Kiszenie grzybów
Moderator: Moderatorzy
Zakupiłem kiedyś na targu na Ukrainie. Rewelka.góral bagienny pisze:A miał ktoś do czynienia z kiszonymi pomidorami?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33777
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Wyczytałam że kisi się tak samo jak ogórki, ten sam przepis na wodę i dodatki ino wkład innygóral bagienny pisze:Mogę dać na gorzałkę, bo na pomidory to właśnie że nie wiem. Tak mi się przypomniało więc zagajam do Was, bo od Bułhakowa, póki co, niczego się nie dowiem, a też chciałbym spróbować.kimkolwiek pisze:Góralu daj przepis
Kiszone rzodkiewki
Na litr wody garść soli (taka solidna), troche kopru, troche chrzanu, 4 ząbki czosnku. Upchac rzodkiewki w sloiku (w calosci, nie rozcinac), powsadzac koper, chrzan i czosnek, zalac woda z sola. Musza postac z miesiac.
a pomidory mam tylko marynowane
Marynowane pomidory
Zalać pomidory w 3 litrowym słoiku wrzątkiem i zostawić na 20 min. Wodę zlać i zagotować dodając
3 łyżki soli
5 łyżek cukru
100 gram octu
Do słoja włożyc
kilka krążków marchewki
ziele ang i liść laurowy
2 ząbki czosnku
liść selera
ułożyć pomidory, zalać wrzątkiem na 20 min, po czym zalać zalewą i zakręcić na zimę .
Rzodkiewek nie sprawdzałam, pomidory bardzo smaczne
Na litr wody garść soli (taka solidna), troche kopru, troche chrzanu, 4 ząbki czosnku. Upchac rzodkiewki w sloiku (w calosci, nie rozcinac), powsadzac koper, chrzan i czosnek, zalac woda z sola. Musza postac z miesiac.
a pomidory mam tylko marynowane
Marynowane pomidory
Zalać pomidory w 3 litrowym słoiku wrzątkiem i zostawić na 20 min. Wodę zlać i zagotować dodając
3 łyżki soli
5 łyżek cukru
100 gram octu
Do słoja włożyc
kilka krążków marchewki
ziele ang i liść laurowy
2 ząbki czosnku
liść selera
ułożyć pomidory, zalać wrzątkiem na 20 min, po czym zalać zalewą i zakręcić na zimę .
Rzodkiewek nie sprawdzałam, pomidory bardzo smaczne
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
Papryka kiszona jest doskonała. Kiszę bez kopru, ale z kminkiem. Koniecznie w chłodzie bo łatwo mięknie (cukinia też mięknie w cieple)
A pomidory do kiszenia muszą być twarde, jeszcze zielone, ostatecznie zielono-blado-czerwonawe. I też w chłodzie, bo miękną. Ciekawe są w smaku kiszone śliwki, do mięska rewelacja.
Kisiłem też kim-chi oraz podobne, ale nasze krużałki - pycha.
W ogóle lubię kisić oraz pożerać te kiszonki
A pomidory do kiszenia muszą być twarde, jeszcze zielone, ostatecznie zielono-blado-czerwonawe. I też w chłodzie, bo miękną. Ciekawe są w smaku kiszone śliwki, do mięska rewelacja.
Kisiłem też kim-chi oraz podobne, ale nasze krużałki - pycha.
W ogóle lubię kisić oraz pożerać te kiszonki
a ja pożerać tylko ( na szczęście mam dostęp do węgierskich kiszonek np papryka pomidorowa nadziewana też kiszoną kapustą i takie tam)browar pisze:W ogóle lubię kisić oraz pożerać te kiszonki
co to ? i jak sie robi ?browar pisze:krużałki
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33777
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Stoi od pewnego czasu w lodówce jeszcze jeden słoik. Na specjalną okazję. Chyba przesadziłem z imbirem, a inni mówię że też z ostrą papryką.browar pisze: kim-chi
Pożerać i wypijać. Z lekka musujący kwas z kiszonej papryki... Jak tym pięknie zapija się zmrożoną wódeczkę!browar pisze:lubię kisić oraz pożerać te kiszonki
Dziś zakisiłem pomidorki. Zanabyłem takie które podpisane były "czekoladowe". Niewielkie, twarde, o ciekawych ciemnozielono-brunatno-czerwonych barwach klubowych. Z dwa dni zrelacjonuję, może nawet foto.
Skoro tu zwierzamy się o kiszonkach to podpowiem iż kapusta drobniutko pokrojona i zalana wrzącą wodą odcedzaną z gotowania ziemniaków już na drugi dzień nadaje się do konsumpcji. I to jak się nadaje! Kminek wskazany.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33777
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Zdaje się ześ Ty z Kurpsi, bo tylko tam się z taką nazwą zetknąłem.browar pisze:jutro dorzucę turki (płachetki) bo zatrzęsienie
I jeszcze kłobuki, a może to inna nazwa tych turków?
Co ciekawe to owe turki wszyscy zbierali i o nich gadali, a ja tam cztery sezony grzybowe przeżyłem ale jakoś nie kojarzę wyglądu. No, ale i oprócz turków było co zbierać...
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
brzmi ciekawie . Spróbuję szkieletu a potem ... się okaże Dzięki.browar pisze:To zapomniany już wschodni wynalazek (białoruski) - kawałki kapusty (ćwiartki) z małymi kwaśnymi jabłkami + kawałki buraków - to szkielet, a co tam jeszcze dodasz to Twojemagda55 pisze:co to ? i jak sie robi ?browar pisze:krużałki
( a moja doktórka dalej nie wierzy że suplementy apteczne i stałe leki W TYM WIEKU mi nie potrzebne )
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
Jak nie da się bimbru zrobić z ogórków...browar pisze:...Nie da się kisić pieczarek...
Wywołałem grzyby a człek się tylu ciekawostek dowiedział.
Ja to z dzieciństwa pamiętam jak w wielkiej beczce kisiłem z mamą ogórki.
A że była to beczka sosnowa to dodawało się liście dębowe i wiśniowe.
Smak niezapomniany...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."