http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... rnych.htmlJeśli kornik pojawił się w lesie, w którym tereny chronione i niechronione stanowią mozaikę, ekstremalnie trudno jest zakończyć jego gradację przy pomocy cięć sanitarnych - mówi PAP prof. Martin Schroeder ze Szwedzkiego Uniwersytetu Rolniczego w Uppsali, uznawany za jednego z najlepszych w Europie specjalistów od kornika drukarza...
Ekspert: trudno zakończyć gradację kornika za pomocą ciÄ
Moderator: Moderatorzy
Ekspert: trudno zakończyć gradację kornika za pomocą ciÄ
Usuwanie opuszczonego posuszu to nie walka z kornikiem.
Ciekawe czy ktoś prowadzi statystyki ile z tego jest drewna zasiedlonego (trocinkowego)?
I śmiem wątpić czy dane z SILP-u w ramach oznaczeń PZ są wiarygodne...
Moim zdaniem idziemy za karnikiem a nie przed, bo jest to już proces nie do opanowania.
Inną kwestią jest trend w europejskich lasach zmiany z siedlisk borowych na grądowe. Można z tym dyskutować ale to fakt. I nic tu po Db. Natura stawia na Gb i Lp...
Ciekawe czy ktoś prowadzi statystyki ile z tego jest drewna zasiedlonego (trocinkowego)?
I śmiem wątpić czy dane z SILP-u w ramach oznaczeń PZ są wiarygodne...
Moim zdaniem idziemy za karnikiem a nie przed, bo jest to już proces nie do opanowania.
Inną kwestią jest trend w europejskich lasach zmiany z siedlisk borowych na grądowe. Można z tym dyskutować ale to fakt. I nic tu po Db. Natura stawia na Gb i Lp...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Gdzie te czasy gdy w leśnictwie był zatrudniony robotnik pt "trocinkarz" i lepiej niż wszystkie silpy i inne inżyniery miał policzone i wyrobione drzewa trocinkowe ( i imał się innych prac z potrzeby chwili też, raczej wszechstronność niż wysoka specjalizacja wówczs była )Fichtel pisze:Ciekawe czy ktoś prowadzi statystyki ile z tego jest drewna zasiedlonego (trocinkowego)?
I śmiem wątpić czy dane z SILP-u w ramach oznaczeń PZ są wiarygodne...
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
Właśnie ów trocinkarz powodował wyprzedzanie kornika a nie podążanie za nim. Ale gdzie tam to teraz. Teraz jest moda na specjalistów ds. biznesowychmagda55 pisze:Gdzie te czasy gdy w leśnictwie był zatrudniony robotnik pt "trocinkarz" i lepiej niż wszystkie silpy i inne inżyniery miał policzone i wyrobione drzewa trocinkowe ( i imał się innych prac z potrzeby chwili też, raczej wszechstronność niż wysoka specjalizacja wówczs była )Fichtel pisze:Ciekawe czy ktoś prowadzi statystyki ile z tego jest drewna zasiedlonego (trocinkowego)?
I śmiem wątpić czy dane z SILP-u w ramach oznaczeń PZ są wiarygodne...
Walka z tym żeby turystom i ekologom nic na głowy nie przewróciło się. TyleFichtel pisze:Usuwanie opuszczonego posuszu to nie walka z kornikiem.
Ciekawe czy ktoś prowadzi statystyki ile z tego jest drewna zasiedlonego (trocinkowego)?
I śmiem wątpić czy dane z SILP-u w ramach oznaczeń PZ są wiarygodne...
Moim zdaniem idziemy za karnikiem a nie przed, bo jest to już proces nie do opanowania.
Inną kwestią jest trend w europejskich lasach zmiany z siedlisk borowych na grądowe. Można z tym dyskutować ale to fakt. I nic tu po Db. Natura stawia na Gb i Lp...
I dlatego wszędzie tam gdzie stoi cokolwiek, co mogło by turyście zagrozić wywróceniem się na łeb, należy bezzwłocznie ustanowić rezerwatem ścisłym i zakazać wstępu. W ogólnym rozliczeniu to tańsze, a przede wszystkim lepsze wizerunkowo.Teo pisze:Walka z tym żeby turystom i ekologom nic na głowy nie przewróciło się. Tyle
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Do trocinkarzy w wielu nadleśnictwach ostatnio powrócono. Ale zwrócę uwagę Koleżeństwu, że i trocinkarz był zawsze kroczek za kornikiem, no bo i stąd nazwa "stanowiska"... Trocinki się sypią znaczy się trzeba zaznaczyć jak najszybciej wyciąć i albo wywieźć z lasu albo w najgorszym wypadku okorować i korę spalić..Teo pisze:Właśnie ów trocinkarz powodował wyprzedzanie kornika a nie podążanie za nim. Ale gdzie tam to teraz. Teraz jest moda na specjalistów ds. biznesowychmagda55 pisze:Gdzie te czasy gdy w leśnictwie był zatrudniony robotnik pt "trocinkarz" i lepiej niż wszystkie silpy i inne inżyniery miał policzone i wyrobione drzewa trocinkowe ( i imał się innych prac z potrzeby chwili też, raczej wszechstronność niż wysoka specjalizacja wówczs była )Fichtel pisze:Ciekawe czy ktoś prowadzi statystyki ile z tego jest drewna zasiedlonego (trocinkowego)?
I śmiem wątpić czy dane z SILP-u w ramach oznaczeń PZ są wiarygodne...
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
I trochę też mnie dziwi "zachłyśnięcie się autora wywiadu szwedzkim profesorem:
"uznawany za jednego z najlepszych w Europie specjalistów od kornika drukarza", "zajmuje się od kilkudziesięciu lat przede wszystkim ekologią kornika drukarza. Zatem trudno znaleźć kogoś w Europie, kto wie więcej w tym temacie"
Przecież i u nas mamy wyśmienitych znawców kornika drukarza: prof. Jacek Michalski czy też dr inż. Wojciech Grodzki z IBL. Ten drugi jest autorem monografii o korniku "Kornik drukarz i jego rola w ekosystemach leśnych". Zapewne Ci Panowie znają lepiej specyfikę naszych lasów i "naszego" kornika.
Aczkolwiek jestem pod wrażeniem bardzo wyważonej wypowiedzi prof. Martina Schroedera.
"uznawany za jednego z najlepszych w Europie specjalistów od kornika drukarza", "zajmuje się od kilkudziesięciu lat przede wszystkim ekologią kornika drukarza. Zatem trudno znaleźć kogoś w Europie, kto wie więcej w tym temacie"
Przecież i u nas mamy wyśmienitych znawców kornika drukarza: prof. Jacek Michalski czy też dr inż. Wojciech Grodzki z IBL. Ten drugi jest autorem monografii o korniku "Kornik drukarz i jego rola w ekosystemach leśnych". Zapewne Ci Panowie znają lepiej specyfikę naszych lasów i "naszego" kornika.
Aczkolwiek jestem pod wrażeniem bardzo wyważonej wypowiedzi prof. Martina Schroedera.
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Ale trocinki świadczą o tym, że kornik dopiero się wgryza, czyli można mu jeszcze nie pozwolić się rozmnożyć i wylecieć, prawda?filipesku pisze:trocinkarz był zawsze kroczek za kornikiem
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Mówcie co chcecie drukarz jest w natarciu i św już (jak Niemcy pod Stalingradem) polegnie.
Ciekawsze jest to, że "literatura" podaje, że z głodu może i so przy-atakować.
Ciekawsze jest to, że "literatura" podaje, że z głodu może i so przy-atakować.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Dalej to będzie bardzo groźny precedens bo za chwile "obrońcy natury" mogą się pojawić w innym dowolnym miejscu , blokować wszystko i wmawiać że las musi być pozostawiony samemu sobie, żadnego leśnictwa. To jest najgroźniejsze. A taka propaganda i pranie mózgu łatwo urabia zwykłych szarych widzów.DAKa pisze:w zasadzie juz jest chyba po obiedzie i teraz to raczej kwestia - co dalej?
Czy w ogole cos robic, czy po prostu poczekac na dziewczynke z zapalkami...
Już się pojawili. Mazury, Karpaty ...Teo pisze:Dalej to będzie bardzo groźny precedens bo za chwile "obrońcy natury" mogą się pojawić w innym dowolnym miejscu , blokować wszystko i wmawiać że las musi być pozostawiony samemu sobie, żadnego leśnictwa. To jest najgroźniejsze. A taka propaganda i pranie mózgu łatwo urabia zwykłych szarych widzów.DAKa pisze:w zasadzie juz jest chyba po obiedzie i teraz to raczej kwestia - co dalej?
Czy w ogole cos robic, czy po prostu poczekac na dziewczynke z zapalkami...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)