Dowolne naszywki na mundurach?
Moderator: Moderatorzy
Zadajcie sobie koledzy trochę trudu i przejrzyjcie w necie ( twitter, face..) aktywność osoby, która nakręciła sprawę zadając pytanie naszej rzecznik. Część starszych forumowiczów da sobie radę z cyrylicą pasjonatów z ogródka tej osoby. Wnioski nasuną się same.
[....Każdy z nas ma swoje małe przyzwyczajenia.]
[....Jeżli ktoś sobie stoi nad śliskim brzegiem rzeki, a kto inny BRYKNIE na niego z tyłu, to ten, co stoi na brzegu, musi się ześliznąć.]
[....Bo wypadek to dziwna rzecz. Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy.]
Kubuś Puchatek
[....Jeżli ktoś sobie stoi nad śliskim brzegiem rzeki, a kto inny BRYKNIE na niego z tyłu, to ten, co stoi na brzegu, musi się ześliznąć.]
[....Bo wypadek to dziwna rzecz. Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy.]
Kubuś Puchatek
1. A został ukarany? Bo póki co napisano, że: "Komendant straży leśnej zdecydował o cofnięciu tego strażnika z delegacji w Puszczy Białowieskiej. Bezpośredni przełożony został także poproszony o wszczęcie postępowania i rozważenie sankcji wynikających z kodeksu pracy."kokos pisze:Sprawa z naszywką jest banalne prosta: dla WSZYSTKICH lanserów ze znaczkami PZŁ, grandlami, gałązkami i tym podobnym szajsem na mundurach wyjściowych identyczna kara jak dla Walkera. I nie zapominać o sarenkach, dzikich i kaczkach na krawatach - bo też ich w regulaminu nie widziałem.
2. Co innego występować na jakimś festynie, gdzie rozdaje się wśród organizatorów i uczestników 1 - 2 tysiące okolicznościowych przypinek, wszyscy się bawią, jest wesoło i fajnie, a co innego jeśli Straż Leśna uczestniczy w akcji jak ostatnio w PB, gdzie sięga po środki przymusu bezpośredniego, legitymuje protestujących, a zapewne później będzie występować w sądzie.
W pierwszym przypadku wszyscy - od wójta i jego urzędników po nadleśniczego i innych uczestników pikniku - w dniu imprezy mają przypięte przypinki i nikomu to nie przeszkadza. Nazajutrz się je zdejmuje i wiesza w kancelarii / chowa do pudełka.
W drugim wypadku wskazane jest zachowanie - nazwijmy to "dyscypliny mundurowej" na wzór policji.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
No, ale rację ma Piotrek, że "dyscyplina mundurowa" musi być gdzieś opisana. Jeśli zasady sprzedaży drewna mogą mieć... stron, to zarządzenie o umundurowaniu może mieć o jedno zdanie więcej.j24 pisze:...W drugim wypadku wskazane jest zachowanie - nazwijmy to "dyscypliny mundurowej" na wzór policji.
To na wzór Policji zapiszmy w ustawie, że noszenie czegokolwiek niewymienionego w ustawie jest niedozwolone. A jeśli nie w ustawie to przynajmniej w rozporządzeniu ministra. W ostateczności choćby w jakim zarządzeniu DyrGena...j24 pisze:W drugim wypadku wskazane jest zachowanie - nazwijmy to "dyscypliny mundurowej" na wzór policji.
Naj pisze:"dyscyplina mundurowa" musi być gdzieś opisana
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: czwartek 24 sie 2017, 08:22
Witam wszystkich ponownie:) chciałbym dołączyć do dyskusji moje zdanie na temat tej naszywki jest następujące: osobiście miałem ,,przyjemność`` odwiedzić PB spotkać kilku ekologów i moim zdaniem przy takim rozgłosie medialnym była to tylko nie potrzebna woda na młyn dla nich ich i tak nie jesteśmy wstanie przegadać mają tysiące głupich argumentów wiec moim zdaniem ta naszywka przy takim sporze powinna zostać w domu Pzdr.
Mój drogi - dla nich wszystko jest wodą na ich młyn. Każde działanie strony przeciwnej ale także każde zaniechanie jakiego się ewentualnie przeciwnik dopuści.krzysiekpsl pisze:była to tylko nie potrzebna woda na młyn dla nich
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A proszę bardzo. Wołaj. Tylko się nie zdziw jeśli zinterpretują to jako chęć wydymania ich...Naj pisze:zawołać: KOCHAJMY SIĘ
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: czwartek 24 sie 2017, 08:22
-
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: czwartek 24 sie 2017, 08:22
-
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: czwartek 24 sie 2017, 08:22
-
- początkujący
- Posty: 26
- Rejestracja: czwartek 24 sie 2017, 08:22
Dobre . Taką se sprawię naszywkę.krzysiekpsl pisze: GNIEW PUSZCZY
[....Każdy z nas ma swoje małe przyzwyczajenia.]
[....Jeżli ktoś sobie stoi nad śliskim brzegiem rzeki, a kto inny BRYKNIE na niego z tyłu, to ten, co stoi na brzegu, musi się ześliznąć.]
[....Bo wypadek to dziwna rzecz. Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy.]
Kubuś Puchatek
[....Jeżli ktoś sobie stoi nad śliskim brzegiem rzeki, a kto inny BRYKNIE na niego z tyłu, to ten, co stoi na brzegu, musi się ześliznąć.]
[....Bo wypadek to dziwna rzecz. Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy.]
Kubuś Puchatek