrazaja sobie lesnika z innym interesem
A inne blondynki "zapomnialy" dzieciom powiedziec ze lesnicy tez poluja i sa mysliwymi...
Notabene - petycje mozna nadal podpisywac. Chociaz specjalnie dla krajowych blondynek Lasy Panstwowe maja podobno wystartowac akcje edukacyjna, ktora wyjasnia, ze lesnicy nie krzywdza zwierzatek , nie zabijaja sarenek. I oferuja w sklepach z dziczyzna wylacznie ciala takich Bambi , ktore zmarly smiercia naturalna. Czyli zdechly. I wszyscy beda zyli dlugo i szczesliwie a na zajeciach z edukacji przyrodniczo - lesnej nie trzeba bedzie nawet malo nachalnie wyjasniac ze gospodarka lesna to tez gospodarka lowiecka a gospodarka lowiecka to tez gospodarka lesna....
......i jeszcze pomysł, że Lasy Państwowe zajmą się sprzedażą dziczyzny... pomysłodawcę na kopach z lasu bym wygonił, bez prawa powrotu
Rozdawac ubogim ? Zakopywac ?......
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
U nas jakiś czas temu strzelano strzałkami z usypiającym środkiem i wywożono kilometrów kilkadziesiąt, po czym wypuszczano malując je farbą. Zanim samochód wrócił do chałupy dziki w kropki były już na swoim osiedlu na śmietniku śniadaniowym...Naj pisze:stnieją tysiące sposobów na usunięcie zwierząt z terenów zurbanizowanych.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
niestety NIC nie jest czarno białe , no może poza yin yang oboje wiemy ,że część braci łowieckiej dość wytrwale pracuje na ową prasę , pracuje część , obrywa się wszystkim , prawo owczego pędu co do odstrzału planowego , sąsiadce dziki zryły całą łąkę (nie widziałam jeszcze czegoś takiego ) kobita się żali : a bo godałach z (tu imię i nazwisko miejscowego myśliwego) ale mowił ,że nie ma kto , a że to trza w nocy ..... a dziki chrumkają w łanach kukurydzy i póki co mają się dobrze .Capricorn pisze:Nie, to tak, że ta grupa akurat ma złą prasę od jakiegoś czasu. Z jednej strony przedstawiani są jako mordercy i rzeźnicy dbający wyłącznie o pełne lodówki, i którzy rozdeptują właścicielom pola zbóż i kartofli oraz strzelający w okna, że o płotach nie wspomnę, a z drugiej lewusy nie chroniący pól rolników i ich płodów. Co więcej, panoszą się tacy i z karabinów mordują matki z prosiętami pod balkonami osiedlowymi, a z drugiej nie likwidują tych niedobrych prosiaków, co to trawniki zasrywają, straszą dzieci i gryzą po kostkach matki karmiące, że o gospodarzu osiedla nie wspomnę...
Pan dworujesz , a ja pamiętam jak gliniarze zastrzelili veta choć celowali w tygrysa ..... jakoś pukanie po mieście do mnie nie przemawiaCapricorn pisze:Naju drogi... proponujesz wygonić wpierw zwierza przez całe miasto na odległość kilkuset metrów od zabudowań?
Z Marszałkowskiej to dokąd pędzić proponujesz i którędy?
Naj pisze:Może dziki by wyszły np. za Kukizem? Śpiewającym. Albo za Marylką...
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
... to malować je tam farbą z dużą zawartością ołowiuCapricorn pisze:U nas jakiś czas temu strzelano strzałkami z usypiającym środkiem i wywożono kilometrów kilkadziesiąt, po czym wypuszczano malując je farbą
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Ok. ale wówczas myśliwi mieli inną prasę, albo zapomniano napisać, że niebiescy byli myśliwymibiedronka pisze:zastrzelili veta choć celowali w tygrysa
Znajomy listonosz nie narzeka...biedronka pisze:jakoś pukanie po mieście do mnie nie przemawia
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
I to jest kolejna gooowno prawda starego pierdoly TYLKO w Polsce urzadzane sa cyrki dla starych zgredow i pryszczatych gimnazjalistek w postaci odlowow i wyprowadzek dzikow. Od Barcelony po Kobe dziki ktore wprowadzaja sie do miast sa najzwyczajniej w swiecie usmiercane. Zabijane. ..................Wszedzie ma miejsce odstrzal - czesciowo odlowy w pulapki i usmiercanie zwierzat na miejscu. Z broni palnej.Naj pisze:Najlepiej Traktem Królewskim. Pod Sejm... Swój do swego... Dzika na M. nie widziałem. Świnie chyba tak... I nikt do nich nie strzelał, a wręcz przeciwnie... Miasta w PL nie są jedynymi na świecie, w których występuje problem z dzikimi (niezupełnie ) zwierzętami. Ale tylko w PL urządza się Hubertusa pomiędzy blokami mieszkalnym. Naprawdę, istnieją tysiące sposobów na usunięcie zwierząt z terenów zurbanizowanych. Szczury wyprowadza sie np. przy pomocy fujarki. Może dziki by wyszły np. za Kukizem? Śpiewającym. Albo za Marylką...Capricorn pisze:Naju drogi... proponujesz wygonić wpierw zwierza przez całe miasto na odległość kilkuset metrów od zabudowań?Naj pisze:- odległość od budynków,
Z Marszałkowskiej to dokąd pędzić proponujesz i którędy?
Ciekawe jakie wyniki by przynioslo gdyby Naj zagral na wlasnej fujarce i poprowadzil te dziki polskie do ziemi obiecanej....Czyli do lesnego OHZtu.....zeby im tam jakis dewizowiec dal w czape. 1001 sposob...
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Mataczysz jak, za przeproszeniem, znany minister. Napisałem jak krowie na rowie, że nie chodzi mi o względy estetyczne (czy moralne, o ile jeszcze istnieją...) ale o czyste BEZPIECZEŃSTWO. Potem mamy myśliwego, który twierdzi, że zastrzelony przez niego obywatel zachowywał się jak prawdziwy dzik (czyli dzika świnia). Ciekawe, że politycy mogą się zachowywać jak świnie (oswojone) i nikomu się nie mylą... Wierz mi. Wystrzeliłem sporo kilogramów ołowiu przez -dziesiąt lat. NIGDY bym się nie zgodził na podobne ekscesy, jakie sfilmowano.Capricorn pisze:... a z drugiej nie likwidują tych niedobrych prosiaków, co to trawniki zasrywają, straszą dzieci i gryzą po kostkach matki karmiące, że o gospodarzu osiedla nie wspomnę...
A tak nawiasem mówiąc, to w miastach tubylcy nie mają pretensji do myśliwych o srające dziki. Maja pretensje do swojej władzy...
Mial uprawnienia = musial byc czlonkiem PZL , ale w momencie wykonywania mokrej roboty nie mial absolutnie nic do czynienia z PZL...drwalnik pisze:... niezrzeszony np.
Od strony prawnej sytuacja sie jednak zaje..fajnie komplikuje gdy taka mokra robote wykonuja lesnicy.............
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Naj pisze:Mataczysz jak, za przeproszeniem, znany minister. Napisałem jak krowie na rowie, że nie chodzi mi o względy estetyczne (czy moralne, o ile jeszcze istnieją...) ale o czyste BEZPIECZEŃSTWO. Potem mamy myśliwego, który twierdzi, że zastrzelony przez niego obywatel zachowywał się jak prawdziwy dzik (czyli dzika świnia). Ciekawe, że politycy mogą się zachowywać jak świnie (oswojone) i nikomu się nie mylą... Wierz mi. Wystrzeliłem sporo kilogramów ołowiu przez -dziesiąt lat. NIGDY bym się nie zgodził na podobne ekscesy, jakie sfilmowano.Capricorn pisze:... a z drugiej nie likwidują tych niedobrych prosiaków, co to trawniki zasrywają, straszą dzieci i gryzą po kostkach matki karmiące, że o gospodarzu osiedla nie wspomnę...
A tak nawiasem mówiąc, to w miastach tubylcy nie mają pretensji do myśliwych o srające dziki. Maja pretensje do swojej władzy...
