Sadzenie drzew

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

wielki32
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: wtorek 05 wrz 2017, 13:52

Post autor: wielki32 »

Naj pisze:To chyba trochę nadinterpretacja z tym "przebijaniem". Po posadzeniu nie mogły tak szybko wykształcić korzenia. To, że uschły z powodu suszy, raczej nie ulega wątpliwości. Ja bym jednak podejrzewał co innego:
- zbyt późne sadzenie
- sadzonki źle przechowywane, ruszyły przed posadzeniem, lub sadzonki za duże.
- zła technika sadzenia, korzeń nie zaciśnięty, zbyt płytko
- zbieg okoliczności - długa susza po posadzeniu.
Oczywiście, bez znajomości szczegółów są to tylko domysły.
Ja mam glinę zwałową na różnych głębokościach, także bardzo płytko i nie zauważyłem kłopotów z dębem, brzozą, klonem, lipą, jarzębiną, trześnią. Najgorzej znosi tą glebę modrzew.
Sadzone były na jesieni - październik, technika sadzenia odpada - wsadziłem już kilka tysięcy różnych drzew i wszystko ok. Sadzonki miały około 60 cm. Może faktycznie aż za sucho było na wiosnę i w lecie i po prostu padły. Brzozy teraz wsadzę zobaczymy.
filipesku pisze:wielki32, a co rośnie w okolicy? Może nie ma co kombinować tylko poobserwować okolicę.
W okolicy rośnie sosna, brzoza, olcha, topola - tylko tam jest inna ziemia bo sprawdzałem, pytałem ludzi. Taki kawałek ziemi się udał i tyle :).
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Sadzenie jesienne niesie jedno niebezpieczeństwo. Sadzonki startują wcześnie. Jeśli pogoda wariuje i ociepla się w lutym, a potem przychodzą mrozy i susza, to mamy problem. W pierwszym sezonie wegetacyjnym sadzonka musi sobie radzić z takim korzeniem z jakim ją wsadziłeś jesienią. jeśli z wilgocią jest OK, to fajnie. Ale jeżeli jest susza, to wypady będą. Ja na podobnej glebie problemu z leśnymi nie mam (jak pisałem), ale to jest samosiew i siewki regulują sobie proporcje pomiędzy częścią nadziemna i korzeniem. Przy sadzaniu materiału ze szkółki, jest różnie. Ja miałem kłopoty z drzewami i krzewami owocowymi i ozdobnymi. Schły często. Rozwiązałem to hydrożelem, ale nie wiem czy w Twoim przypadku to będzie możliwe ekonomicznie. 1 kg hydrożelu kosztuje ok. 40 zł i wystarcza na 100 - 150 sadzonek. Efekty są. Jak obserwuje uprawy w lasach (ta takie zawodowe przyzwyczajenie, które Najowa nazywa zboczeniem :D ), to dobre efekty daje sadznie sadzonek z zakrytym systemem korzeniowym. Nie wiem czy masz do takich dostęp...
Ulka12
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: wtorek 19 wrz 2017, 09:06
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Ulka12 »

Ziemia taka ze nic nie wyrośnie niestety.
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Ulka12, strasznie głębokie przemyślenia jak na pierwszy wpis na forum :)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Ulka12 pisze:Ziemia taka ze nic nie wyrośnie niestety.
Urośnie. Leśnik potrafi wyhodować las nawet na drzwiach od stodoły... Upsss.... to było o lotnikach... :lol:
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77779
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... nie ma takiego drzewa, którego leśnik (minister) nie wytnie ;)
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Ale żeby można było wyciąć najpierw trzeba posadzić :)
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
pasiecznicki
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1435
Rejestracja: czwartek 14 paź 2010, 19:52

Post autor: pasiecznicki »

wielki32 pisze: Na wierzchu jest czarna ziemia a poniżej jakieś 20 cm glina na grubości około 50 cm a potem ił.
Grunt porolny?
Capricorn pisze:Może sposób przygotowania gleby winny
Sposób przygotowania gleby może mieć zasadnicze znaczenie. Może należało użyć głębosza? I zgadzam się z Najem. Stara leśna zasada mówi, że przy sadzeniu brzozy jesienna praca w g... się obraca .
"Ano, posłuchaj ty o tym, że życie jest nie do przewidzenia i że każdy ma jakieś drzwi, co ich nie otworzył".
Andrzej Mularczyk, "Każdy żyje jak umie"
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Pierwsze co to widzę tam pogłębiacz (głębosz) , wchodzi na ponad 90 cm, jak opisujesz jest podeszwa.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
ODPOWIEDZ