Formowanie świerka

[szupersznikersz]

Naj, ale świerk już rośnie i nijak nie da rady go na jodłę przerobić..

Fakt. Nieco trudne. Ale niejaka Olga Lepieszyńska wyhodowała przecież dęba z nasiona grabu (albo odwrotnie). Co opisał w jednym wydaniu podręcznika prof. Ilmurzyński a potem zalecał aby z tego wydania nie korzystać... A ja tak o przyszłości myślałem. Bo z tego świerka to jednak choinki raczej nie wyrosną...

dlaczego z tego świerka choinki nie wyrosną?

[Glaca]

Urosną. Nawet ładne. Ale 25-merowe drzewa.
Po prostu 2-merowe drzewko nie będzie miało pokroju choinki świątecznej - gęstego, regularnego stożka.
I jeżeli mowa o plantacji choinkowej to takie "wypędzone" drzewka mają zerową wartość handlową.

[sormen]

Możesz ciąć pęd szczytowy nawet co roku . Trzeba to zrobić w zimie , nad pączkiem z którego chcesz żeby wyrósł kolejny pęd szczytowy .Jeżeli wyrosną dwa , jeden wytniesz , też w zimie . Boczne gałęzie również możesz formować . Za dobra gleba pod tymi choinkami i bez cięcia choinek nie będzie .

[Capricorn]

Po prostu 2-merowe drzewko nie będzie miało pokroju choinki świątecznej - gęstego, regularnego stożka.
I jeżeli mowa o plantacji choinkowej to takie "wypędzone" drzewka mają zerową wartość handlową.

Tak bym nie powiedział. Ja sprzedaję również starsze drzewka. W miejscu, gdzie mam sporo sarny zdarzają się szkody w plantacjach. Choinki są łyse dokąd sarna pysk podniesie, ale powyżej są już ładne, tak więc nie tyle drzewko nie będzie miało poprawnego pokroju, ile osiągnie go nieco później. Co więcej - często zostawiam takie drzewka, by osiągnęły wielkość "kościelną" i zyskuję jeszcze więcej. Oczywiście, jeśli drzewko ma w całości tendencję do dużych przyrostów, to kicha, ale jeśli to tylko rok, czy dwa o większych przyrostach to da się je uratować

[Blues Brothers]

A nie lepiej posadzić właściwą odmianę ?

Chyba nie ma takowej... to nie rzodkiewka..

świerk kłujący, biały, jodły różniste(obce)

[Glaca]

ile osiągnie go nieco później(...)

Oczywiście, ale przy 10 hektarowej plantacji nie bardzo można sobie pozwolić na takie "ekologiczne" podejście - każdy rok to są koszty stałe, spada zysk jednostkowy.

[Capricorn]

Kwestia rynku - znaleźć odbiorców na duże drzewka można o ile się mieszka gdzieś niedaleko miast. Kościoły, zakłady pracy, czy urzędy często kupują duże i nieźle płacą. Poza tym nie wszystkie drzewka na fotkach są niefajne, więc można parę zostawić na później, a resztę wokół sprzedać. Jeśli planuje się sprzedaż hurtową do marketu to i owszem pożytku z tego nie będzie, ale i tragedii też, bo markety biorą spore ilości i te parę nieforemnych można spalić, po wycięciu reszty albo zezrębkować

[szupersznikersz]

Świerk kłujący również tam rośnie i faktycznie nie ma takich przyrostów jak ten czyli serbski. No trudno trzeba będzie przycinać to może coś z tego urośnie