Szyszko przekroczył granicę. Puszcza Białowieska - Rospud
Moderator: Moderatorzy
Obiło mi się o uszy, że to państwowy sprzęt.DAKa pisze:W tym wypadku zaplaci chyba ZUL. Zablokowanie mozliwosci pracy =
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 48522.htmlBlokada rozpoczęła się z samego rana. Kilkudziesięciu aktywistów Greenpeace i Dzikiej Polski w okolicach leśniczówki Postołowo otoczyło maszyny drwali, blokując wyjazd na wyręb do Puszczy Białowieskiej. Niektórzy przypięli się łańcuchami do maszyn...
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 49304.htmlPuszcza Białowieska będzie dla Prawa i Sprawiedliwości czymś więcej niż Rospuda, bo przykuwa więcej uwagi opinii publicznej w Polsce i na świecie. Partia rządząca narusza delikatną strunę naszej natury i bardzo się na tym poślizgnie - ocenił w "Faktach po Faktach" Adam Wajrak, ekolog i dziennikarz "Gazety Wyborczej"...
Wajrak to nie dziennikarz tylko dziennikarzyna. Widziałem, jak do TVN24 mówił, że ma przed sobą ustawę i nie ma podstaw do zakazywania wstępu... a Dziennikarz najpierw czyta ze zrozumieniem a potem dopiero mówi.
Art. 26. lasy
Zakazy wstępu do lasu
3. Nadleśniczy wprowadza okresowy zakaz wstępu do lasu stanowiącego własność Skarbu Państwa, w razie gdy:
3) wykonywane są zabiegi gospodarcze związane z hodowlą, ochroną lasu lub pozyskaniem drewna.
Art. 26. lasy
Zakazy wstępu do lasu
3. Nadleśniczy wprowadza okresowy zakaz wstępu do lasu stanowiącego własność Skarbu Państwa, w razie gdy:
3) wykonywane są zabiegi gospodarcze związane z hodowlą, ochroną lasu lub pozyskaniem drewna.
https://www.wprost.pl/10061040We wtorek 20 czerwca odbędzie się koncert w obronie Puszczy Białowieskiej. Zagrają m.in. Kayah, Stanisław Soyka i Jacek Kleyff...
Swoją obecność zapowiedzieli m.in.: Kayah, Stanisław Soyka, Kuba Sienkiewicz, Jacek Kleyff, Piotr Bukartyk, Warsaw Village Band / Kapela ze Wsi Warszawa, Karolina Cicha, Vienio, Pożar w Burdelu i Janusz Prusinowski Kompania.drwalnik pisze:https://www.wprost.pl/10061040We wtorek 20 czerwca odbędzie się koncert w obronie Puszczy Białowieskiej. Zagrają m.in. Kayah, Stanisław Soyka i Jacek Kleyff...
A mowi sie ze trudno prorokom we wlasnym kraju...
Swoja droga bebenek jest niezle podbijany.....
http://krytykapolityczna.pl/kraj/weeken ... torelacja/
http://krytykapolityczna.pl/kraj/nie-tn ... i-zdjecia/
http://krytykapolityczna.pl/kraj/za-cal ... -zaplacic/
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
http://www.polskatimes.pl/fakty/kraj/a/ ... ,12196987/– W 2014 roku UNESCO bezprawnie – sprawa jest w prokuraturze – wpisała sadzony drzewostan na listę dziedzictwa przyrodniczego, jako nietkniętego ludzką ręką w przeszłości – mówił w Sejmie minister środowiska Jan Szyszko, tłumacząc się z działań dokonywanych na terenie Puszczy Białowieskiej. Aktywiści przekonują, że decyzją ministra ingeruje się w obszary chronione...
-
- początkujący
- Posty: 237
- Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
- Lokalizacja: Turew
W 2014 roku UNESCO pozytywnie rozpatrzyło wniosek złożony przez Białoruś i Polskę (podpisane porozumienie o współpracy w dziedzinie ochrony przyrody, złożony do UNESCO wspólny wniosek podpisany przez dyrektorów parków narodowych w PL i Białorusi oraz nadleśniczych trzech puszczańskich nadleśnictw).
We wniosku WNIOSKODAWCY określili kryteria, na podstawie których nastąpiło wpisanie na listę UNESCO.
Może obecny minister nie czytał tego dokumentu? A obecny podsekretarz nie wiedział co wtedy podpisywał?
We wniosku WNIOSKODAWCY określili kryteria, na podstawie których nastąpiło wpisanie na listę UNESCO.
Może obecny minister nie czytał tego dokumentu? A obecny podsekretarz nie wiedział co wtedy podpisywał?
Puszcza Białowieska została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1979 roku. Na listę wpisano wtedy niewiele ponad 5 tys. ha terenu BPN. W uzasadnieniu wpisu na Listę podano wówczas kryterium III – „ochrona najlepiej zachowanych biocenoz o pierwotnym charakterze, usytuowane w strefie lasów liściastych i mieszanych (nie świerczyny – dopisek mój), o złożonej strukturze przestrzennej, powstałe bez bezpośredniej ingerencji człowieka w ich różnorodność, wykazujące słaby procent przekształceń ekosystemów przez działalność ludzką, zapewniające przetrwanie licznym gatunkom roślin, grzybów i zwierząt”.Anna Kujawa pisze:We wniosku WNIOSKODAWCY określili kryteria, na podstawie których nastąpiło wpisanie na listę UNESCO.
Wpis rozszerzono w 1992 roku o białoruską część Puszczy Białowieskiej, tworząc obiekt transgraniczny. Nie zmieniono kryterium wpisu (kryterium III).
W 2014 roku miejsce Światowego Dziedzictwa zostało rozszerzone na całą polską część Puszczy Białowieskiej. Jednak w tym wypadku powołano się w uzasadnieniu na inne niż poprzednio kryteria:
• Kryterium IX: Puszcza Białowieska stanowi wyjątkowy przykład procesów ekologicznych i biologicznych istotnych w ewolucji i rozwoju ekosystemów oraz zespołów zwierzęcych i roślinnych.
• Kryterium X: Puszcza Białowieska obejmuje siedliska naturalne najbardziej reprezentatywne i najważniejsze dla ochrony in situ różnorodności biologicznej, włączając te, w których występują zagrożone gatunki o wyjątkowej uniwersalnej wartości z punktu widzenia nauki lub ochrony przyrody.
http://www.nid.pl/pl/Informacje_ogolne/ ... )%20PL.pdf
Podsumujmy: w 1979 wpisano na listę UNESCO najbardziej naturalne i prawie nietknięte ręką człowieka obszary. W roku 2014 wpisano resztę PB – czy jakoś nagle się okazało, że wszystko jest „nietknięte”, czy po prostu zrealizowano czyjąś ideę (przy udziale pani Anny Kujawy)? W każdym razie na liście UNESCO są także świerczyny, które właśnie się kończą, co praktycy od lat zapowiadali… A winnym że one się kończą ma być minister Szyszko?
W lipcu 2016 roku obradujący w Stambule Komitet UNESCO zobowiązał Polskę do ochrony starych drzewostanów Puszczy Białowieskiej, wykorzystania raportu z czerwcowej misji terenowej IUCN w Białowieży. Zwrócono uwagę, że w dalszym ciągu nie został przygotowany plan zarządzania tym przyrodniczym obiektem Światowego Dziedzictwa, Polska powinna przygotować taki plan zarządzania.”
Agata Szafraniuk z ClientEarth Prawnicy dla Ziemi sytuację zagrożenia starych drzewostanów komentuje następująco: „Jeśli unikatowe cechy, które decydują o tym, że Puszcza Białowieska została uznana za Światowe Dziedzictwo, są zagrożone, znajdzie się ona na Liście Dziedzictwa Zagrożonego lub w ogóle może zostać usunięta z Listy. Tak się już działo w przeszłości. I w tej kwestii Polska niestety nie będzie mogła już nic zrobić”.
To jest zwykła procedura, także rezerwaty temu podlegają, gdy przestaje istnieć cel ochrony... więc to nie jest nic dziwnego. A zapis taki powinien jedynie skłaniać do ostrożności przy powoływaniu obszarów chronionych, żeby się szybko nie kompromitować skreślaniem ich z listy. Zauważmy, że to nie Szyszko dążył do wpisania całej Puszczy na listę...
Pytanie retoryczne: czy uschnięcie starych świerczyn (w wyniku gradacji kornika) spełnia postulat sformułowany w Stambule o ochronie starych drzewostanów Puszczy Białowieskiej? Martwe znaczy ochronione?
Na koniec informacja: Białoruś przygotowała plan zarządzania swoją częścią PB. W tym planie jest zapisane, że się tnie stare zamierające drzewostany świerkowe i odnawia las (niekoniecznie świerkiem), co w perspektywie daje pewność ciągłości istnienia starych drzewostanów w procencie nie mniejszym niż obecnie (z upływem czasu zmienia się jedynie ich lokalizacja)… Ale na taki zapis w polskim Planie nasi rodzimi ekologiści dostaliby furii…
Na koniec informacja: Białoruś przygotowała plan zarządzania swoją częścią PB. W tym planie jest zapisane, że się tnie stare zamierające drzewostany świerkowe i odnawia las (niekoniecznie świerkiem), co w perspektywie daje pewność ciągłości istnienia starych drzewostanów w procencie nie mniejszym niż obecnie (z upływem czasu zmienia się jedynie ich lokalizacja)… Ale na taki zapis w polskim Planie nasi rodzimi ekologiści dostaliby furii…
Mógłbyś coś bliżej na ten temat napisać ?
We wniosku o wpisanie PB na listę UNESCO w roku 2014 powołano się na kryterium X, w którym „Puszcza Białowieska obejmuje siedliska naturalne najbardziej reprezentatywne i najważniejsze dla ochrony in situ różnorodności biologicznej”.ale987 pisze:Mógłbyś coś bliżej na ten temat napisać ?
In situ oznacza ochronę gatunku w miejscu jego występowania w środowisku, ale nie oznacza wcale że ma to być ochrona bierna…
I na Białorusi jest oczywiste iż ochrona in situ jest ochroną czynną. Zresztą według zasad IUCN z roku 2002 ochrona czynna może przybierać takie na przykład formy:
Formy czynnej ochrony przyrody w metodzie in situ:
1. introdukcja/reintrodukcja gatunku,
2. przesadzenie/przesiedlenie,
3. wspomaganie rozmnażania się gatunku na stanowiskach naturalnych,
4. zasilanie populacji gatunku,
5. ochrona siedlisk gatunku,
6. renaturalizacja i odtwarzanie siedliska gatunku,
7. tworzenie siedliska gatunku,
8. ochrona siedliska przyrodniczego,
9. renaturalizacja i odtwarzanie siedliska przyrodniczego,
10. przenoszenie (translokacja) fragmentów siedliska przyrodniczego,
11. tworzenie siedliska przyrodniczego,
12. regulacja liczebności populacji niechronionych gatunków grzybów, roślin i zwierząt mających wpływ na cenne gatunki lub siedliska przyrodnicze (w tym zwalczanie gatunków inwazyjnych),
13. rewaloryzacja terenów zieleni oraz pielęgnacja starych drzew (w tym drzew objętych ochroną w formie pomników przyrody),
14. wyznaczanie, ochrona, utrzymywanie, odtwarzanie i kształtowanie korytarzy migracyjnych,
15. konserwacja obiektów przyrody nieożywionej.
Formy czynnej ochrony przyrody w metodzie ex situ:
1. uprawa zachowawcza gatunku (rośliny),
2. hodowla zachowawcza gatunku (zwierzęta),
3. odchów i rehabilitacja zwierząt,
4. uprawa zachowawcza siedliska przyrodniczego,
5. przechowywanie gatunku w banku zasobów genow
Plan Zarządzania na Białorusi realizuje po prostu potrzeby ochrony gatunków i siedlisk. Z uwzględnieniem tego, że drzewa leśne stanowią najważniejszy składnik ekosystemów leśnych, kształtujący nisze ekologiczne dla innych gatunków flory i fauny. Dla zachowania gatunków rzadkich trzeba zachować siedliska optymalne dla tych gatunków. W tym kontekście bierne „obserwowanie naturalnych procesów” na całym obszarze PB byłoby sprzeczne z potrzebą działań In situ.
Białorusini zachowują się po prostu racjonalnie i nie ulegają ekologistom, ignorującym fakty. A faktem jest, że jeśli mówimy głośno o globalnym oddziaływaniu człowieka, powodującym na przykład zmiany klimatyczne, to nie możemy równocześnie ignorować tego wpływu (wpływu zmian klimatu) na lasy. W tym kontekście nie ma już nigdzie w Europie warunków dla naturalnych procesów, więc bez działań In situ nie będzie w przyszłości żadnych lasów naturalnych, nie zmienionych ręką człowieka. Puszcza Białowieska nie jest przykryta żadnym kloszem ochronnym.
-
- początkujący
- Posty: 237
- Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
- Lokalizacja: Turew
We wniosku z roku 2014 wnioskodawcy (2 parki + 3 nadleśnictwa) jasno określili strefy z różnym nasileniem ochrony:
1. Ścisłą
2. Częściową I
3. Częściową II
4. Aktywnej ochrony różnorodności i ochrony krajobrazu
Plan Zadań Ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska też określa działania ochronne dla poszczególnych "naturowych" siedlisk leśnych i nieleśnych oraz gatunków.
Nie wiem, kto to są ekologiści, ale gros biologów, aktywistów ochroniarskich itd. postuluje wypracowanie szczegółowego planu ochrony dla Puszczy. A na razie wstrzymanie się od działań, tam, gdzie według naszego wniosku mamy się wstrzymać. A tam, gdzie mamy działać (np. przebudowa drzewostanu świerkowego posadzonego ręką ludzką na siedlisku, na którym trwałby grąd), działać zgodnie z zapisami we wniosku. W przejrzysty sposób, z dbałością o trzymanie się wypracowanych zapisów, z korektą w wyniku monitoringu - jeśli będzie taka potrzeba.
1. Ścisłą
2. Częściową I
3. Częściową II
4. Aktywnej ochrony różnorodności i ochrony krajobrazu
Plan Zadań Ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska też określa działania ochronne dla poszczególnych "naturowych" siedlisk leśnych i nieleśnych oraz gatunków.
Nie wiem, kto to są ekologiści, ale gros biologów, aktywistów ochroniarskich itd. postuluje wypracowanie szczegółowego planu ochrony dla Puszczy. A na razie wstrzymanie się od działań, tam, gdzie według naszego wniosku mamy się wstrzymać. A tam, gdzie mamy działać (np. przebudowa drzewostanu świerkowego posadzonego ręką ludzką na siedlisku, na którym trwałby grąd), działać zgodnie z zapisami we wniosku. W przejrzysty sposób, z dbałością o trzymanie się wypracowanych zapisów, z korektą w wyniku monitoringu - jeśli będzie taka potrzeba.
...które to wypracowanie wraz z konsultacjami społecznymi, protestami i odwołaniami potrwa jakieś dwadzieścia lat, albo i więcej. Do tej pory wszystkie świerki już dawno szlag trafi... http://dzikiezycie.pl/archiwum/2001/paz ... lowieskiej Tak pisano w 2001 roku, a mamy 2017 rok.Anna Kujawa pisze:wypracowanie szczegółowego planu ochrony dla Puszczy
Mnie to przypomina bajkę "Przyjaciele" Krasickiego
Tak to się pewnie skończyGdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
-
- początkujący
- Posty: 237
- Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
- Lokalizacja: Turew
Też jesteś pesymistą, jeśli chodzi o czas opracowania? Ministerstwo w oficjalnym piśmie podało perspektywę kilku lat. Według mnie na podstawie posiadanych danych można to było zrobić w ciągu kilku miesięcy (w 2015?).Capricorn pisze:...które to wypracowanie wraz z konsultacjami społecznymi, protestami i odwołaniami potrwa jakieś dwadzieścia lat, albo i więcej. Do tej pory wszystkie świerki już dawno szlag trafi...
A widziałeś odnowienia świerkowe w rez. Wysokie Bagno i w Obszarze Ochronnym Rezerwat w BPN-ie? Jeszcze nie trafi. Młode, nieruszone przez kornika też podrosną (do kolejnej gradacji - słabszej, bo od świerka do świerka będzie dalej). Chyba, że będzie cieplej i bardziej sucho, ale wtedy nawet leśnik "odnowiciel" nie da rady