Moderator: Moderatorzy
Niekoniecznie. Mozna odwrotnie - podniesc podatki tym ktorzy drzew (o okreslonych parametrach ) nie maja....Piotrek pisze:Jestem za, jeśli Minister znajdzie w swoim resorcie pieniądze na dotowanie gmin w tym zakresie. Obniżenie podatków w zamian z drzewa "rozłoży" większość budżetów gminnych.
Nic. Nie mam własności tylko udział.DAKa pisze:A co u Ciebie na dzialce rosnie ?
Niby czemu? Mnie jest potrzebna działka bez krzaków, co by zioło dobrze rosło więc mam więcej płacić od wrednego sąsiada, co to mi zacienia moją plantację futru dla królików?DAKa pisze:Mozna odwrotnie - podniesc podatki tym ktorzy drzew (o okreslonych parametrach ) nie maja....
Mozna argumentowac w ten sposob, ze oddychasz tlenem wyprodukowanym przez drzewa sasiada - jego kosztem - masz za darmo ladne obrazki, itd. Czyl czerpiesz materialne (O2, filtrowanie pylow, absorbcja halasu) i niematerialne (estetyczne) korzysci z dobr, ktorych zachowanie i utrzymanie wiaze sie dla obywatela Twojego sasiada z wymiernymi kosztami. Wiec podwyzka podatkow dla takiego trutnia i egoisty jak Ty - myslacego wylacznie o wlasnej pietruszce - jest sprawiedliwa forma rekompensaty i rozlozenia spolecznych kosztow "utrzymania" drzew.....Capricorn pisze:Niby czemu? Mnie jest potrzebna działka bez krzaków, co by zioło dobrze rosło więc mam więcej płacić od wrednego sąsiada, co to mi zacienia moją plantację futru dla królików?DAKa pisze:Mozna odwrotnie - podniesc podatki tym ktorzy drzew (o okreslonych parametrach ) nie maja....
A guzik! ja oddycham swoim zielem, a ta wredota sąsiad nochal przez sztachety przetyka i węszy za friko. Dzięki temu obrazki... to ja mam piękne, a nawet czasem pofruwać mogę z kumplami, bo króliki kwiatostanów nie spożywają, więc nietrafiona absolutnie teza zwłaszcza o egoizmie zazdrośniku jedenDAKa pisze:Mozna argumentowac w ten sposob, ze oddychasz tlenem wyprodukowanym przez drzewa sasiada
W dodatku filtrowaniem zajmuję się płuca koleżeństwa i gospodarza, a nie jakieś krzaki... 
Gdyby tak bylo jak piszesz to juz dawno mielibysmy nakaz uprawy konopii a nie zakaz scinania drzew.Capricorn pisze:A guzik! ja oddycham swoim zielem, a ta wredota sąsiad nochal przez sztachety przetyka i węszy za friko. Dzięki temu obrazki... to ja mam piękne, a nawet czasem pofruwać mogę z kumplami, bo króliki kwiatostanów nie spożywają, więc nietrafiona absolutnie teza zwłaszcza o egoizmie zazdrośniku jedenDAKa pisze:Mozna argumentowac w ten sposob, ze oddychasz tlenem wyprodukowanym przez drzewa sasiada
Poza tym to jest kompletnie nienaukowa kontrargumentacja trutnia oddychajacego tlenem z cudzych drzew. 
O przepraszam bardzo szanownego, ale moje zdanie jest moje i w dodatku całkiem się z nim nie zgadzam. Poza tym to jedynie przykład. Równie dobrze mógłbym uprawiać pszenicę, albo inny majeranek, a drzewa sąsiada cień rzucając mnie do strat doprowadzają. Tak więc nie dosyć, że za fanaberię sąsiada kasa mnie wycieka z ogródka to jeszcze mam płacić za jego zdrewniałe chwaściska... Moje roślinki też O2 produkują i czuję się dyskryminowany niedocenianiem onych...DAKa pisze:Gdyby tak bylo jak piszesz to juz dawno mielibysmy nakaz uprawy konopii a nie zakaz scinania drzew.
Czyli na cudzym cieniu tez zerujecie ?a drzewa sąsiada cień rzucając mnie do strat doprowadzają.
....Wystarczy policzyc ile zaoszczedzanie na kupnie parasola przeciw slonecznego rzucajacego cien taki wielki jak drzewo sasiada... O korzystaniu z darmowej klimatyzacji - w cieniu jest chlodniej - juz nie wspominajac...Bo te roslinki sami wpierd...lacie. Urzytkujecie, korzystacie sam osobiscie....A somsiad co ?....Salatke z lisci topolowychMoje roślinki też O2 produkują i czuję się dyskryminowany niedocenianiem onych...
-W sumie to ja jemu nie wróg, niech konsumuje jak lubi... Inna rzecz, że warczy gadzina, bo mu drogo za sałatę liczę (nie wypominając nawet rabarbara mu dałem za kompletną darmochę)..., a ja w życiu i w ogóle. Tylko za ten cień domiar liczę. No a poza tem wcale nie zabraniam co by sobie za liście drożej liczył topolowe. Niech sprzedaje... Ba, nawet nie żałuję mu, że jego chwaśisko korzenie pod płotem bezwstydnie wsadza i za friko magazynuje te swoje ceodwa, czy inne legniny nielegalnie pod moje maryjanki włośniki wprowadzając...DAKa pisze:A somsiad co ?....Salatke z lisci topolowych
Coś tam było w temacie gustów i dyskusji... Maryjanek, pietruszka i wszystkie inne też magazynują. Ja konsumując zielsko przyrastam w kilogramy obywatela Rzeczypospolitej, więc magazynem węgla tyż jestem. Tak więc jako swoisty magazyn i magazynier w jednym powinienem być traktowany jako szczególne dobro przez gminę i z opłat wszelakich należy mnie zwolnić! Oraz wszystkich ważących nie mniej niż ja. ODAKa pisze:Wartosc estetyczna majeranku i pietruszki tez jest ograniczona
Sabotaz lesnych gospodarstw weglowych:Maryjanek, pietruszka i wszystkie inne też magazynują. Ja konsumując zielsko przyrastam w kilogramy obywatela Rzeczypospolitej, więc magazynem węgla tyż jestem.
W sumie czemu nie? Ja tam pazerny nie jestem. Niechbyśmy stworzyli takie gospodarstwa i byłoby super. Wszystkie piniendze by nam unia dać musiała, a nawet więcej. Ten ich atom by im bokiem wylazł...DAKa pisze:I kazdy knajpiarz bedzie wydawal certyfikaty CO2.......
Capricorn pisze:W sumie czemu nie? Ja tam pazerny nie jestem. Niechbyśmy stworzyli takie gospodarstwa i byłoby super. Wszystkie piniendze by nam unia dać musiała, a nawet więcej. Ten ich atom by im bokiem wylazł...DAKa pisze:I kazdy knajpiarz bedzie wydawal certyfikaty CO2.......
