Ależ błyskawicznie mnie przejrzano! Rzeczywiście białowieskich puszcz jest trzy, w porywie do pięciu, a ja niecnie starałem się to zatuszować.DAKa pisze:Otototttttttttotototo......................ten parareligilny ekobelkot erotyczny....To jest to.....A kto odpowiada za upowszechnianie wiedzy leśnej? Na ekologów proszę nie patrzeć, bo oni i tak uznają w swojej większości PB za całość, co notabene jest logiczne (jeden ekosystem). Ja też jakoś widzę ją całościowo, bo te podziały są sztuczne: puszcza jest JEDNA.
Skad on sie bierze, gdzie kwitnie i jakie pociaga za soba reperkusje...
Tak, puszcza jest metaforą, podobnie jak np. demokracja, czy minister środowiska. Jego mierzalnym kryterium jest domniemane zainteresowanie równie metaforyczną (oczywiście) przyrodą.DAKa pisze:Puszcza jest metafora i pojeciem kulturowym nie majacym zadnego, ale to absolutnie zadnego odniesienia do fizycznych realiow. To jest historycznego pochodzenia opis STANU PRZESTRZENI, ktorego jedynym mierzalnym kryterium jest domniemany brak ingerencji gatunku homo eses w te przestrzen.
Niby metafora bez żadnych realiów, a rąbią w niej całkiem nie-metaforyczne drzewa, jak tak można?
AleżÂ oczywiście, SOBIE możesz zdefiniować jako puszczę nawet żyrandol w przedpokoju. A kto zabroni?DAKa pisze:Jako "puszcze" mozna sobie zdefiniowac las Bialowieski, Las Kabacki i ch...j wie jeszcze jaki.
Z tymi hałdami miałbyś może niejaki problem w przekonaniu o ich puszczańskości urzędników brukselskich i profesorów, ale przecieżÂ wiadomo, że to wszystko głąby, no nie?
Mnie jużÂ przekonałeś.
Wzwodu? TożÂ ja dodatkowo nawet kolki dostałem. Ze śmiechu.DAKa pisze:Dlaczego tylko na lesie Bialowieskim na widok tabliczki do ktorego, z napisem "puszcza ", Podejźrzon i ekogimbaza dostaje trwalego wzwodu ?
Cóż, trudno być prorokiem, ale próbuj. Tych idiotów "szermujących puszczą" są miliony, a Ty biedaku-wizjonerze, sam jeden. Będę trzymał kciuki.DAKa pisze:.A Indianie przeciez juz sa, tylko ten akurat skladnik ekosystemu puszczanskiego nie chce sobie wsadzac piorek w dooopcie, zeby zrobic przyjemnosc nawiedzonym ekoidiotom obnoszacym czarodziejskie slowa "puszcza" i "ekosystem" jak ksiadz proboszcz relikwie Jezusa Krola Polski na Boze Cialo.
Absolutnie tym się nie przejmuj, nawet za kibel płacą niechętnie. Taki mamy klimat.DAKa pisze:Ludzie "kochajom pszyrode" ale z zaplaceniem za jej ochrone to wyglada zle.....
Z drugiej strony ile kosztuje nie ścięcie drzewa w metaforycznej puszczy? Grosze.
Ale oto jutrzenka rozsądku i prawdy. Godzina prawdy wybiła. Wreszcie nadchodzi upragniona odsiecz szyszkownikom:
wypowiedziałÂ się Adam Kraśko, gwiazdor pierwszej edycji programu „Rolnik szuka żony”, mieszkaniec Pasieczników Dużych, wsi leżącej w pobliżu Puszczy Białowieskiej, w programie „Minęła dwudziesta” na antenie TVP Info.Według mnie Puszcza jest w takim stanie, że zdecydowane działania zapobiegawcze mogą pomóc w zapobieganiu rozprzestrzeniania się zniszczeń. Tu nie ma na co czekać. Trzeba zacząć działać. Podziwiam ministra Szyszko, bo jako jeden z nielicznych ministrów postanowił postawić sprawę jasno.
https://wpolityce.pl/polityka/352550-ad ... ra-szyszke
Musi być wyjątkowo krucho, gdy sięga się już po takich speców...
KtośÂ niedawno mówił o medialnym urabianiu gawiedzi... no i miał rację! "Rolnik szuka żony" ma zapewne milionową widownię. Gwiazdor RSŻ ma siłę co najmniej dwunastu noblistów.