Nie Naj-u. Wedle moich standardów las pierwotny to są obszary gdzie ingerencja ludzka jest niewielka, np. lasy równikowe, niedostępne lasy kanadyjskie czy obszary Syberii. A nie każdy spłachetek okrzyknięty "Świętym Gajem".Naj pisze:Las pierwotny, to nie jest coś, co powstało na początku świata, czyli jakieś 6000 lat temu (jak utrzymują poniektórzy...) i trwa do dzisiaj
W Puszczy Białowieskiej odkryto kurhany i zarysy dawnych pĂ
Moderator: Moderatorzy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie mówiliśmy o powierzchni. Oczywiście l.p. musi spełniać warunki (także powierzchniowe) tworzenia się ekosystemu (leśnego). A "obszarów niedostępnych" już na świcie nie ma... Chyba, że mówimy o niedostępności ekonomicznej. Inaczej to wygląda w Europie a inaczej w Australii np. Ale wszędzie l.p. musi mieć swój początek. Albo kilka początków.Piotrek pisze: Nie Naj-u. Wedle moich standardów las pierwotny to są obszary gdzie ingerencja ludzka jest niewielka, np. lasy równikowe, niedostępne lasy kanadyjskie czy obszary Syberii. A nie każdy spłachetek okrzyknięty "Świętym Gajem".
A "niewielka ingerencja ludzka" to już zupełnie nie zdefiniowane pojęcie... To właśnie przekłada się na "pierwotny charakter"... Też nie zdefiniowany
-
- początkujący
- Posty: 237
- Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
- Lokalizacja: Turew
"Wprawdzie tego nie słuchałem, ale to nie o to chodzi..." Tak mawiał jeden z dyrektorów departamentu dawnego MLiPD. Co poniektórzy złośliwcy domniemywali, że dożywał emerytury w okolicach Wzgórz GolanAnna Kujawa pisze:[...posłuchałeś zalinkowanego referatu...
PS. W oryginale było: "wprawdzie tego nie czytałem...." To było najczęstsze zdanie, jakie słyszał referent przychodzący do dyrektora z pismem...
A my to kto? Bo większość (szczególnie ta bliska mediom telewizyjno-radiowym i prasie) używa zamiennie nazewnictwa "lasy naturalne/lasy pierwotne" w różnych konfiguracjach, bardzo chętnie dodając "niezmienianych od stuleci".Raczej mówimy...
Widzisz problem w tym, że ledwie sto lat temu sprzedano i wycięto całe mnóstwo drewna z Puszczy, potem ją odnowiono i nadal można mówić o jej naturalnym charakterze. Jaki jest więc sens tej kłótni, gdy w grę wchodzi nie gospodarka rabunkowa, a normalna, leśna, na fragmencie nie chronionym, skoro przeobrażony antropogenicznie las może i ma charakter lasu naturalnego? W końcu nikt nie mówi o naruszaniu strefy ochrony ścisłej...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
- Jaka większość? Z kim Ty się zadajesz?Capricorn pisze:.. Bo większość (szczególnie ta bliska mediom telewizyjno-radiowym i prasie) używa zamiennie nazewnictwa "lasy naturalne/lasy pierwotne"...Raczej mówimy...
... ledwie sto lat temu sprzedano i wycięto całe mnóstwo drewna ... potem ją odnowiono i nadal można mówić o jej naturalnym charakterze.
... nikt nie mówi o naruszaniu strefy ochrony ścisłej...
- "..odnowiono" ? Napisz precyzyjnie. Bozia odnowiła. Chyba, że zaliczysz do "odnowicieli" cara Aleksandra II. Na obrazku... Przecież do lat 30-tych nawet szkółki występowały śladowo.
- ale mówi się o jej powiększeniu... Na zasadzie" ...przemawiał dziad do obrazu..."
O historii PB sporo napisano. Warto poczytać...
https://www.puszcza-bialowieska.com/ksiazki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Tyż, ale na fragmencie nie "obrabianym" przez człowieka. Tam, gdzie działał człowiek cięto, sadzono, popełniano drogi, koleje, budowano tartaki, smolarnie itepe. Nawet w tej durnej Wiki piszą, że na początku XX wieku wycięto ponad 10 mln m3 drewna, a tuż po wojnie (tej drugiej) wykonano PUL. Sugerujesz, że ów PUL wykonano jako zadania dla Bozi?Naj pisze:..odnowiono" ? Napisz precyzyjnie. Bozia odnowiła.
Innym rodzajem ingerencji ze strony człowieka było zaprowadzenie uprawy niektórych gatunków, zwłaszcza sosny, co doprowadziło do jej pojawienia się na stanowiskach oraz siedliskach, gdzie dawniej w ogóle jej nie było[70].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Drzewosta ... 2owieskiej
Niby, że Bozia zakładała te uprawy sosnowe?
No i wreszcie ta naturalność lasów... Skoro powstaje rezerwat Lasy Naturalne Puszczy Białowieskiej celem ochrony lasów naturalnych i zbliżonych do naturalnych, to znaczy, że nie mówimy już o "umowności" i "charakterze", ale o konkretnym zjawisku, a takie występuje jedynie pewnym wymiernym obszarze puszczy. Pozostała jej część była zagospodarowywana od wielu lat i nie tylko jako rabunkowe pozyskanie, ale też jako miejsce wypasu bydła, co miało niemały wpływ na powstawanie świetlistych dąbrów.
Wydaje się, że cała ta kłótnia nie przynosi niczego dobrego, bo obie strony okopały się na swych stanowiskach zamiast dążyć do szerokiej współpracy mającej na celu odbudowę dawnych siedlisk i udziału gatunków. Puszcza w dużej części już jest przebudowana, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją modyfikować nadal ale w kierunku pierwotnego jej wyglądu, a taki wygląd (składy gatunkowe, siedliska) mamy na wyciągnięcie ręki w ściśle chronionej części.
Ja nie nie twierdzę, że PB to las gospodarczy, ale nie można całościowo traktować puszczy jako drzewostany naturalne, czy też o charakterze naturalnych, bo spora jej część była i nadal jest użytkowana/kształtowana przez człowieka i o tym trzeba mówić głośno tak, jak głośno należy mówić o ochronie najcenniejszych fragmentów tego miejsca....W latach powojennych stosowano gospodarkę najczęściej zrębową. Był to również okres, kiedy leśnicy miejscowi, narażając się ówczesnej władzy podjęli działania ochroniarskie. Już w 1957 roku kierownik białowieskiej placówki Instytutu Badawczego Leśnictwa, doc. dr Stefan Graniczny zaniepokojony był szablonową i zbyt intensywną gospodarką w Puszczy Białowieskiej [Sokołowski 2004]...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
A ch..j wie jak ona pierwotnie wygladala i z czego to wynikalo...... /Scisle chroniony, kompletnie bez zadnej ingerencji las bialowieski jest czyms nowym - z jakim okresem da sie on porownac ? /Puszcza w dużej części już jest przebudowana, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją modyfikować nadal ale w kierunku pierwotnego jej wyglądu, a taki wygląd (składy gatunkowe, siedliska) mamy na wyciągnięcie ręki w ściśle chronionej części.
To jest problem kulturowy a nie siedliskowy. Ekodewotki takiej jak produkujaca sie tutaj pani dyrektorowa nic nie przekona...Ma byc tak jak tak chce i potrzebuje ta dama i ferajna z ktora sie wspolnie podnieca i juz.....TKM w ekowydaniu....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
A to już całkiem inna historia i myślę, że małe ma tu znaczenie. Ten las ma się dobrze, nie dzieje się z nim nic złego, a że od ponad wieku jest to ekosystem stabilny to i można się go jako punkt odniesienia traktować. Co było wcześniej nie ma większego znaczenia, bo właściwie jaki okres powinniśmy brać jako wzorzec - czas gdy biegały tam mamuty, czy może pterodaktyle? To, co jest chronione ze względu na swe walory może śmiało służyć jako wzór roślinności historycznej, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by wokół cennego fragmentu próbować tworzyć coś podobnego w składzie, ale w wersji przez nas stworzonej. Gdzieś czytałem, że Unia dawała dotacje na przywracanie świetlistych dąbrów. Okoliczni gospodarze mieli wypasać bydło na terenach leśnych i za to kasę dostawali Czemu by i tu nie wyrwać trochę kasy?DAKa pisze: jak ona pierwotnie wygladala i z czego to wynikalo......
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Przecież sam sobie odpowiadasz. Wcinki trwały od początku XX wieku, a niektóre źródła podają, że ich największe nasilenie nastąpiło w latach 30-tych. Kiedy wykonano PUL, napisałeś. Po Centurze nikt - poza Bozią - powierzchni nie odnawiał... O odnowieniach po pozyskaniu przez Cara i Niemców brak informacji. Także o szkółkach w tym okresie. Jak masz inne dane, chętnie się z nimi zapoznam. Chyba, że potraktujesz serio ten obrazek, na którym car odnawia puszczęCapricorn pisze:...na początku XX wieku wycięto ponad 10 mln m3 drewna, a tuż po wojnie (tej drugiej) wykonano PUL...
... mającej na celu odbudowę dawnych siedlisk i udziału gatunków.ca.
"Odbudowa dawnych siedlisk i udziału gatunków" - chyba kpisz. Odbudować można tartak. Siedliska zmieniają się w czasie. To nie jest system komputerowy, że możesz przywrócić go w stanie na dowolnie wybraną chwilę... A "odbudowywanie dawnych siedlisk" poprzez uprawy zakładane na zrębach, to już jest najlepszy kawał. To będą drzewostany gospodarcze wykorzystujące najlepiej aktualne warunki siedliskowe m. in. poprzez skład gatunkowy (według aktualnej wiedzy). Ale nigdy nie będą to drzewostany naturalne...
Naj pisze:Po Centurze nikt - poza Bozią - powierzchni nie odnawiał...
Nadleśnictwo Białowieża leży w samym centrum Puszczy Białowieskiej.
W takim razie nie wiem, gdzie oni te uprawy i młodniki mają... bo przecież nie w puszczy, a skoro nie w niej, to może u nadleśniczego w ogródku je zakładają. No chyba, że Bozia zakłada, a oni je pielęgnują No chyba, że cyganią okropnie na swej stronie http://www.bialowieza.bialystok.lasy.go ... PobPX8giogCorocznie Nadleśnictwo Białowieża pielęgnuje ok. 35 ha gleby w uprawach leśnych. Polega to na wykaszaniu chwastów wśród drzewek. Równocześnie wykonuje się cięcia pielęgnacyjne, które w zależności od wieku drzewostanu mają inny charakter i noszą inną nazwę: czyszczenia wczesne w okresie uprawy, czyszczenia późne w okresie młodnika, trzebieże wczesne w okresie dojrzewania drzewostanu oraz trzebieże późne w okresie dojrzałości drzewostanu.
Czyszczenia wczesne wykonujemy corocznie na obszarze ok. 12 ha, czyszczenia późne – na ok.50 ha, trzebieże wczesne – na ok. 70 ha, a trzebieże późne – na ok. 150 ha.
No cóż, może... Chciałbym jednak zauważyć, że przebudowa drzewostanów to nic innego jak dostosowanie składu gatunkowego do siedlisk, a odbudowa siedlisk dzieje się niejako przy okazji. To się od kilkudziesięciu lat dzieje na Śląsku, gdzie na lasowych siedliskach rosły sosny, bo trzeba było drewna dla kopalń i hut, no i w ogóle mało, co potrafiło tu przeżyć, a teraz mamy znowu piękne wielopiętrowe drzewostany liściaste o sporej ilości samosiewów. Oczywiście to trwa od lat i szybko się nie skończy, ale nie jest to niemożliweNaj pisze:"Odbudowa dawnych siedlisk i udziału gatunków" - chyba kpisz.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Chyba jednak coś w tym lesie masz...Capricorn pisze:...W takim razie nie wiem, gdzie oni te uprawy i młodniki mają... bo przecież nie w puszczy, a skoro nie w niej, to może u nadleśniczego w ogródku je zakładają. No chyba, że Bozia zakłada, a oni je pielęgnują...
No cóż, może... Chciałbym jednak zauważyć, że przebudowa drzewostanów to nic innego jak dostosowanie składu gatunkowego do siedlisk, a odbudowa siedlisk dzieje się niejako przy okazji. )
Rozmawialiśmy o odnowieniach po Centurze i Niemcach. Pokornie przypominam, że to było 100 lat temu. Uprawy i młodniki to ONE maja po tym, co sami wycieli... Chyba, ze ONE odnawiają powierzchnie po C. Troche to jednak przypóźno by było...
Jeszcze raz. Przebudowa dnów polega na dostosowaniu składu gatunkowego do aktualnego siedliska, w celu uzyskania optymalnej (ekonomicznie) produkcji drewna. I za to Ci Lasy i Krzaki Państwowe wypłacają zasiłek...Przecież nawet nie wiesz, jakie siedliska tam były 150 lat temu. Przez samo zmienianie składu gatunkowego, nie zmienisz siedliska. Bo ono tworzone jest przez dużo więcej czynników.
"Przy okazji" to można nabyć piwo, jak Najowa wysyła po zakup jakiejś cholernej marchewki czy innego szpinaku...
Ale dajmy spokój przebudowie/odbudowie, bo jak prof. Szujecki by to usłyszał, to chyba by poszedł na piwo... Machnąwszy ręką...
- bromarek
- dyrektor regionalny
- Posty: 6102
- Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 23:58
- Lokalizacja: Las Palmas
Może i tak było skoro Aleksander I wydał dekret ustanawiający mundur leśnika. Raczej ci którym ten mundur przynależał nie pojawili się jak manna na pustyni tylko pracowali w tych lasach i jakieś doświadczenie mieli. W Prusach już w XVIII wieku powstawały szkoły leśne i raczej nie nauczali w nich tylko jak używać pił "moja twoja".Naj pisze:Chyba, że zaliczysz do "odnowicieli" cara Aleksandra II.
Nie, mówimy o PB w ogóle. Czym jest okres 100 lat dla ekosystemu leśnego?Naj pisze:Rozmawialiśmy o odnowieniach po Centurze i Niemcach. Pokornie przypominam, że to było 100 lat temu. Uprawy i młodniki to ONE maja po tym, co sami wycieli...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Nikt tego nie neguje. Ja zwracam jedynie uwagę na to, że według informacji ogólnie dostępnych większość tamtejszych gleb jest żyznych, a jedynie niewielką część stanowią bory. Dopóki u nas na lasowych siedliskach panowały (a właściwie ledwie żyły ze względu na zanieczyszczenie środowiska) sośniny, dno lasu było stosunkowo ubogie. Już teraz kilkadzieścia lat po wykonaniu przebudów pojawiło się całe mnóstwo gatunków roślin (w tym również sporo chronionych), a z już owocujących jaworów, lip, czy buków uzyskuje się całkiem fajne odnowienie naturalne. No i oczywiście zmienia się sposób zagospodarowania lasu. W miejsce zrębów zupełnych pojawiły się złożone rębnie, a to z kolei ma wpływ na postrzeganie prac wykonywanych w lesie, bo nie widać już kilkuhektarowych dziur...Naj pisze:Przebudowa dnów polega na dostosowaniu składu gatunkowego do aktualnego siedliska, w celu uzyskania optymalnej (ekonomicznie) produkcji drewna.
To mam na myśli pisząc o odbudowie siedlisk. Zwyczajnie zawarłem w myśli parę spostrzeżeń ze swego podwórka być może w zbyt dużym skrócie myślowym...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin