lis benzynowy

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

lis benzynowy

Post autor: DAKa »

Lis "benzynowy" - conocny gosc na stacji benzynowej. Robi "siad" na komando i aportuje rzucone chusteczki. Wyglada na zdrowego. Dzikie zwierze wzglednie "dzikie".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77501
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... one dobrze wiedzą, że nie ma już mody na naturalne futra ;)
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

drwalnik pisze:... one dobrze wiedzą, że nie ma już mody na naturalne futra ;)

Robi za to za maskotke. Tylko jak...k...wa wytlumaczyc matce dzieciom do ktorych 200 metrow dalej ten sam lis podchodzi na posesji jak oswojony pies, ze to jest maskotka ? I wcale nie ucieka jak ta pani pier...nie w niego kapciem ale sie nim bawi - tym kapciem. That is the question........ :|
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104862
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

DAKa pisze:Dzikie zwierze wzglednie "dzikie".
Psy też kiedyś były dzikie. I "współpracę" z człowiekiem rozpoczynały także od aportowania. Początkowo też dla zabawy. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Piotrek pisze:
DAKa pisze:Dzikie zwierze wzglednie "dzikie".
Psy też kiedyś były dzikie. I "współpracę" z człowiekiem rozpoczynały także od aportowania. Początkowo też dla zabawy. :)
no nie wiem. wspolpraca prapsow z homo sapiens miala na poczatku charakter kulinarny - byc moze obustronnie.......choc w zasadzie dzikosc jest pojeciem relatywnym. arbitralnym.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Bo to lisek na benzynę i zatankować przychodzi :wink:
albo po żarełko
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104862
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kimkolwiek pisze:albo po żarełko
Eee tam. Każdy zwierzak udomowiony tak się zachowuje. Włącznie z mężem. :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77501
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... zwłaszcza z mężem ;)
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

kimkolwiek pisze:Bo to lisek na benzynę i zatankować przychodzi :wink:
albo po żarełko
Kiedys przymierzalismy sie do lisa domowego - w koncu nikt takiego psa nie ma - no, powiedzmy prawie nikt, jesli pominac fermy futrzarskie............Aleeeee okropnie smierdza, zaczyna sie im pier...niczyc rytm dobowy i por roku jak nie przebywaja stale na zewnatrz. Wyjsc nie mozna na spacer bo sie z psami nie lubi i zal nieraz patrzec jak reaguje. Poza tym zwierzak jest sam jak palec...chyba zeby hodowle zakladac............To kazden musi sam wiedziec...
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

DAKa, ponoć kastrują żeby nie śmierdział i domu nie znaczył,
Jakoś takie trzymanie liska w domu do mnie nie przemawia, niby fajnie to na filmikach wygląda ale cosik mi mówi że to nie tak jak piesek czy kotek :?
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

kimkolwiek pisze:DAKa, ponoć kastrują żeby nie śmierdział i domu nie znaczył,
Jakoś takie trzymanie liska w domu do mnie nie przemawia, niby fajnie to na filmikach wygląda ale cosik mi mówi że to nie tak jak piesek czy kotek :?

Noooo.....mozna je trzymac, dlaczego nie ? . Ale to jest kwestia konsekwencji. W rezultacie przeciez obcina sie jajka temu stworzeniu gwoli zaspokojenia wlasnej proznosci i wygody. Czy to jest naprawde potrzebne - komu ?...Ale to musi sam kazdy wiedziec.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

DAKa pisze:
kimkolwiek pisze:DAKa, ponoć kastrują żeby nie śmierdział i domu nie znaczył,
Jakoś takie trzymanie liska w domu do mnie nie przemawia, niby fajnie to na filmikach wygląda ale cosik mi mówi że to nie tak jak piesek czy kotek :?

Noooo.....mozna je trzymac, dlaczego nie ? . Ale to jest kwestia konsekwencji. W rezultacie przeciez obcina sie jajka temu stworzeniu gwoli zaspokojenia wlasnej proznosci i wygody. Czy to jest naprawde potrzebne - komu ?...Ale to musi sam kazdy wiedziec.
A no właśnie
Nawet dla odratowanych lisków są lepsze miejsca niż dom :?
Nie jestem zwolennikiem kastracji dla własnej wygody mam na myśli pieski też, chyba że to wskazania medyczne....
ODPOWIEDZ