Czystym bezpieczeństwem na terenie miasta zajmują się służby. Strzelającego obchodzi to tylko i wyłącznie w kontekście oddania czystego strzału. To raz, a dwa, że w tym wypadku strzelała jakaś osoba mająca uprawnienia do odstrzału, która podpisała umowę z miastem i nie mająca związku z PZŁ, co skwapliwie i niechętnie przyznał front antyłowiecki bojąc się procesu. Jaki więc to ma związek z wykonywaniem polowania i w ogóle z myślistwem? To zwykła eksterminacja ot co.Naj pisze:ale o czyste BEZPIECZEŃSTWO.
Reasumując - w Jaworznie nie strzelał myśliwy, co więcej, nie było na miejscu myśliwych, ale całe odium spadło właśnie na PZŁ, czy to uczciwe?
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
rozumiem pytanie brzmi po co ? Dla własnego bezpieczeństwa nabędę broń krótkąCapricorn pisze: Znaczy, że nie musisz być członkiem PZŁ, by uzyskać prawo do posiadania broni. Wystarczy zdać egzamin i nabyć broń, którą będziesz trzymała w stalowej szafie. Nie ma obowiązku należeć do jakiegokolwiek koła łowieckiego.
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
Cholerka niechcący mnie się coś usunęło..
Właśnie doczytałem jeszcze coś...
Jako załącznik powinien być dołączony dokument o zdanym egzaminie i tylko tyle.
Właśnie doczytałem jeszcze coś...
Tu w ogóle nie ma mowy o przynależności do PZŁPOZWOLENIE NA BROŃ DO CELÓW ŁOWIECKICH
PROCEDURA DOTYCZĄCA WYDANIA POZWOLENIA:
Osoba zainteresowana uzyskaniem pozwolenia na ww. broń powinna mieć ukończone 21 lat.
Na wniosek Polskiego Związku Łowieckiego pozwolenie na broń do celów łowieckich może być wydane osobie która ukończyła 18 lat.
Wymagane dokumenty:
1. Podanie adresowane do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Powinno ono zawierać następujące elementy:
a) oznaczenie miejscowości i daty
b) imię i nazwisko wnioskodawcy
c) datę i miejscowość urodzenia
d) adres stałego pobytu wraz z kodem pocztowym
e) nr PESEL, nr dowodu osobistego, nazwę organu wydającego i datę wydania
f) określenie rodzaju broni o którą wnioskodawca ubiega się
g) określenie liczby egzemplarzy broni, które wnioskodawca zamierza nabyć i posiadać na pozwolenie, np. jeden egzemplarz broni palnej myśliwskiej śrutowej
h) określenie celu posiadania broni - w tym wypadku do celów łowieckich
i) wskazanie miejsca w którym po ewentualnym uzyskaniu pozwolenia broń będzie przechowywana z określeniem sposobu jej zabezpieczenia
j) podpis wnioskodawcy
Jako załącznik powinien być dołączony dokument o zdanym egzaminie i tylko tyle.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Czyżby?Capricorn pisze:... w tym wypadku strzelała jakaś osoba mająca uprawnienia do odstrzału, która podpisała umowę z miastem i nie mająca związku z PZŁ,... Jaki więc to ma związek z wykonywaniem polowania i w ogóle z myślistwem? To zwykła eksterminacja ot co. Reasumując - w Jaworznie nie strzelał myśliwy, co więcej, nie było na miejscu myśliwych, ale całe odium spadło właśnie na PZŁ, czy to uczciwe?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... ukali.html...Po szczegółowe informacje zostaliśmy odesłani do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Jak powiedział nam pracownik jednostki, decyzję o odstrzale dzików podjął prezydent miasta Jaworzna w porozumieniu z Polskim Związkiem Łowieckim. Łącznie zostało odstrzelonych siedem dzików.
No i co w związku z tym? Porozumienie mogło polegać na wykonaniu telefonu
-dzień dobry panie prezesie/łowczy/. Nasz człowiek będzie strzelał do 7 sztuk dzików. Możecie zdjąć tę ilość z łowiska.
- dziękuję do usłyszenia.
-dzień dobry panie prezesie/łowczy/. Nasz człowiek będzie strzelał do 7 sztuk dzików. Możecie zdjąć tę ilość z łowiska.
- dziękuję do usłyszenia.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin