Blues Brothers ale to mi nie pomoże w moim problemie. Chodzi mi o to, że jest jakaś grupka osób która ma zezwolenie na takie rzeczy, a ludzie z poza Lp są traktowani wg ustawy, no ale cóż taki mamy "klimat"..
I takim stwierdzeniem mnie rozwalasz - nie ma równych i równiejszych. nawet nie chce Ci się sprawdzić u źródła - to nic nie kosztuje, a swoje wątpliwości wyjaśnisz.
Panowie, nikogo nie chce podsumowywać, nie taki mój cel. Wiem już że nie możliwe jest dzierżawienie lasu bo to nie wg zapisu ustawy. Dziękuje i tak bardzo że odpisaliście na temat
marcyska80 pisze:czy istnieje takie prawo ze pracownicy mogą robić takie rzeczy
Nie wyłącznie pracownicy. Każdy dzierżawca może dzierżawiony teren ogrodzić. Jest bowiem on w jego władaniu (tak jakby jest własnością) w granicach określonych umową dzierżawy.
marcyska80 pisze:Wiem już że nie możliwe jest dzierżawienie lasu bo to nie wg zapisu ustawy.
Ustawa nie zabrania. Ale dzierżawa zakłada możliwość czerpania pożytków z niej. Jak zabezpieczyć wydzierżawiony ci las przed ewentualnym wycięciem go przez ciebie? No to prościej go nie wydzierżawić niż ryzykować.
W przypadku dzierżawienia przez pracownika nadleśniczy ma większe możliwości "dyscyplinowania" dzierżawcy, no i ze względu na jego leśne wykształcenie należy założyć, że taki dzierżawca krzywdy i szkody lasom nie wyrządzi.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Co myślicie o budowie małej stajni, dwa boksy dla koni na gruncie dzierżawionym od lasów. To jest mój deputat,a grunt to pastwisko V klasa. Chodzi mi oczywiście o budynek nietrwałe związany z gruntem. Coś na zasadzie stajni modułowej.