robert_c pisze:Poważne firmy przetwórstwa drzewnego posiadają certyfikaty FSC i dbają o to, by kupowane drewno w tartakach było legalnie pozyskane.
Poważne firmy już zaczynają się zastanawiać czy nie wyjdzie im taniej rezygnacja z certyfikatów. Dopóki drewno certyfikowane jest na rynku to je wybierają. Gdyby przyszło im drewno importować za ojrosy zdziwiłbyś się widząc jak głęboko mają znaczek na kwicie.
robert_c pisze:Oczywiście LP mogą sprzedawać drewno nielegalnie pozyskane jakimś podrzędnym tartakom
Ach więc sugerujesz, że drewno bez certyfikatu jest pozyskiwane nielegalnie
Twa wiedza w temacie jest wręcz porażająca
Drewno niecertyfikowane może być sprzedawana wszędzie i zawsze. Nawet w certyfikowanych nadleśnictwach ma to miejsce. Drewno takie może być i jest przeznaczone na cokolwiek. Nie tylko na opał, czytam deskę szalunkową
Skoro jednak te certyfikaty lasy bez problemu otrzymują to oznacza, że gospodarka prowadzona jest ku waszej rozpaczy zgodnie ze standardami. Wiem, boli. Te nieuki leśniki mają certyfikat. Świat się kończy
A może to certyfikat powinien podlegać certyfikacji przez was. Pomyślcie, można by na tym kasę zbić
I jeszcze jedno - sugerujac, że podrzędne tartaki wykonuja jedynie zwykłe i marnej jakosci deski pokazałeś w jakim poważaniu masz lokalnych przetwórców. Ja tego komentować nie będę. Sam sobie cenzurkę wystawiłeś.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin