WP ujawnia skandaliczne polowanie Szyszki
Moderator: Moderatorzy
-
- podleśniczy
- Posty: 427
- Rejestracja: poniedziałek 07 gru 2015, 08:41
- Lokalizacja: z lasu
Najwyzszy czas skonczyc z tym smierdzacym bagnem
bazantowym i nie tylko bazantowym, nie zapominajac
potopic w nim troche praktykujacych uboj drobiu hodowlanego przy pomocy dwururek.... Najlepiej by do tego pasowal obrazek jego Swiatobliwej Ministerialnosci oraz Jego Wysokosci Blocha naszego Wszechmogacego przed lada chlodnicza duzego supermarketu, gdzie jeden z Wlodarzy myslistffa narodowego prezentuje dwie oskubane tuszki ze slowami: " Pacz Jasiu jakiego ladnego dubleta szczelilem!"....Wypada miec nadzieje, ze gosciu z WP nic nie podkolorowal i historia polowaneczka na brojlery
da sie zweryfikowac...
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Nie znam (niestety) innego sposobu polowania na bażanty. W zasadzie powinno dawno temu (gdy praktycznie bażanty zniknęły z pól) przestać nazywać to polowaniem i nazwać strzelaniem do bażantów.
Tak więc nie jest to jakaś "skandaliczna", specjalnie dla ministra, zorganizowana akcja, ale normalny sposób na owych "strzelaniach" urządzanych przez ośrodki hodowli na terenie całej Polski, dla wszystkich myśliwych.
No ale "dziennikarze" w oczywisty sposób ubiorą to w słowa, że oto "Jaśnie Pan stoi i strzela a służba podrzuca mu pod lufy biedne ptaszki". Nawet splunąć żal na taką służalczość, której nazwać "dziennikarską" nie wypada...
Tak więc nie jest to jakaś "skandaliczna", specjalnie dla ministra, zorganizowana akcja, ale normalny sposób na owych "strzelaniach" urządzanych przez ośrodki hodowli na terenie całej Polski, dla wszystkich myśliwych.
No ale "dziennikarze" w oczywisty sposób ubiorą to w słowa, że oto "Jaśnie Pan stoi i strzela a służba podrzuca mu pod lufy biedne ptaszki". Nawet splunąć żal na taką służalczość, której nazwać "dziennikarską" nie wypada...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek,
Jesli nie znasz innego polowania na bazanty to nie swiadczy o polowaniach na bazanty ...tylko o Twojej wiedzy o polowaniach na bazanty.....Juz od lat wielu ludzi zwracalo uwage na brak regulacji w tym zakresie.Tu nie chodzi tylko bazanty. Jak sobie wyobrazasz polowaneczka na tuczone w zagrodach przez kilka miesiecy dziki odlawiane w miastach i wypuszczone bezposrednio przed Hubertowskim Polowaniem dla prominentow w OHZ ZG PZL?. Gdzie dzielni nemrodzi z warszawki nie moga sie opedzic przed zebrzacymi o "zarelko" " dzikimi swiniami".....
Jesli nie znasz innego polowania na bazanty to nie swiadczy o polowaniach na bazanty ...tylko o Twojej wiedzy o polowaniach na bazanty.....Juz od lat wielu ludzi zwracalo uwage na brak regulacji w tym zakresie.Tu nie chodzi tylko bazanty. Jak sobie wyobrazasz polowaneczka na tuczone w zagrodach przez kilka miesiecy dziki odlawiane w miastach i wypuszczone bezposrednio przed Hubertowskim Polowaniem dla prominentow w OHZ ZG PZL?. Gdzie dzielni nemrodzi z warszawki nie moga sie opedzic przed zebrzacymi o "zarelko" " dzikimi swiniami".....
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Przy okazji - piękne określenie wywodzące się jak wszyscy wiedzą i pamiętają od biblijnego Nemroda. Mało jednak ludzi pamięta, że ów Nemrod był wnukiem Chama...DAKa pisze:dzielni nemrodzi z warszawki
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Podobno tez wyjatkowo niesympatyczny gosc jak sie miedzy wierszami poczyta....historycznie identyfikowany z postaciami takimi hmmmmi....Piotrek pisze:Przy okazji - piękne określenie wywodzące się jak wszyscy wiedzą i pamiętają od biblijnego Nemroda. Mało jednak ludzi pamięta, że ów Nemrod był wnukiem Chama...DAKa pisze:dzielni nemrodzi z warszawki
Ale nie o to siem w tym polowaneczku rozchodzi....
Wlasciwie Lakomski z WP dal troche dooopy - to polowanecznko powinno byc ujete w "ewidencji"....w papierach. Z duza doza prawdopodobienstwa te papiery juz "zginely".
Takie podwojne - czy potrojne dno ministralnego udzialu w uboju drobiu hodowlanego bierze sie tez stad, ze Jego Ministerialna Swiatobliwosc nie byl wlasciwie u kumpla - znajomego , szwagra itd. na bazantach , lecz korzystal z uslugi jako ten OHZet oferuje za pieniadze. Nie wiadomo czy Pan Minister polujacy jako osoba prywatna uznal za stosowne za te usluge zaplacic........ Udzial w tym polowaneczku ma na dobra sprawe podobny wymiar jak nieodplatne skorzystanie przez urzednika panstwowego z gosciny w hotelu, prowadzonym nie przez prywatnego znajomego, lecz przez organizacje majaca zupelnie przyziemne, ale tez polityczne interesy......Druga strona - czyli rzadzacy sie na OHZ - tach Bloch nasz Wszechmogacy jak pan feudalny na swoich wlosciach ma wieksze pole do manewru......Jesli sfora gryzipiorkow goniaca ministra jak stado wscieklych kundli ma troche wiecej inteligencji niz para gumofilcow to tez ten motyw
wyciagnie.......a to jest okreslane brzydkim slowem, zaczynajacym sie na " k"....w temacie gdzie granice sa zaje...scie plynne.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
A polujesz Moje koło na dwa obwody z bażantami i nigdy nie polowaliśmy na "wyrzucane z klatki". Natomiast faktem jest, że kupowałyśmy młode bażanty i wypuszczaliśmy je na wiosnę. Ale w tym obszarze polowania były na drugi rok. Bywałem też na polowaniach "proszonych" na terenie OHZtów, ale NIGDY nie polowało się w ten sposób. Miałem kiedyś podejrzenia, że na terenie polowania wypuszczono dorosłe bażanty, ale to musiało być co najmniej kilka tygodni przed sezonem. O ile wiem, to polowanie na zwierzęta wypuszczane z klatek jest zabronione w Unii.Piotrek pisze:Nie znam (niestety) innego sposobu polowania na bażanty..
Uboj drobiu hodowlanego w ten sposob nie jest zabroniony w Unii....Naj pisze:A polujesz Moje koło na dwa obwody z bażantami i nigdy nie polowaliśmy na "wyrzucane z klatki". Natomiast faktem jest, że kupowałyśmy młode bażanty i wypuszczaliśmy je na wiosnę. Ale w tym obszarze polowania były na drugi rok. Bywałem też na polowaniach "proszonych" na terenie OHZtów, ale NIGDY nie polowało się w ten sposób. Miałem kiedyś podejrzenia, że na terenie polowania wypuszczono dorosłe bażanty, ale to musiało być co najmniej kilka tygodni przed sezonem. O ile wiem, to polowanie na zwierzęta wypuszczane z klatek jest zabronione w Unii.Piotrek pisze:Nie znam (niestety) innego sposobu polowania na bażanty..
W 2007 roku bylo juz cus takiego jak donosi portal WP z udzialem tego samego ministra
ale w internetach trudno znalezc...nie szlo o polowanie z klatek ale tez polowanie Szyszki na bazanty w jakims OHZcie......
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
- Fred
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2069
- Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 20:58
- Lokalizacja: Ze smutnych borów
Stara ,,tradycja" komunistyczna, z ,,Kazimierzem" pan minister ,,polował".
http://www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=276
http://www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=276
Fred
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33817
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Niech ktoś tu powie, że jestem pisiakiem, albo, że ta zmiana mi się podoba. Ostrożnie, bo w czynach bywam gwałtowny i nieobliczalny!
Ale uważam że z Szyszki uczyniono cynaderkę. Mogłoby mi to powiewać, gdybym widział na dole jakieś niekorzystne tendencje dla lasu i instytucji z którą całe życie zawodowe jestem związany. To raczej z drugiej strony, od tej której czasem kibicuję a czasem ją popieram, nadchodzą dla mnie ciężkie próby. Bywam plantatorem desek, wstrętnym monopolistą, członkiem lobby dybiącego jak do cna zawłaszczyć majątek wspólny.
Śmieszą mnie argumenty oburzonych, że strzela się jelonki, a tym oburzonym spływa po brodzie tłuszcz z pysznej golonki, oburzonych że strzela się do ptaszków, a ci oburzeni właśnie wycierają buzie po pysznych skrzydełkach z KFC.
Wszędzie zakłamanie i wykorzystywanie ludzkich naiwnych przekonań, a zwłaszcza braku wiedzy. Ręczne sterowanie Ciemnym Ludem z każdej politycznej strony.
Ale uważam że z Szyszki uczyniono cynaderkę. Mogłoby mi to powiewać, gdybym widział na dole jakieś niekorzystne tendencje dla lasu i instytucji z którą całe życie zawodowe jestem związany. To raczej z drugiej strony, od tej której czasem kibicuję a czasem ją popieram, nadchodzą dla mnie ciężkie próby. Bywam plantatorem desek, wstrętnym monopolistą, członkiem lobby dybiącego jak do cna zawłaszczyć majątek wspólny.
Śmieszą mnie argumenty oburzonych, że strzela się jelonki, a tym oburzonym spływa po brodzie tłuszcz z pysznej golonki, oburzonych że strzela się do ptaszków, a ci oburzeni właśnie wycierają buzie po pysznych skrzydełkach z KFC.
Wszędzie zakłamanie i wykorzystywanie ludzkich naiwnych przekonań, a zwłaszcza braku wiedzy. Ręczne sterowanie Ciemnym Ludem z każdej politycznej strony.
Obrzydzanie cynaderką,
Usuwanie śladów ścierką.
Całą listę takich dań
Oferuje tani drań.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
góral bagienny pisze:Niech ktoś tu powie, że jestem pisiakiem, albo, że ta zmiana mi się podoba. Ostrożnie, bo w czynach bywam gwałtowny i nieobliczalny!
Ale uważam że z Szyszki uczyniono cynaderkę. Mogłoby mi to powiewać, gdybym widział na dole jakieś niekorzystne tendencje dla lasu i instytucji z którą całe życie zawodowe jestem związany. To raczej z drugiej strony, od tej której czasem kibicuję a czasem ją popieram, nadchodzą dla mnie ciężkie próby. Bywam plantatorem desek, wstrętnym monopolistą, członkiem lobby dybiącego jak do cna zawłaszczyć majątek wspólny.
Śmieszą mnie argumenty oburzonych, że strzela się jelonki, a tym oburzonym spływa po brodzie tłuszcz z pysznej golonki, oburzonych że strzela się do ptaszków, a ci oburzeni właśnie wycierają buzie po pysznych skrzydełkach z KFC.
Wszędzie zakłamanie i wykorzystywanie ludzkich naiwnych przekonań, a zwłaszcza braku wiedzy. Ręczne sterowanie Ciemnym Ludem z każdej politycznej strony.Obrzydzanie cynaderką,
Usuwanie śladów ścierką.
Całą listę takich dań
Oferuje tani drań.
Widzisz, bo nie rozumiesz co sygnalizuje ta druga strona. Pomyśl, dlaczego akurat teraz run na plantatorów niemalże taki, jak na "morderców zwierząt". No?
Ja tam nie mam boreliozy.
Bo to wygodne i można odwrócić uwagę od wykonawców/nabywczyń torebek/rękawiczek/kurtek/bucików ze skóry zwierząt, producentów i klientek testowanych na zwierzętach kosmetyków i innych takich popierdół, za które dla zamknięcia twarzy różnym zielonopisom koncerny płacą pieniądze i których nie wolno dotykać. No, a przecież trzeba pokazać, że ktoś jest be, bo się może okazać, że te całe wuwuefy, i całe zielone to jedna wielka ściema i chodzi tylko o kasę. Ot i tyle...dreptacz pisze:Pomyśl, dlaczego akurat teraz run na plantatorów niemalże taki, jak na "morderców zwierząt". No?
A u nas... No cóż, co państwowe to złe, więc należy za wszelką cenę skrytykować, bo może uda się to rozwalić, sprywatyzować i kasę dl kapsy własnej przytulić. Lasy to łakomy kąsek dla wszystkich opcji. Prywatne koła łowieckie tyż.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin