Pojedziemy na low.
Moderator: Moderatorzy
Pojedziemy na low.
http://www.braclowiecka.pl/n/36/prawo/5 ... nielegalne
Polowanie na klatkowe bażanty nielegalne
W związku z publikacją w portalu Wirtualna Polska artykułu o „skandalicznych polowaniach Szyszki” (TUTAJ), w którym autor zwraca uwagę m.in. na wątpliwości etyczne i prawne związane z polowaniami na klatkowe bażanty, przypominamy poruszający to zagadnienie tekst Miłosza Kościelniaka-Marszała, zamieszczony w BŁ nr 12/2016. Jasno z niego wynika, że wypuszczone do łowiska bażanty pochodzące z hodowli mogą się stać przedmiotem polowań dopiero po nabraniu umiejętności pozwalających na samodzielne przetrwanie w środowisku.
Z MKM - ktory zebral regulacje trudno sie zgodzic....przede wszystkim dlatego, ze: nabranie umiejętności pozwalających na samodzielne przetrwanie w środowisku. Jest pojeciem zajefajnie gumowym. Skala siega od "natychmiast" po "nigdy". Taki bazant "klatkowy" - hodowlany jest z jednej strony NATYCHMIAST zdolny do przetrwania - z drugiej strony NIGDY (np. z reguly nie nabyl nawyku nocowania na drzewach - jednej z podstaw do przezycia w "srodowisku" i raczej nie nabedzie - niewiele na ten temat wiadomo)....Dwa bieguny o "poprawnosci" ktorych decyduje subiektywna wykladna.....Na dodatek naklada sie na to kwestia wlasnosci i odpowiedzialnosci za ptaki "oddelegowane na wolnosc"
ponizej kawalek papieru i zagadka :
Polowanie na klatkowe bażanty nielegalne
W związku z publikacją w portalu Wirtualna Polska artykułu o „skandalicznych polowaniach Szyszki” (TUTAJ), w którym autor zwraca uwagę m.in. na wątpliwości etyczne i prawne związane z polowaniami na klatkowe bażanty, przypominamy poruszający to zagadnienie tekst Miłosza Kościelniaka-Marszała, zamieszczony w BŁ nr 12/2016. Jasno z niego wynika, że wypuszczone do łowiska bażanty pochodzące z hodowli mogą się stać przedmiotem polowań dopiero po nabraniu umiejętności pozwalających na samodzielne przetrwanie w środowisku.
Z MKM - ktory zebral regulacje trudno sie zgodzic....przede wszystkim dlatego, ze: nabranie umiejętności pozwalających na samodzielne przetrwanie w środowisku. Jest pojeciem zajefajnie gumowym. Skala siega od "natychmiast" po "nigdy". Taki bazant "klatkowy" - hodowlany jest z jednej strony NATYCHMIAST zdolny do przetrwania - z drugiej strony NIGDY (np. z reguly nie nabyl nawyku nocowania na drzewach - jednej z podstaw do przezycia w "srodowisku" i raczej nie nabedzie - niewiele na ten temat wiadomo)....Dwa bieguny o "poprawnosci" ktorych decyduje subiektywna wykladna.....Na dodatek naklada sie na to kwestia wlasnosci i odpowiedzialnosci za ptaki "oddelegowane na wolnosc"
ponizej kawalek papieru i zagadka :
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Sorry za dosc dluga zawartosc.....
Zagadka polega na odpowiedzi na pytanie KIEDY ten papier powstal i co sie z nim stalo...
1.0 Problem:
Zasiedlanie gatunkami łownymi (i nie tylko) jest/może być elementem gospodarki łowieckiej realizowanym w różnych celach – przywróceniem określonych gatunków na terenach gdzie owe wcześniej wygineły, zasilaniem lokalnych populacji charakteryzujących się niską dynamiką wzrostu, działaniem w celu zminimalizowania konfliktów z pewnymi gatunkami na niektórych terenach przez odlowy i translokacje w inne regiony, gdzie skala konflików jest/może być mniejsza.
