terenowe do lasu

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

kasabla
początkujący
początkujący
Posty: 12
Rejestracja: niedziela 14 sty 2018, 22:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kasabla »

U mnie mąż marzy o takim terenowym typowo do jazdy po lesie. Fajna sprawa ale też kosztowna i ryzykowna.
piepan
początkujący
początkujący
Posty: 33
Rejestracja: sobota 27 cze 2009, 22:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: piepan »

Capricorn pisze:
pasiecznicki pisze:GV Diesel?! Muł z mocą żuka. Nie polecam.
A ja mam z roku 2002. Tyle, że w automacie. Rzeczywiście to raczej osiołek - niezbyt żwawy, ale konsekwentny. Wada - sporo pali, bo poniżej dychy w lesie nie spadnie, a z przyczepą, albo w zimie to i 12 weźmie.
I tu moje pytanie. Jestem na etapie szkania auta do lasu. Przegladam grand vitary, rav4, hondy crv. Jajk sprawuje się automat w terenie?
Tomek
borowiak

Post autor: borowiak »

Użytkowałem automat w lesie, super sprawa :)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Potwierdzam. Automat to świetna sprawa w lesie. Wybacza bardzo wiele błędów. Ruszanie na mokrym polega na włączeniu biegu i tyle. Trzeba jednak dbać o wymianę oleju i filtrów w skrzyni biegów. Następne autko o ile będzie konieczna wymiana też tylko automatyczną skrzynką :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

piepan pisze:automat w terenie
Jak piszą poprzednicy - bardzo dobrze się sprawuje. Co nie zmienia faktu, że myśleć trzeba samodzielnie. :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

piepan
początkujący
początkujący
Posty: 33
Rejestracja: sobota 27 cze 2009, 22:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: piepan »

Capricorn pisze:Potwierdzam. Automat to świetna sprawa w lesie. Wybacza bardzo wiele błędów. Ruszanie na mokrym polega na włączeniu biegu i tyle. Trzeba jednak dbać o wymianę oleju i filtrów w skrzyni biegów. Następne autko o ile będzie konieczna wymiana też tylko automatyczną skrzynką :)
No i jednak kto pyta nie błądzi :) początkowo nie patrzyłem na automaty. A czy ktoś może wypowiedzieć sie o silnikach benzynowych 2.0 zarówno w rafce w roczniku 2001 do 2005 i Grand vitarze tez w tych latach. Ewentualnie o inst gazowych w ww wymienionych?
Tomek
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

piepan pisze:czy ktoś może wypowiedzieć sie
W tych sprawach autorytetem jest borowiak. Przynajmniej dla mnie.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

borowiak

Post autor: borowiak »

piepan pisze:A czy ktoś może wypowiedzieć sie o silnikach benzynowych 2.0 zarówno w rafce w roczniku 2001 do 2005 i Grand vitarze tez w tych latach.
http://www.seba4x4.pl/2016/12/09/rav-4- ... terenowka/
http://www.seba4x4.pl/2016/11/17/klasyk ... -vitara-i/
borowiak

Post autor: borowiak »

Co do silników i instalacji LPG. Suzuki dobrze znosi instalacje gazowe, Toyka wymaga porządnej instalacji LPG ze względu na silnik 1AZ-FE, w którym złej jakości instalacja powodowała problemy z plastikowym kolektorem. Montaż instalacji IV generacji (sekwencyjny wtrysk LPG w fazie gazowej) lub systemu V generacji (sekwencyjny wtrysk LPG w fazie ciekłej). Tan drugi rzadki i drogi, gorzej z młodszą odmiana silnika 1AZ-FSE (jednostka z bezpośrednim wtryskiem benzyny). Silniki wymagają okresowej regulacji zaworów, problemem są głównie duże przebiegi, które maja już problemy z uszczelniaczami zaworów i znikającą kompresją połączoną zazwyczaj z "braniem" oleju. W każdym z w/w modeli przebieg do 200 tys km nie dyskwalifikuje ich. Dla porównania w jednej z moich Kijanek mam na liczniku 290 tys km, z tego 195 tys km "na gazie", zero problemów (jednostka rodem z Mazdy, 2,0 16V). Ot i tyle ;) Krązy tez opinia, że automat wydłuża zywotność silnika z racji lepszego wykorzystania prawidłowego zakresu obrotowego silnika ;)
piepan
początkujący
początkujący
Posty: 33
Rejestracja: sobota 27 cze 2009, 22:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: piepan »

borowiak pisze:Co do silników i instalacji LPG. Suzuki dobrze znosi instalacje gazowe, Toyka wymaga porządnej instalacji LPG ze względu na silnik 1AZ-FE, w którym złej jakości instalacja powodowała problemy z plastikowym kolektorem. Montaż instalacji IV generacji (sekwencyjny wtrysk LPG w fazie gazowej) lub systemu V generacji (sekwencyjny wtrysk LPG w fazie ciekłej). Tan drugi rzadki i drogi, gorzej z młodszą odmiana silnika 1AZ-FSE (jednostka z bezpośrednim wtryskiem benzyny). Silniki wymagają okresowej regulacji zaworów, problemem są głównie duże przebiegi, które maja już problemy z uszczelniaczami zaworów i znikającą kompresją połączoną zazwyczaj z "braniem" oleju. W każdym z w/w modeli przebieg do 200 tys km nie dyskwalifikuje ich. Dla porównania w jednej z moich Kijanek mam na liczniku 290 tys km, z tego 195 tys km "na gazie", zero problemów (jednostka rodem z Mazdy, 2,0 16V). Ot i tyle ;) Krązy tez opinia, że automat wydłuża zywotność silnika z racji lepszego wykorzystania prawidłowego zakresu obrotowego silnika ;)
Super. Dzieki za podpowiedzi. Ja dotychczas gazuje wszystkie auta. Aktualnie frontera z sekwencja zero problemu. Jako drugie auto toyota verso tez sekwencja jak narazie zero problemow. Tylko w niej mam juz hydrauliczne popychacze a vvti z tego co kojarze maja recznie regulowane. Hmm jesli chodzi o przebieg to auta z tych rocznikow 2000-2005 raczej wszystkie maja juz ponad 200000 ale coz i tak bede zakladal. Tak mnie jeszcze cżasami ta honda crv kusi. Z tego co wiem pod gaz sie tez nadaje. Tylko coekawe jal zniesie teren. Tzn zawieszenie czy noe bedzie siadalo.
Tomek
borowiak

Post autor: borowiak »

Hmmmm, ja już bodajże 17-ste auto na LPG uzytkuję ;) W tej chwil dwie Sportage i Santa Fe zagazowane posiadam ;)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Już wspomniałem w wątku o zimie, że 16.02.2018 zaczyna się Baja Russia - Northern Forest 2018. Pierwsza eliminacja Rajdowego Pucharu Świata w rajdach terenowych. Grzegorz pojechał pilotować Tomka Baranowskiego. Startują Toyotą KDJ 155.
Strona rajdu: http://bajarussia.com/en/
Przewodnik po rajdzie: http://bajarussia.com/images/docs/rally ... 8small.pdf

Jak było w zeszłym roku można sobie obejrzeć na tych filmikach:





Trochę się o nich boję...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Oto migawki sprzed Baja Russia 2018:

A jak było pierwszego dnia podczas prologu? Bardzo udanie - 15 miejsce w generalce (na 21 załóg) i trzecie w klasie T2 :) - http://terenowe.autoklub.pl/news/domzal ... olog,82756


No ale to było tylko niecałe 20 kilometrów wyścigu. W sobotę dwa odcinki prawdziwego ścigania. W sumie 274,04km (SS2: 103,71km i SS3: 170,33km) ostrej jazdy po śniegu i lodzie. A w niedzielę czeka kolejne 228,38km wyścigu (SS4: 124,65km i SS5: 103,73km).

Trzymajcie kciuki!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

No i słusznie się obawiałem, że sto kilometrów OS-u to dla nich, w tych warunkach, za dużo. Chwila dekoncentracji i... rolka. :(
Na szczęście im się nic nie stało a autko wyklepią i jutro pojada dalej. :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Króciutki reportażyk po pierwszej w życiu rolce:
Widać po chłopakach, że zrobiło to na nich wrażenie...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

piepan
początkujący
początkujący
Posty: 33
Rejestracja: sobota 27 cze 2009, 22:08
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: piepan »

Witam ponownie. A wiec auto jeszcze nie kupione. Ciezki temat. Czy moze sie ktos wypowiedziec na temat toyoty rav 4 do lasu? Rok 2000 - 2005 benzyba 2.0 5 drzwi.
Tomek
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

borowiak, już coś o niej tu na forum pisał...

PS. Znalazłem: http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?p=760142#760142
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