Umierający kasztan?
Moderator: Moderatorzy
Z takimi drzewami to trochę loteria. Z jednej strony widywałem podobne, stojące od lat, więc bardzo możliwe, że i ten kasztanowiec niejednego z nas by przeżył. Z drugiej strony - wiatr nieraz bez problemu powala dużo stabilniejsze drzewa, więc istnieje sporo szansa, że przy mocniejszym podmuchu łatwo by się wyłożył, szczególnie że koronę ma sporą.
Co można zrobić? Na pewno niczym nie wypełniać i nie smarować. Chyba jedynie solidne rusztowanie na dociążonej stronie mogłoby nieco oddalić widmo wywalenia się tego drzewa.
A co należy zrobić? Ciężko cokolwiek na pewno powiedzieć o statyce drzewa z pustym pniem stojącego na "trzech nogach". Przez to ewentualne prace przy redukcji korony itp. jak wcześniej wspominano, mogłyby się skończyć bardzo różnie. Myślę, że biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw najlepiej byłoby go wyciąć. Nigdy nie wiadomo kiedy nad twoim domem przejdzie solidna burza, której raczej się nie oprze i poleci na dom. Ewentualne rusztowanie też nie wydaje mi się dobrym pomysłem. W to można się bawić przy takim dębie bartku, gdzie przy ewentualnym wywaleniu się konstrukcji na głowę ona nikomu nie spadnie. Przy domu raczej bym w to nie szedł. No i estetyka takiego rozwiązania też pozostawia wiele do życzenia.
Co można zrobić? Na pewno niczym nie wypełniać i nie smarować. Chyba jedynie solidne rusztowanie na dociążonej stronie mogłoby nieco oddalić widmo wywalenia się tego drzewa.
A co należy zrobić? Ciężko cokolwiek na pewno powiedzieć o statyce drzewa z pustym pniem stojącego na "trzech nogach". Przez to ewentualne prace przy redukcji korony itp. jak wcześniej wspominano, mogłyby się skończyć bardzo różnie. Myślę, że biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw najlepiej byłoby go wyciąć. Nigdy nie wiadomo kiedy nad twoim domem przejdzie solidna burza, której raczej się nie oprze i poleci na dom. Ewentualne rusztowanie też nie wydaje mi się dobrym pomysłem. W to można się bawić przy takim dębie bartku, gdzie przy ewentualnym wywaleniu się konstrukcji na głowę ona nikomu nie spadnie. Przy domu raczej bym w to nie szedł. No i estetyka takiego rozwiązania też pozostawia wiele do życzenia.