Introdukcja może też być racjonalnym działaniem w celu podniesienia atrakcyjności użytkowania lokalnych zasobów środowiska naturalnego w postaci wprowadzenia do silnie przeksztalconego krajobrazu kulturowego gatunków dla danego regionu obcych. Szczególnie tam gdzie istnieją ku temu warunki w postaci nisz , które te gatunki mogą zająć, nie stanowiąc balastu dla lokalnej bioróżnorodności, łatwo się w danych warunkach adaptując i nie stwarzając dodatkowych konfliktów z interesami lokalnej gospodarki rolnej i leśnej. W kontekście łowiectwa definiowanego jako użytkowanie odnawialnych zasobów przyrody ten ostatni motyw jest kwestionowany przez ortodksyjnych zwolenników purystycznej „naturalnej naturalności“. Z różnych względów jednak zasadniczym problemem jest lub będzie/może być polowanie na zwierzęta pochodzące z hodowli wprowadzane do łowisk wyłącznie w celu natychmiastowego odstrzału.. Zjawisko to występuje również w Polsce. Mimo zastrzeżeń natury etycznej praktyki tego rodzaju mają miejsce. Sprzyja temu m.in. stan prawny, z brakiem regulacji uwzględniających etyczną stronę niektórych metod zasiedlania i polowania.
Z powyższego rezultują propozycje podjęcia działań przez .XXXXXXXXXXXXw interesie szeroko pojętego łowiectwa i jego wizerunku w społeczeństwie.
1.1 Skala
Określenie skali tego zjawiska – tj. uprawiania „polowań na bażanty z klatek“ - jest podstawą do podjęcia ewentualnych inicjatyw na rzecz zmiany regulacji prawnych, które są skuteczniejszym środkiem niż werbalne apele i deklaracje związane z etyczną stroną zagadnienia.
W tej chwili brak danych tego typu, lub są one niedostępne. Pozyskanie bażanta w obwodach dzierżawionych/zarządzanych przez PZŁ w ciągu ostatnich lat oscyluje w granicach
67 000 – 85 000 sztuk rocznie. Z upublicznionych na stronie www.pzlow.pl danych z sezonu 2010/2011 wynika, że zasiedlono ok. 97,3 tys. bażantow przy odstrzale na poziomie 66, 3 tys. sztuk. Dysproporcja między iloscią wypuszczonych i pozyskanych ptaków może wynikać z faktu, ż łowiska zasiedlane są ptakami obu płci a pozyskiwane są /w obwodach kół łowieckich/ wyłącznie koguty bażanta. Takie liczby nie pozwalają na wyciągnięcie wniosku ile % z zasiedlonych bażantów rzeczywiście zasila dzikożyjące populacje tego ptaka i ile % pozyskania stanowi ubój ptaków fermowych przy pomocy „innych środków“.
Następnym problemem jest ustalenie w jakich obwodach koncentruje się polowanie na ptaki bezpośrednio po zasiedleniu i jaki poziom ma ona w poszczególnych typach obwodów pod rożnymi zarządami (koła łowieckie OHZ-ty itd. ). Dalszą kwestią jest poziom oferty „ptaków do polowań“ – oszacowanie ile ptaków hodowanych i sprzedawanych jest wyłącznie „do polowania“. Metodyka uzyskania powyższych danych jest kwestią otwartą.Niektóre dane dadzą się z pewnością uzyskać przez Internet. Precyzyjne liczby – „co do jednego ptaka“ nie są koniecznymi. Istotnym jest przedstawienia wiarygodnych szacunków uwidaczniających skalę i tendencje – nawet jeśli ich podstawą będą punktowe informacje.
1.2 Potencjalne skutki
Problem nie jest intensywnie postrzegany przez opinię publiczną i media. Przyczyny tego stanu rzeczy mogą leżeć w nikłym zainteresowaniu społecznym problemami łowiectwa jak i niewielką wiedzą na ten ten temat. Może tu też odgrywać pewną rolę fakt „dyskretnego przeprowadzania polowań“ tego tego typu i „dyskrecji“, ewentualnej nieświadomości uczestników, jak i niewiekiej – być może – skali.
Kwestia ta jest jednak znana i niewykluczone, że dyskusja na forum publicznym
zostanie podjęta w szerszym niż dotychczas zakresie.
W środowisku prasa łowiecka pomija raczej temat. Krytyka w mediach związanych z Polskim Związkiem Łowieckim dotyczy głównie polowań tego typu praktykowanych poza granicami Polski
Problem jest częściej dyskutowany w Internecie – przeważa krytyka. Jednak można znaleźć pojedyncze wypowiedzi gdzie argumentuje się za prowadzeniem tego typu polowań. Uzasadnienie – racjonalność, aspekty ekonomiczne. Świadomy udział myśliwych w tego typu polowaniach może mieć przyczyny w zmianach o charakterze socjologicznym wewnatrz środowiska,na temat, których brak u nas danych – również w obrębie struktury polujących tj. wzrost liczby „niezrzeszonych“, zdanych na korzystanie z polowania jako „usługi“.
Blablablablablablaa...... detale na 6- 7 foliach.....
2.2. Dzialania/Inicjatywy
Wniosek o opinie MŚ na temat ew. „rozdźwięku“ mędzy teorią i praktyką w kontekście
regulacji prawnych dopuszczających stosowanie wątpliwych etycznie praktyk.
z załączonymi danymi dot. skali zjawiska i danymi dotyczącymi opinii.
Na podstawie powyższego
Propozycje zmian w:
Rozporządzeniu o wykonywaniu polowania – dodanie w § 6 tego aktu prawnego (zakazy) np.
„ polowanie na gatunki zasiedlane w obwodzie łowieckim przed upływem 6 miesięcy od momentu wypuszczenia zasiedlanych zwierząt na teren obwodu" – bądź podobnego sformułowania, tak by w efekcie zasiedlane zwierzęta/ptaki miały szanse przynajmniej raz przystąpić do rozrodu przed podjęciem polowań na ten gatunek na danym terenie.
Rozporządzeniu o okresach polowań - zmiana regulacji dot. polowania na kury bażanta.
zakaz odstrzału: albo wszędzie dopuszczalny, albo wszędzie zakazany. Dopuszczalność polowań na kury bażantów tylko w OHZ–tach „prowadzących wolierową hodowlę bażanta“ nie ma racjonalnego uzasadnienia w świetle proponowanych zmian.
Dla ulatwienia wypada dodac, ze w momencie gdy ta prezentacja postawala kazde klikniecie nie w klawiature nie mialo najmniejszego sensu........ To bylo pisanie na Berdyczow - z pelna swiadomoscia.....
I wiara w sily natury....
Wystarczylo jednak troche cierpliwosci....... ....i prosze.....
A wienc - kto zgadnie ?.....
Zagadka polega na odpowiedzi na pytanie KIEDY ten papier powstal i co sie z nim stalo...
1.0 Problem:
Zasiedlanie gatunkami łownymi (i nie tylko) jest/może być elementem gospodarki łowieckiej realizowanym w różnych celach – przywróceniem określonych gatunków na terenach gdzie owe wcześniej wygineły, zasilaniem lokalnych populacji charakteryzujących się niską dynamiką wzrostu, działaniem w celu zminimalizowania konfliktów z pewnymi gatunkami na niektórych terenach przez odlowy i translokacje w inne regiony, gdzie skala konflików jest/może być mniejsza.
Introdukcja może też być racjonalnym działaniem w celu podniesienia atrakcyjności użytkowania lokalnych zasobów środowiska naturalnego w postaci wprowadzenia do silnie przeksztalconego krajobrazu kulturowego gatunków dla danego regionu obcych. Szczególnie tam gdzie istnieją ku temu warunki w postaci nisz , które te gatunki mogą zająć, nie stanowiąc balastu dla lokalnej bioróżnorodności, łatwo się w danych warunkach adaptując i nie stwarzając dodatkowych konfliktów z interesami lokalnej gospodarki rolnej i leśnej. W kontekście łowiectwa definiowanego jako użytkowanie odnawialnych zasobów przyrody ten ostatni motyw jest kwestionowany przez ortodksyjnych zwolenników purystycznej „naturalnej naturalności“. Z różnych względów jednak zasadniczym problemem jest lub będzie/może być polowanie na zwierzęta pochodzące z hodowli wprowadzane do łowisk wyłącznie w celu natychmiastowego odstrzału.. Zjawisko to występuje również w Polsce. Mimo zastrzeżeń natury etycznej praktyki tego rodzaju mają miejsce. Sprzyja temu m.in. stan prawny, z brakiem regulacji uwzględniających etyczną stronę niektórych metod zasiedlania i polowania.
Z powyższego rezultują propozycje podjęcia działań przez .XXXXXXXXXXXXw interesie szeroko pojętego łowiectwa i jego wizerunku w społeczeństwie.
1.1 Skala
Określenie skali tego zjawiska – tj. uprawiania „polowań na bażanty z klatek“ - jest podstawą do podjęcia ewentualnych inicjatyw na rzecz zmiany regulacji prawnych, które są skuteczniejszym środkiem niż werbalne apele i deklaracje związane z etyczną stroną zagadnienia.
W tej chwili brak danych tego typu, lub są one niedostępne. Pozyskanie bażanta w obwodach dzierżawionych/zarządzanych przez PZŁ w ciągu ostatnich lat oscyluje w granicach
67 000 – 85 000 sztuk rocznie. Z upublicznionych na stronie www.pzlow.pl danych z sezonu 2010/2011 wynika, że zasiedlono ok. 97,3 tys. bażantow przy odstrzale na poziomie 66, 3 tys. sztuk. Dysproporcja między iloscią wypuszczonych i pozyskanych ptaków może wynikać z faktu, ż łowiska zasiedlane są ptakami obu płci a pozyskiwane są /w obwodach kół łowieckich/ wyłącznie koguty bażanta. Takie liczby nie pozwalają na wyciągnięcie wniosku ile % z zasiedlonych bażantów rzeczywiście zasila dzikożyjące populacje tego ptaka i ile % pozyskania stanowi ubój ptaków fermowych przy pomocy „innych środków“.
Następnym problemem jest ustalenie w jakich obwodach koncentruje się polowanie na ptaki bezpośrednio po zasiedleniu i jaki poziom ma ona w poszczególnych typach obwodów pod rożnymi zarządami (koła łowieckie OHZ-ty itd. ). Dalszą kwestią jest poziom oferty „ptaków do polowań“ – oszacowanie ile ptaków hodowanych i sprzedawanych jest wyłącznie „do polowania“. Metodyka uzyskania powyższych danych jest kwestią otwartą.Niektóre dane dadzą się z pewnością uzyskać przez Internet. Precyzyjne liczby – „co do jednego ptaka“ nie są koniecznymi. Istotnym jest przedstawienia wiarygodnych szacunków uwidaczniających skalę i tendencje – nawet jeśli ich podstawą będą punktowe informacje.
1.2 Potencjalne skutki
Problem nie jest intensywnie postrzegany przez opinię publiczną i media. Przyczyny tego stanu rzeczy mogą leżeć w nikłym zainteresowaniu społecznym problemami łowiectwa jak i niewielką wiedzą na ten ten temat. Może tu też odgrywać pewną rolę fakt „dyskretnego przeprowadzania polowań“ tego tego typu i „dyskrecji“, ewentualnej nieświadomości uczestników, jak i niewiekiej – być może – skali.
Kwestia ta jest jednak znana i niewykluczone, że dyskusja na forum publicznym
zostanie podjęta w szerszym niż dotychczas zakresie.
W środowisku prasa łowiecka pomija raczej temat. Krytyka w mediach związanych z Polskim Związkiem Łowieckim dotyczy głównie polowań tego typu praktykowanych poza granicami Polski
Problem jest częściej dyskutowany w Internecie – przeważa krytyka. Jednak można znaleźć pojedyncze wypowiedzi gdzie argumentuje się za prowadzeniem tego typu polowań. Uzasadnienie – racjonalność, aspekty ekonomiczne. Świadomy udział myśliwych w tego typu polowaniach może mieć przyczyny w zmianach o charakterze socjologicznym wewnatrz środowiska,na temat, których brak u nas danych – również w obrębie struktury polujących tj. wzrost liczby „niezrzeszonych“, zdanych na korzystanie z polowania jako „usługi“.
Blablablablablablaa...... detale na 6- 7 foliach.....
2.2. Dzialania/Inicjatywy
Wniosek o opinie MŚ na temat ew. „rozdźwięku“ mędzy teorią i praktyką w kontekście
regulacji prawnych dopuszczających stosowanie wątpliwych etycznie praktyk.
z załączonymi danymi dot. skali zjawiska i danymi dotyczącymi opinii.
Na podstawie powyższego
Propozycje zmian w:
Rozporządzeniu o wykonywaniu polowania – dodanie w § 6 tego aktu prawnego (zakazy) np.
„ polowanie na gatunki zasiedlane w obwodzie łowieckim przed upływem 6 miesięcy od momentu wypuszczenia zasiedlanych zwierząt na teren obwodu" – bądź podobnego sformułowania, tak by w efekcie zasiedlane zwierzęta/ptaki miały szanse przynajmniej raz przystąpić do rozrodu przed podjęciem polowań na ten gatunek na danym terenie.
Rozporządzeniu o okresach polowań - zmiana regulacji dot. polowania na kury bażanta.
zakaz odstrzału: albo wszędzie dopuszczalny, albo wszędzie zakazany. Dopuszczalność polowań na kury bażantów tylko w OHZ–tach „prowadzących wolierową hodowlę bażanta“ nie ma racjonalnego uzasadnienia w świetle proponowanych zmian.
Dla ulatwienia wypada dodac, ze w momencie gdy ta prezentacja postawala kazde klikniecie nie w klawiature nie mialo najmniejszego sensu........ To bylo pisanie na Berdyczow - z pelna swiadomoscia.....
I wiara w sily natury....
Wystarczylo jednak troche cierpliwosci....... ....i prosze.....
A wienc - kto zgadnie ?.....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Oj tam... To zwyczajnie przyspieszone wejście w dorosłośćDAKa pisze:wypuszczone do łowiska bażanty pochodzące z hodowli mogą się stać przedmiotem polowań dopiero po nabraniu umiejętności pozwalających na samodzielne przetrwanie w środowisku.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Capricorn pisze:Oj tam... To zwyczajnie przyspieszone wejście w dorosłośćDAKa pisze:wypuszczone do łowiska bażanty pochodzące z hodowli mogą się stać przedmiotem polowań dopiero po nabraniu umiejętności pozwalających na samodzielne przetrwanie w środowisku.
Opoznione wejscie do rosolu raczej....... Z jednego z OHZ tow LP (chyba w lubelskim ?) pochodzi piekna relacja jak polowaly elyty w czasach peerelu na bazanty. Towarzystwo nie zawracalo sobie dupy niezdrowym chodzeniem po lesie, tylko od razu zasiadalo do stolow i bralo dziewczynki na kolana. Zamiast ptaszki wypuszczac i dokonywac pozniej uboju , sluzba (lesna) dokonywala od razu uboju. Skubiac ptaszki. Problem pochodzenia ptaszkow rozwiazywano w ten sposob ze lesniczy wieszal gotowe tuszki na sznurku do prania i srujnal w nie drobnym srutem, zeby wysoko postawieni nemrodzi mogli malzonkom pozniej wiarygodnie
- i z dowodami - opowiadac, ze byli na polowaniu a nie pili wodke i lajdaczyli sie.....Nie mozna temu odmowic racjonalnosci, choc nie wiadomo czy w tej anegdotycznej opowiastce jest jeden czy wiecej bazantow prawdy....To musial byc gdzies poczatek lat 80-tych. Moze warto byloby wrocic do tych pieknych zwyczajow. Bazantom to powinno byc obojetnym.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Widno kochający pierzaki dali im dłużej pożyć... Inna rzecz, że nie za darmo. Chowane w klatkach się nie urobią, więc mięso jest delikatniejsze (o ile na śrut się szóstką nie trafi)DAKa pisze:Opoznione wejscie do rosolu raczej......
Tak więc absolutnie żadnej bażanciej obojętności być nie powinno, a wręcz przeciwnie. Pomnik jakowyś wdzięczności za dłuższe życie w wygodach powinny wystawić, czy co
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Ano dobrze. Tu masz dowód, że ptaki żyjące na wolności bywają twarde i niebezpieczne... http://www.tvn24.pl/kaczka-wpadla-przez ... 928,s.html
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin