Na ratunek dzieciom

[DAKa]

Gazeta Wyborcza (podobno) donosi :

Wiewiorka z Warszawy zabita przez
mysliwego (mysliwych bylo prawdopodobnie trzech
i wszyscy pijani ) , gdy minister zabil drzewo
w ktorym mieszkala, miala dzieci.
Polacy obdarzeni ogromnymi sercami
rzuca sie w biezacym roku zapewne ponownie
do ratowania tych bezradnych sierot. Byc moze ze
zdwojona energia.



Jak donosza dobrze poinformowane zrodla
wsrod wiewiorek zawiazala sie inicjatywa majaca na celu
sklonienie tych zwierzat do odlotu na wiosne do
cieplych krajow. Gdzie jest moze tak samo goraco ale
mieszka mniej pierdolnietych
lemingow.
Nr konta tej inicjatywy zostanie podany do wiadomosci publicznej
w terminie pozniejszym. Gdyby komus siem spieszylo z pomoca finansowa
to juz moze postawic piwo. Ogrodki piwne juz
otwieraja.