Umierający kasztan?

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
piotrr24
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: środa 05 sty 2011, 18:20

Post autor: piotrr24 »

nie ma sposobu na odratowanie tego drzewa możliwe jest próbowanie przedłużenia jego żywota... czy to będą 2 lata a może więcej to jest jak loteria, widziałem drzewa w podobnym stanie, które stoją do dziś a wiatr powalał zdrowe w sąsiedztwie
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Jednak bezpieczeństwo osób przebywających w pobliżu i domu jest chyba najważniejsze.
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77779
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

piotrr24 pisze:widziałem drzewa w podobnym stanie, które stoją do dziś a wiatr powalał zdrowe w sąsiedztwie
... nikt nie zna dnia ani godziny
... drzewa też
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

Z takimi drzewami to trochę loteria. Z jednej strony widywałem podobne, stojące od lat, więc bardzo możliwe, że i ten kasztanowiec niejednego z nas by przeżył. Z drugiej strony - wiatr nieraz bez problemu powala dużo stabilniejsze drzewa, więc istnieje sporo szansa, że przy mocniejszym podmuchu łatwo by się wyłożył, szczególnie że koronę ma sporą.

Co można zrobić? Na pewno niczym nie wypełniać i nie smarować. Chyba jedynie solidne rusztowanie na dociążonej stronie mogłoby nieco oddalić widmo wywalenia się tego drzewa.

A co należy zrobić? Ciężko cokolwiek na pewno powiedzieć o statyce drzewa z pustym pniem stojącego na "trzech nogach". Przez to ewentualne prace przy redukcji korony itp. jak wcześniej wspominano, mogłyby się skończyć bardzo różnie. Myślę, że biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw najlepiej byłoby go wyciąć. Nigdy nie wiadomo kiedy nad twoim domem przejdzie solidna burza, której raczej się nie oprze i poleci na dom. Ewentualne rusztowanie też nie wydaje mi się dobrym pomysłem. W to można się bawić przy takim dębie bartku, gdzie przy ewentualnym wywaleniu się konstrukcji na głowę ona nikomu nie spadnie. Przy domu raczej bym w to nie szedł. No i estetyka takiego rozwiązania też pozostawia wiele do życzenia.
Jimmy
początkujący
początkujący
Posty: 32
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 22:27
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: Jimmy »

Zawsze można sprawdzić prognozę długoterminową hah :wink:

Tak poważnie to myślę, że nie ma co ryzykować...
ODPOWIEDZ