Naklejka na samochodzie - lasy państwowe
Moderator: Moderatorzy
Jak pisałem wyżej, przed sprzedażą auto powinno zostać pozbawione tych nalepek.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Nie ma takiego wymogu, tym bardziej, że ich usunięcie mogłoby drastycznie obniżyć cenę auta.Sten pisze:Jak pisałem wyżej, przed sprzedażą auto powinno zostać pozbawione tych nalepek.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Praktyka przeze mnie przemawia, jakiś czas temu gość miał z tym problem.filipesku pisze:Ja bym tam taką naklejką wcale się nie przejmował. Myślę, że każdy rozsądny kontrolujący (policja, straż leśna) czepiał się nie będzie. Samochód nabyłeś przecież legalnie.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Jaki? Bo zgodnie z prawem nikt mu nie ma prawa robić problemów. Chyba, że przy pomocy tego logo łamie prawoSten pisze:gość miał z tym problem
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 112
- Rejestracja: sobota 29 paź 2011, 19:35
- Lokalizacja: Szczecin
Być może. Ale jak do tej pory LP ani nie rozwiązały problemu z uprawnieniem ZUL-i do jazdy po lesie (ustawa nie zezwala im na ruch poza drogami wyznaczonymi) ani nie opracowały jednolitego oznakowania pojazdów ZUL, które mogą po lesie jeździć. Tam gdzie powstaje "próżnia prawna" wchodzi "radosna twórczość".filipesku pisze:To już jest nadużycie...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Jak mnie pamięć nie myli to w zarządzeniu o którym wspominałem coś było o identyfikatorach dla ZULI.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Powstał i został wdrożony wzór takiego identyfikatora? Bo nie słyszałem...Sten pisze:coś było o identyfikatorach dla ZULI
OK. To wiem, choć to też nie do końca zgodne z prawem. Jednak problemem nie jest aby Straż Leśna odróżniała pojazd (bo kto i z jakim pojazdem dostał zezwolenie to oni wiedzą) ale aby nieupoważnionym można było wytrącić z ręki argument - a tamci mogą!. Jest znaczek - mogą. Ty nie masz znaczka - nie możesz.filipesku pisze:Najczęściej nadleśnictwa wydają zgodę dla ZULi na wjazd do lasu.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- początkujący
- Posty: 112
- Rejestracja: sobota 29 paź 2011, 19:35
- Lokalizacja: Szczecin
Tu treść zarządzenie w sprawie oznaczania samochodów prywatnych używanych do celów służbowych:
http://www.lasy.gov.pl/informacje/zamow ... 2/z02-2010
i oznakowanie pojazdów służbowych:
http://www.lasy.gov.pl/informacje/zamow ... 4/z42-2000
http://www.lasy.gov.pl/informacje/zamow ... 2/z02-2010
i oznakowanie pojazdów służbowych:
http://www.lasy.gov.pl/informacje/zamow ... 4/z42-2000
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Sten, OK. Dzięki. Ale jaki miałeś cel w umieszczeniu tych dokumentów i jaki one maja związek z dyskutowanymi problemami?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Z pierwszego linku wynika, że plakietki mogą być używane li tylko przez konkretnych użytkowników w konkretnym aucie, a z drugiego nie wynika, że oznaczenie pojazdu służbowego powinno być usunięte w przypadku zbycia takiego auta.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Może chodzi o to:
§ 3.2. Przekazywanie i udostępnianie plakietek innym osobom jest zabronione.
Sprzedający ma obowiązek zdjęcia oznakowań przez zbyciem pojazdu (tak to rozumiem). Co nie zmienia faktu, że nabywca pojazdu z naklejkami nie ponosi żadnej odpowiedzialności z tytułu jazdy z takim pojazdem.
Inna rzecz, że to dotyczy samochodów prywatnych, a nie służbowych
§ 3.2. Przekazywanie i udostępnianie plakietek innym osobom jest zabronione.
Sprzedający ma obowiązek zdjęcia oznakowań przez zbyciem pojazdu (tak to rozumiem). Co nie zmienia faktu, że nabywca pojazdu z naklejkami nie ponosi żadnej odpowiedzialności z tytułu jazdy z takim pojazdem.
Inna rzecz, że to dotyczy samochodów prywatnych, a nie służbowych
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Ano właśnie. W przypadku aut służbowych w zarządzeniu nie ma mowy o usunięciu oznakowań.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Formalnie w tym aucie, na które zawarta jest z nadleśnictwem umowa. Jednak wiadomo, że używane są przez danego człowieka w tym aucie, którym jeździ do lasu. A to nie zawsze jest tożsame.Sten pisze:Z pierwszego linku wynika, że plakietki mogą być używane li tylko przez konkretnych użytkowników w konkretnym aucie
Jednak tutaj nie mówimy o plakietkach ale o naklejkach/malowaniach oznaczenia PGL LP na pojeździe służbowym. A jeśli chodzi o to, to sam zauważasz, że co prawda nie wolno tak oznakowywać innych pojazdów, lecz przepis dotyczy wyłącznie pracowników i jednostek LP. Nie ma też obowiązku ich usuwania w przypadku sprzedaży, co oczywiście zauważyłeś.
W związku z tym nabywca oznakowanego auta ma pełne prawo używać go bez usuwania czy przemalowywania oznaczeń.Sten pisze:W przypadku aut służbowych w zarządzeniu nie ma mowy o usunięciu oznakowań.
Ja natomiast zwrócić chciałem uwagę na jeszcze inny aspekt - co z właścicielem pojazdu (w żaden sposób nie związanym z PGL LP), który na swoim aucie taki znak umieści? Kto ma prawo go ścigać i ukarać za nieuprawnione uczycie zastrzeżonego znaku? Na pewno nie policja, bo to sprawa z zakresu prawa cywilnego a nie karnego. Tak więc PGL LP muszą złożyć pozew w sądzie cywilnym. Nie wyobrażam sobie aby ktokolwiek w takiej sytuacji przyznał się do samowolnego umieszczenia znaku a udowodnienie mu tego raczej nie będzie możliwe. Przypominam, że w sprawach cywilnych ciężar dowodu spoczywa na tym, kto z tego dowodu wysnuwa skutki prawne...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
W sumie sporo osób nabyło pojazdy policyjne, czy strażackie i mają je niezmienione, a nawet wypożyczają do filmów itepe, więc analogicznie i tutaj ktoś sobie kupił i jeździ...Piotrek pisze:W związku z tym nabywca oznakowanego auta ma pełne prawo używać go bez usuwania czy przemalowywania oznaczeń.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin